Czy Google ma ustalony SERP dla każdego wyrażenia?

[Miłosz]

Pewnych rzeczy nie mogę zrozumieć więc proszę poprawcie mnie lub odpowiedzcie na poniższe:

1) Google pokazuje wyniki na podstawie kopii (cached) tak? A jak do tego mają się świeże strony np. newsy itd których kopia nie jest przechowywana jeszcze (przynajmniej publicznie) a już są w wynikach? Odp jest pewnie logiczna że Google pokazuje wyniki na podstawie kopii ale nie tej publicznej tylko tej zaindeksowanej ostatnio. ale...

2) Jak to się dzieje, że w wyniku minimalnej modyfikacji szukanego wyrażenia (powiedzmy zamieniając małą literę na dużą), wyniki nie są całkowicie przeszeregowane tylko np. cała pierwsza dziesiątka jest niewzruszona poza np. 4 miejscem gdzie wskakuje coś innego. Całą reszta siedzi niewzruszona na swoich pozycjach. Jak to wytłumaczyć? Wygląda to tak jakby strony miały pozycje w Google z przydziału

3) Pytanie trzecie bardziej prywatne, co oznacza stabilna pozycja 22 ale wskakiwanie co jakąś dobę na ok godzinkę na pozycję nr 3 (identyczny schemat od tygodnia). Dodam że jest to podstrona która walczy bratobójczo(siostrobójczo?) ze stroną główną (ale nie wymieniając się miejscami, bo główna jest zawsze na 11tej pozycji).

[intruder2600]

Seria bardzo dobrych i ciekawych pytan:

Ad. 1. Jezeli chodzi o frazy bardzo niszowe, na przyklad jakis fragment tekstu - wezme za przyklad: to wyniki znajduje na podstawie tekstu z cache, jak wiadomo - nie bylo by tego w cache, nie znalazlby bo Google przeszukuje wlasne zasoby cacheowanych stron. Mimo wszystko z cache roznie bywa bo strona moze byc w cache, mimo, ze pokazuje, ze jej tam nie ma, lub jako wynik uzupelniajacy, tak samo jak wyglada jak sie sprawdza linki, niby jest update, niby sie pojawiaja nowe a tak naprawde Google doskonale rozpoznaje i zlicza wiekszosc linkow, ale tego nie pokazuje, bo po co ulatwiac zycie pozycjonerom Natomiast frazy ogolne np "finanse" czy jakakolwiek inna, o ktorej pozycji decyduja juz linki nie ma takiego znaczenia, czy to slowo jest w cache czy nie, bo znajduje w linkach.

Ad2. laczy sie z Ad3. jezeli dobrze zrozumialem - to jest taka nowosc Google, ktora polega na tymczasowym promowaniu stron z top 20 i top 30 - takie strony losowo wpadaja zazwyczaj na 4 pozycje, pozniej na ich miejscu pojawiaja sie inne. Jezeli wpiszesz allinanchor:fraza - tej strony na pozycji 4 nie bedzie.

[SirZooro]

Ad1) Index i cache to są dwie odrębne rzeczy - już nie raz miałem tak że nowa strona po zapingowaniu pojawiała się w miarę szybko w indeksie z informacją że była zaindeksowana np. godzinę temu, a w cache jeszcze jej nie było - pojawiała się tam dopiero po kilku kolejnych godzinach.

Ad2) Stron ze ścisłej czołówki mają na tyle silne pozycje na swoje frazy, że drobne przetasowania indeksu ich nie ruszają, jak to ma miejsce w przypadku stron z niższych pozycji.

Ad3) Tutaj zgodzę się z tym co napisał już powyżej Intruder2600 - mi też wygląda to na kolejny mechanizm wyszukiwania dobrych stron których nie ma jeszcze w Top10, obok znanego już FSB. Jeżeli strona pojawiając się na pozycji 4 zdobędzie odpowiednio dużo odwiedzin, będzie to sygnał dla G że strona jest wartościowa i warto aby awansowała w górę.

[Miłosz]

to jest taka nowosc Google, ktora polega na tymczasowym promowaniu stron z top 20 i top 30 - takie strony losowo wpadaja zazwyczaj na 4 pozycje, pozniej na ich miejscu pojawiaja sie inne.

Tak myślałem że Google musi wymyślić coś by imperatorzy okupujący pierwszą stronę nie mieli monopolu cały czas który przecież wiadomo sam w sobie powoduje coraz to większe powiększenie przewagi nad innymi.

Ad3)Jeżeli strona pojawiając się na pozycji 4 zdobędzie odpowiednio dużo odwiedzin, będzie to sygnał dla G że strona jest wartościowa i warto aby awansowała w górę.

No dobra ale jakim cudem można pomóc innej powiedzmy nowej stronie dając tak niewielką szansę? No i jak Google to ma zamiar badać i mierzyć? Śledzący Google toolbar? A może ma to dać możliwość że ludzie wejdą i potem będą linkować na forach itd? Marna szansa bo wiadomo że dzisiaj naturalne linkowanie w przypadku komercyjnych stron niemal zginęło w tłoku 'sztucznych linków' choćby niewiem jak Google o to dbało.

[SirZooro]

Ad3)Jeżeli strona pojawiając się na pozycji 4 zdobędzie odpowiednio dużo odwiedzin, będzie to sygnał dla G że strona jest wartościowa i warto aby awansowała w górę.

No dobra ale jakim cudem można pomóc innej powiedzmy nowej stronie dając tak niewielką szansę? No i jak Google to ma zamiar badać i mierzyć? Śledzący Google toolbar? A może ma to dać możliwość że ludzie wejdą i potem będą linkować na forach itd? Marna szansa bo wiadomo że dzisiaj naturalne linkowanie w przypadku komercyjnych stron niemal zginęło w tłoku 'sztucznych linków' choćby niewiem jak Google o to dbało.

Toolbar może rzeczywiście być sposobem na mierzenie czasu spędzonego na stronie. Innym sposobem może być sprawdzenie czy po przejściu na stronę ludzie tam zostają, czy też od razu klikają Wstecz i idą do kolejnej strony.

W przypadku stron komercyjnych przy obecnym stanie rzeczy czekanie na naturalne linki rzeczywiście nie ma dużego sensu. Jeżeli jednak strona opiera się tylko na linkowaniu naturalnym (czyli niszowa tematyka i właściciel nie słyszał jeszcze o SEO), to ma to się szansę sprawdzić.