Precle a afera Colina

[gerdi]

Nie wiem czy przeglądaliście Precle - polskie wordpressy pod względem występowania na liście którą opublikował Colin.

Jeżeli chodzi o precelki jest ich tam bardzo niewiele, więc nie ma co się martwić, jest oczywiście wiele precli w ogóle, więc nie nie ma szkody w razie bana według listy Colina.

Jaka nauka wynika z z tej listy ? Tworzyć precle i nie dodawać do list jakich kolwiek, jak ktoś ma łeb na karku to sobie znajdzie i doda precelki.

Ale jak ktoś ma ponad setkę precli i wszędzie ją umieszcza to się może rzeczywiście zmartwić.

[THI]

ja to czekam na jakiś SWL stałych który nie bedzie wykrywalny przez nikogo.

[abc]

"zawsze bedzie wykrywalny"

[tjay99]

Moje stanowisko wobec precli... tworzyć dużo ale dla siebie! Nie dodawać do żadnych list i spisów. Nie umieszczać na nich SWL! Używać na własne potrzeby Precli nie powinno się stawiać typowo pod site... dla mnie bezsens!

[gerdi]

Stawiać na site można, ponieważ jest coraz więcej precli, a co za tym idzie coraz więcej baz do zdobycia, i wtedy na site.

Ale dla siebie to chyba jednak "tajne" .

Problem jest głębszy czyli: Czy G. banuje w jaki kolwiek sposób wszelkiego rodzaju katalogi stron, z tego co widzę, a mam listę około 400 precli na wp niemoderowanych i działa ok. Więc nie rusza, ale myślę o przyszłości i wydaje mi się że że raczej należało by tworzyć na swoje potrzeby.

W sumie katalogi stron wszelakiej maści są od zawsze naturalną częścią Internetu i banować nie powinno. Skrypt WordPress jest wykorzystywany do tworzenia "niewinnych" blogów więc powinni go zostawić w spokoju.

Ponieważ więcej szkód G. wyrządziło by banując WP gdzie znajduje się niezliczona ilość naturalnych linków na podstawie których budują swój algorytm.

To chyba było by strzelanie w kolano.

[gielo]

A jeżeli precel jest tematyczny i akceptuje unikalne sensowne artykuły to w jaki sposób google ma ocenić, że to w ogóle precel a nie mój własny blog ? Oczywiście nazwa autora artykułu usunięta.

[stat4seo]

A jeżeli precel jest tematyczny i akceptuje unikalne sensowne artykuły to w jaki sposób google ma ocenić, że to w ogóle precel a nie mój własny blog ?

W ten sam sposób w jaki oceni to potencjalny user który będzie chciał dodać wpis Tak właściwie, to czy ktoś powiedział, że tematyczne precle z unikalnym contentem są zabronione wg. google ? Chyba nie - bo niby dlaczego...

[gielo]

Nie bierz udziału w programach wymiany linków służących rzekomo poprawie pozycji witryn w wynikach wyszukiwania lub w rankingu PageRank. W szczególności unikaj linków do spamerów sieciowych i witryn ze ,,złych okolic sieci", ponieważ może to pogorszyć pozycję w rankingu. - z wytycznych goole dla webmasterów

Dodawanie artykułów do precli z linkiem w treści w celu podbicia pozycji linkowanych stron jest także programem wymiany linków ale mi tu raczej nie o to chodziło. Chodzi mi na jakiej zasadzie google ma wykryć i potem ocenić, że to ludzie umieszczają mi artykuły z linkami do swoich stron, a nie ja sam pisze te artykuły i zamieszczam w nich linki do stron, które uważam że na to zasługują i są według mnie wartościowe i powiązane z treścią danego artykułu ?

Pomijam już tu oczywisty fakt, że może celowo chcę udostępnić ludziom pisania ciekawych artykułów na moim blogu w celu ich publikacji szerszej grupie odbiorców, a to że są tam linki do stron ? cóż linki sa powiązane tematycznie z artykułem i może autor chciał właśnie odesłać Ciebie drogi internauto do tej strony jako godnej polecenia na której znajdziesz dużo więcej informacji na dany temat ?

Precle nie polecą i w sumie przyszłość jest jak już wspominałem niejednokrotnie w preclach tematycznych, moderowanych gdzie artykuły pisane są z głową.

Między innymi dlatego tez zgadzam się ze stwierdzeniem Gherdi

Ponieważ więcej szkód G. wyrządziło by banując WP gdzie znajduje się niezliczona ilość naturalnych linków na podstawie których budują swój algorytm.

To chyba było by strzelanie w kolano.

[mmarek]

Gielo, zgadzam się z Tobą, ale w 90%, bo precle wielotematyczne też będą nabierać znaczenia.

[slawek22]

gielo, precle może polecą, może nie, jednak nie uważam, żeby była to przyszłość. Powód prosty - artykuły nie mają żadnej wartości. Oczywiście to i tak lepsze niż autoblogi... ale jednak to ta sama idea. Seodopalacz jest dobry bo to duży skok jeśli chodzi o jakość skryptu (nie trzeba instalować wordpressa, duża optymalizacja), więc to krok do przodu i może dzięki temu precle nabiorą na znaczeniu... ale. Przyszłość to dla mnie coś co ma perspektywy, żeby jako tako stać przez najbliższe lata. A tu pierwszy lepszy Colin któremu się nudzi robi spam report i zaplecza nie ma.

Filozofia: nagenerować kontentu na jedno kopyto. Może ktoś się sprzeczać, że można napisać coś wartościowego na każdy temat w 4 zdaniach i to jeszcze przez osobę która się w danym temacie nie orientuje zupełnie, ale to mrzonki. Z resztą matt cutts opisywał problem na blogu. Wyszukał parę precli z opisem terapii medycznej a artykuły tam zamieszczone były "tak przydatne", że praktycznie większość osób pomyliło nazwę tego o czym pisze. Żeby pisać ciekawie trzeba się orientować w temacie.

A jeżeli precel jest tematyczny i akceptuje unikalne sensowne artykuły to w jaki sposób google ma ocenić, że to w ogóle precel a nie mój własny blog ?

Pokaż mi taki

[mmarek]

Przecież precle to nie tylko WP. Nie potrzebny jest też Colin, aby zebrać adresy precli - są dostępne na kilkunastu listach. Mimo wszystko strony z artykułami mają po prostu wartość. Poziom artykułów rośnie i będzie rosnąć jeszcze bardziej, więc potencjalny czytelnik może się z nich wiele dowiedzieć. Jeżeli artykuły mają wartość dla czytelnika, totym bardziej muszą ją mieć dla googla, który kieruje się przecież dobrem użytkowników.

[Yeden]

Precle też chyba powinny się zmienić. Można zrezygnować z walenia linków w treści i dać je w stopce artykułu i spróbować tak:link - objaśnienie. Wygląda to bardziej naturalnie.

Można też połączyć jedno i drugie. Wtyczką zamieniać pewne słowa/frazy na linki wewnętrzne (jak w Wiki), a promocyjne dać w stopce.