tworzenie stron tylko pod AdSense

[Content]

Mam zamiar stworzyć dwie strony przede wszystkim pod kątem zarabiania dzięki Google AdSense. W tym celu kupiłem dzisiaj dwie domeny wraz z hostinagmi. Jedna to e-prawo.edu.pl a druga to e-praca.edu.pl. Czyli tematyka będzie o prawie i o pracy. Dlatego, ze mam kilka innych stron zahaczających o tę tematykę, to po pierwsze a po drugie, średnia ilość zapytań w google w ciągu miesiąca to w pierwszym przypadku około 1 miliona a w drugim około 20 milionów. Oczywiście strony przydadzą się też pod kątem zaplecza. A i nazwy domen są dość atrakcyjne, bo choć z "e", to zawierają słowo kluczowe a to już jedne z ostatnich wolnych takich. I tak sie zastanawiam, ile maksymalnie można zarobić na polskiej stronie z Ad Sense, bo takie wyniki, jak wspomniałem to na pewno nie rekordowe. Np. na słowo "gry" jest o wiele więcej zapytań. Z drugiej jednak strony domyślam się, ze wypozycjonoanie czegoś na słowo kluczowe "gry" na top 3 w google, może być już zapewne nieosiągalne. Można oczywiście szukać swego rodzaju niszy a więc słowa, dla którego jest kilkadziesiąt milionów zapytań miesięcznie albo nawet więcej ale zarazem wykonalnego do wypozycjonowania. Czy myślicie, że są jeszcze takie, jak nazwałem - nisze?

[MrBullet]

Taka zabawa ma sens jeśli jest się sumiennym i zna się trochę na zasadach AdSense. Nisza to nie strona na którą jest bardzo dużo zapytań lecz strona na którą jest trochę zapytań a nie ma konkurencji bądź jest ona bardzo słaba.

Co do zarabiania w AdSense to najlepszą strategią jest robienie dużej ilości stron niszowych. W tym wypadku robi się na przykład 100 stron która każda generuje pół dolara dziennie. Jak nie trudno policzyć zarabiamy wtedy 50 dolców na dzień = 1500 na miesiąc. Oczywiście z czasem można generować dużo większe przychody i wcale nie jest to takie trudne. Trzeba być upartym i cały czas pracować.

Ludzie którzy zarabiają dziesiątki czy nawet setki tysięcy dolarów z AdSense zazwyczaj właśnie taką strategią się kierują bo łatwiej jest zrobić 100 małych stron niż 5 molochów. A, i zaznaczam że jeśli chce się porządnie zarobić w AdSense to już na początku można zrezygnować z polskich stron. Są po prostu nieopłacalne względem np angielskojęzycznych.

[Odoakr]

Nieopłacalne pod względem małego traficu, czy małych stawek za kliknięcie w reklamę? ostatnio zacząłem się bawić w adsence. za jednego klika dostałem 37c, ale teraz to już mam tylko po 4-8 centów... strona polska

[MrBullet]

I to i to. Strony angielskojęzyczne mają dużo większy traffic, klikalność i stawki za kliki porównując oczywiście 2 te same strony.

Zresztą nawet polskie programy partnerskie wypadają blado przy angielskojęzycznych.

[Content]

I to i to. Strony angielskojęzyczne mają dużo większy traffic, klikalność i stawki za kliki porównując oczywiście 2 te same strony.

Zresztą nawet polskie programy partnerskie wypadają blado przy angielskojęzycznych.

Niewątpliwie masz rację, ale wydaje mi się, że to wszystko powoduje, iż wypozycjonowanie jest trudniejsze, kiedy pozycjonuje pod dane angielskie słowo "cały świat". I tu widzę przewagę polskich stron.

Co do zarabiania w AdSense to najlepszą strategią jest robienie dużej ilości stron niszowych. W tym wypadku robi się na przykład 100 stron która każda generuje pół dolara dziennie. Jak nie trudno policzyć zarabiamy wtedy 50 dolców na dzień = 1500 na miesiąc. Oczywiście z czasem można generować dużo większe przychody i wcale nie jest to takie trudne. Trzeba być upartym i cały czas pracować.

Ludzie którzy zarabiają dziesiątki czy nawet setki tysięcy dolarów z AdSense zazwyczaj właśnie taką strategią się kierują bo łatwiej jest zrobić 100 małych stron niż 5 molochów.

A ta myśl jest po prostu kapitalna i kapitalnie ujęta, dzięki za podpowiedź. Zgoda bezdyskusyjna. Dodałbym do tego jeszcze, że te niszowe pozycjonować na kilka słów lub fraz.

[MrBullet]

I to i to. Strony angielskojęzyczne mają dużo większy traffic, klikalność i stawki za kliki porównując oczywiście 2 te same strony.

Zresztą nawet polskie programy partnerskie wypadają blado przy angielskojęzycznych.

Niewątpliwie masz rację, ale wydaje mi się, że to wszystko powoduje, iż wypozycjonowanie jest trudniejsze, kiedy pozycjonuje pod dane angielskie słowo "cały świat". I tu widzę przewagę polskich stron.

Masz rację, ale sęk w tym żeby znaleźć niszę np angielskojęzyczną a wiem skądinąd że jest takich dużo tylko trzeba poszukać i pogłówkować.