Moje przykładowe zaplecze - jedno z tych 150

[cashmajster]

złapany oddech System o falę ciągłą podający położenie statku i w paroksyzmie rozpaczy on wziął nóż z jego pasa i zanurzyłby to do jego piersi nie miała sędzia i Manoel skoczyły naprzód i zdołały rozbroić jego

Jak dla mnie takie zapleczówki mogłyby zastępować strony z dowcipami, na których często kawały są dużo mniej śmieszne od tego typu zdań.

[mmarek]

Niepodległość amerykańskich kolonii została przewidziana przez dużo Europejczyka mężowie stanu jako oni oglądali postępy ich populacji, bogactwa i władza; ale mógłby szprycować godzinę wielkiego wydarzenia.

Nie przestawaj tworzyć. Może niebawem w bezsensowności tekstu uda Ci się przegonić seodopalacza...

[SEO-Admin]

Nie przestawaj tworzyć. Może niebawem w bezsensowności tekstu uda Ci się przegonić seodopalacza...

Hehe, nawet nie czytałem tych tekstów ;-)

One nawet nie są śmieszne. Są beznadziejne. I taką beznadzieję łyka google. To jest dopiero dowcip!

No dobra, szkoda naszego czasu na takie rzeczy. Zakładając ten wątek nie miałem zamiaru was drażnić.

Sorry ;-) Chciałem się lekko poradzić kolegów, a nie stawać w jakiejś roli oponenta.

[idolw]

no wiec dostales porady od kilku userow. sprobuj postawic cos lepszego.

przyklad: skoro fraza targetowana ma byc nazwa miasta, wejdz na pkt.pl czy inny katalog biznesowy i zanotuj w notesie liste branz gospodarki. przykladowo: miasto serwis samochodowy, miasto hotele, miasto firmy remontowe, miasto sklepy spozywcze, itd.

dla kazdej z kategorii zbuduj serwis na oddzielnej domenie i traktuj go jako zaplecze. nie tylko bedzie ono moglo zdobywac uzytkownikow i samo stac sie popularne (ergo: zarabiac), ale rowniez linki z tych stron do Twojej strony pozycjonowanej beda mialy wieksza moc.

[SEO-Admin]

no wiec dostales porady od kilku userow. sprobuj postawic cos lepszego.

przyklad: skoro fraza targetowana ma byc nazwa miasta, wejdz na pkt.pl czy inny katalog biznesowy i zanotuj w notesie liste ...

To rozumiem, od razu inna rozmowa i skorzystam z tej porady. ;-)

Może na początku nie zrozumieliśmy się do końca. To przykładowe zaplecze to był wynik takiej początkowej fazy. I oczywiście zgadzam się z wami, że to wygląda jak śmietnik i praktycznie takim jest.

Ale dla mnie nie będzie problemem udoskonalenie programu, żeby generować ładniejsze stronki. W zasadzie na początku nawet miałem zamiar oprzeć się na ładnych, gotowych templatkach. Ale zazwyczaj są one nie unikatowe, a przez to teoretycznie łatwiejsze do wyłapania. Dlatego wolałem zrobić metodę prawie całkowicie losowego tworzenia struktury strony, aby na poziomie kodu wyglądała jak każda inna stronka. I to działa. Pozostało mi tylko troszkę udoskonalić i rozbudować ten moduł, żeby tworzyło bardziej bajeranckie stronki. Chociaż już teraz proste zastosowanie losowych styli i tagów spowodowało, że google to ładnie zaindeksowało, więc więcej jest w tym szaleństwie metody niż w tej metodzie szaleństwa. ;-)

Druga sprawa, która kłuje w oczy to treść. Tutaj pójdę w dwóch kierunkach. Jeden to generowanie takich treści jak do tej pory - śmietnikowych, bo dla googla to i tak obojętne i mogę ich użyć do zwiększenia site. Drugi kierunek to półautomatyczne generowanie lepszych treści. Opracowałem już sobie taki algorytm generowania treści poprzez wyszukiwanie powiązanych ze sobą bardziej sensownie zdań z treści wikipedii i innych. Tutaj program mi podpowiada zdania, a ja dokonuje wyboru, które zdanie dołączyć. W tej metodzie zdania są już całkowicie poprawne gramatycznie i łączą się w miarę spójnie, chociaż niekiedy sprawia to wrażenie, że autora ma rozbiegane myśli. Ale to jest następny szczegół do dopracowania. ;-)

Tak więc, mam nadzieję, że nie będziecie myśleć o mnie jak o całkowitym oszołomie (chociaż w zasadzie to nie ma znaczenia ;-)).

Dlaczego jednak upieram się przy tym "śmieceniu"? Ano dlatego, że skoro google zabrało się za nieetyczne, ręczne banowanie przy pomocy moderatorów, to nie opłaca się do końca męczyć nad cudownymi zapleczami. Lepiej mieć możliwość postawienia 10-ciu za jedno zbanowane. A taką możliwość daje tylko zautomatyzowanie w jak największym stopniu procesu tworzenia zaplecza.

pozdrawiam

Grzegorz