Filtr z 28 na 29 lipca w Google

[Xann]

dwa sklepy postawione w tym samym czasie na tym samym serwerze te same silniki tak samo pozycjonowane (te same metody) dwa lata w necie pozycje 1-3 tylko ze rozny asortyment i o dziwo sklep co miał mała ilosc wejsc nie dostał -40 ten co miał bardzo dużą ilosc wejsc dostał -40 strony zapleczowe sklepów bez zmian.

Zadzwoniłem z prośbą do klienta zeby mnie infomrował czy jaka kolwiek firma zadzowni do niego z propozycją SEM bo moja teoria jest taka ze jest to polowanie na klientów SEM dziwnym trafem poleciały strony chodliwe.

[GPT]

Tez filtr...

Domena 7lat

PR - 4

Pozycjonowana tez dlugo.....

Pozostaje nam czekac chyba

[SirZooro]

Ehh... Jak sprawdziłem poleciała mi jeszcze jedna strona co miała 2 lata i też głównie linkowana z SWL

Tak przy okazji, niezła czystka się zrobiła w SERPach na frazy dla tamtej strony - mam jeszcze kilka innych o tej samej tematyce, ale nie linkowanych bezpośrednio z SWL - te stoją mocno, a nawet poszły w górę tak że ilość odwiedzin zwiększyła się o prawie 100%. Wygląda że to jednak jest większa akcja, a update PR nie ma tu nic do rzeczy (ta strona co teraz poleciała dostała PR4).

Nie ma co, trzeba przerzucić się na zaplecze tematyczne i zreorganizować sposób linkowania

[qazy]

Nie ma co, trzeba przerzucić się na zaplecze tematyczne i zreorganizować sposób linkowania

Nic nie trzeba reorganizować, wśród stron które wywaliło wypadła mi taka z dość niewielką konkurencją, na której wypromowanie poświęciłem tylko troszę linków z zaplecza tylko tematycznego (akurat takie miałem ) i to wystarczyło spokojnie na top5-top3. No i także ta strona teraz na wszystkie hasła jest między 40 a 60 pozycją.

[Yeden]

Zadzwoniłem z prośbą do klienta zeby mnie infomrował czy jaka kolwiek firma zadzowni do niego z propozycją SEM bo moja teoria jest taka ze jest to polowanie na klientów SEM dziwnym trafem poleciały strony chodliwe.

Wszystkie te, które poleciały u mnie to strony sprzedażowe, w tym sklepy. Więc pewnie coś w tym jest.

[adek]

xann ale to dzis napewno wyleciało? bo myslałem ze juz po czyszczeniu, bo od 2 dób na moim poletku cisza ;d (moze przed kolejna burzą )

[Don't be Evil]

To może jakaś akcja w odwecie? Doradzajcie kilentom pozycjonowanie w innych wyszukiwarkach, polskich, oczywiście robiąc po cichu swoje w google. Może jak google odnotuje malutki, ale zawsze, odpływ na rzecz konkurencji to się uspokoi?

[adek]

To może jakaś akcja w odwecie? Doradzajcie kilentom pozycjonowanie w innych wyszukiwarkach, polskich, oczywiście robiąc po cichu swoje w google. Może jak google odnotuje malutki, ale zawsze, odpływ na rzecz konkurencji to się uspokoi?

mega fajny pomysł, mysle ze po 2 miesiacach przyjda do nas i zaproponuja stałe pozycje abysmy tylko wrócili do nich

[Don't be Evil]

mega fajny pomysł, mysle ze po 2 miesiacach przyjda do nas i zaproponuja stałe pozycje abysmy tylko wrócili do nich

Coś Ty, lepiej cyklicznie płakać że coś komuś spadło, wypadło, opadło ;-) I jeszcze mocniej współpracą z google zaciskać sobie pęlte na gardle.

[mario1973]

To może jakaś akcja w odwecie? Doradzajcie kilentom pozycjonowanie w innych wyszukiwarkach, polskich, oczywiście robiąc po cichu swoje w google. Może jak google odnotuje malutki, ale zawsze, odpływ na rzecz konkurencji to się uspokoi?

hehehehe - na złość mamie odmrożę sobie ręce......hehehehehe

Tu nie ma co odwetować - trzeba zabrać się za pracę.

Ale gdyby ktoś chciał zorganizować odwet, to są zapewne miejsca, w które można uderzyć i nawet przy niskim nakładzie można dać im odczuć, że nie są pępkiem świata. Tylko to już poza granicami prawa......

M

[adek]

Ale gdyby ktoś chciał zorganizować odwet, to są zapewne miejsca, w które można uderzyć i nawet przy niskim nakładzie można dać im odczuć, że nie są pępkiem świata. Tylko to już poza granicami prawa......

czego oczywiscie na tym forum nie popieramy...

[mario1973]

Ale gdyby ktoś chciał zorganizować odwet, to są zapewne miejsca, w które można uderzyć i nawet przy niskim nakładzie można dać im odczuć, że nie są pępkiem świata. Tylko to już poza granicami prawa......

czego oczywiscie na tym forum nie popieramy...

wiesz, są pewne granice, których się nie przekracza. Tak samo jak nie kradniesz czegokolwiek, czy nie mordujesz - mimo, że wiesz jak to zrobić.....

M

[EDDY]

Ja to Wam powiem, że od pewnego czasu notuję po kilkaset wejść z rosyjskiej wyszukiwarki i nawet mnie to cieszy.

[mpe]

Żaden błąd. Google w dość jednoznaczny sposób pokazało :

To jest odpowiedź na wasze działania typu SWLe , seodopalacze i inne eweblinki. Nie starczyły wam ostatnie bany stron ze śmieciami ? Chłopaki, nie macie się co trudzić, bo jak chcemy, to przyjdziemy i pozamiatamy. To WY oszukujecie naszą wyszukiwarkę i jak widzicie potrafimy sobie z tym poradzić - NIKT nie może być niczego pewien , nie liczymy się nawet z waszą kilkuletnią pracą, bo to też było oszustwo. A teraz zabierajcie się do jakiejś pożytecznej pracy i zostawcie w spokoju naszą wyszukiwarkę, bo kiedyś znowu możemy zrobić to samo.......

Nie zgadzam się z kilku powodów.

1/ Po pierwsze, jeśli chcieli pokazać walkę z SWLami i pozycjonowaniem, to im nie wyszło, bo na mnóstwo popularnych fraz nadal w top10 są strony walone na chama rotacyjnymi systemami. Tylko inne niż dotychczas (i często walone jeszcze mocniej niż te, które wypadły).

2/ Po drugie obranie sobie zwalczania pozycjonowania za CEL, to wielki błąd. Powinien to być ŚRODEK do celu, tzn. do zwalczania stron, które są nieadekwatne do fraz, pod którymi się pokazują. Moim zdaniem np. pozycjonowanie ciekawej strony o grzybach pod hasło "grzyby" nie jest oszukiwaniem - wręcz przeciwnie, przyczynia się do polepszenia wyników wyszukiwania, bo dzięki temu wyniki są adekwatne do wyszukiwanych fraz. Filtrować strony powinno się wtedy, gdy ich treść jest nieodpowiednia do frazy, a nie ze względu na sposób pozycjonowania.

3/ W ogóle podejście google to schizofrenia. Mają algorytm oparty głównie na linkach, a z drugiej strony zwalczają linkowanie. To bez sensu i jeżeli nie zmienią algorytmu, to nie mają szans w tej walce.

Jeśli Google chce zwalczyć pozycjonowanie, musi zmienić algorytm, bo przy obecnym nic się nie zmieni. Przy takim algorytmie, żeby być choćby w top30 na popularne frazy, trzeba się jakoś pozycjonować.

Ktoś tu jeszcze napisał, że Google pokazało, że nie ma co liczyć na długotrwałe zyski z pozycjonowania. Moim zdaniem wniosek jest inny - nie ma sensu tworzyć dobrych, porządnych serwisów, nie ma sensu w nie inwestować, nie ma sensu budować własnej marki. Bo i tak prędzej czy później cię zbanują. No chyba że się nie będziesz pozycjonować, to wtedy cię nie zbanują, ale to nic nie zmieni, bo bez pozycjonowania będziesz najwyżej w okolicy 50 pozycji na interesującą frazę.

Moim zdaniem Google pokazało (pewnie wbrew swojej woli), że nie warto inwestować w strony długoterminowo, nie warto tworzyć dużych porządnych portali. A co w takim razie warto? Warto tworzyć co tydzień nową badziewną stronkę, walić ją systemami, przez miesiąc-dwa zbierać profity, a jak ją zbanują/sfiltrują, mieć już gotowych kilka następnych. I tak w kółko.

Dlatego obawiam się, że efektem takich działań Google będzie nie zwalczenie pozycjonowania, ale pogorszenie jakości stron w internecie. Bo pozycjonowanie istnieje dlatego, że DA SIĘ pozycjonować strony - a przy obecnym algorytmie po prostu się da. Tylko trzeba to będzie robić w krótszym horyzoncie, ale i tak będzie to opłacalne, bo ręczna ingerencja będze zawsze opóźniona i trochę chaotyczna.

[mario1973]

Nie zgadzam się z kilku powodów.

1/ Po pierwsze, jeśli chcieli pokazać walkę z SWLami i pozycjonowaniem, to im nie wyszło, bo na mnóstwo popularnych fraz nadal w top10 są strony walone na chama rotacyjnymi systemami. Tylko inne niż dotychczas (i często walone jeszcze mocniej niż te, które wypadły).

tak, oczywiście, nikt nie mówi, że całkiem zwalczą. Chcą ukrócić tylko cały proceder.

..... Moim zdaniem np. pozycjonowanie ciekawej strony o grzybach pod hasło "grzyby" nie jest oszukiwaniem - wręcz przeciwnie, przyczynia się do polepszenia wyników wyszukiwania, bo dzięki temu wyniki są adekwatne do wyszukiwanych fraz. Filtrować strony powinno się wtedy, gdy ich treść jest nieodpowiednia do frazy, a nie ze względu na sposób pozycjonowania.

a powiedz mi, co z inną stroną o grzybach , która jest pod każdym względem lepsza, tylko nie jest pozycjonowana...... chyba nie wykluczysz takich przypadków.

3/ W ogóle podejście google to schizofrenia. Mają algorytm oparty głównie na linkach, a z drugiej strony zwalczają linkowanie. To bez sensu i jeżeli nie zmienią algorytmu, to nie mają szans w tej walce.

Jasne, tego nie da się ukryć.

Jeśli Google chce zwalczyć pozycjonowanie, musi zmienić algorytm, bo przy obecnym nic się nie zmieni. Przy takim algorytmie, żeby być choćby w top30 na popularne frazy, trzeba się jakoś pozycjonować.

Zdaje się, że diametralnie nie zmieni nigdy algo, no chyba , że po tym jak kiedyś straci pałeczkę prowadzącego.

Ktoś tu jeszcze napisał, że Google pokazało, że nie ma co liczyć na długotrwałe zyski z pozycjonowania.

......

Moim zdaniem Google pokazało (pewnie wbrew swojej woli), że nie warto inwestować w strony długoterminowo, nie warto tworzyć dużych porządnych portali. A co w takim razie warto? Warto tworzyć co tydzień nową badziewną stronkę, walić ją systemami, przez miesiąc-dwa zbierać profity, a jak ją zbanują/sfiltrują, mieć już gotowych kilka następnych. I tak w kółko.

Tak, tego już nie dopisałem ( a tak naprawdę skasowałem z posta) . Teraz zostaną tylko xrumery i stronki na tydzień , dwa , BAN i od początku......

M