Skocz do zawartości

"Naturalne" pozycjonowanie strony - prawda czy mity ?


Xann

Rekomendowane odpowiedzi

Za chwilę trzeba będzie usuwać linki ze stopek na forach bo się bany posypią :)

juz od paru miesięcy nie daje się linków do stopki , niektórzy co sprytniejsci nawet dzielą te 5 linkow umieszczają w różnych miejscach w serwisie https://www.forum.e-weblink.com//informacje...skiego-w-kupie/

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
juz od paru miesięcy nie daje się linków do stopki , niektórzy co sprytniejsci nawet dzielą te 5 linkow umieszczają w różnych miejscach w serwisie

Dobry sposób :) Ale chodziło mi bardziej o coś w stylu: przychodzi pracownik googli na PiO i wszystkie strony, które ludzie mają w stopkach (sygnaturkach) lądują w filtrze. Za co? Za nienaturalne linki :) Bo przecież to jedno czy ktoś kupi czy linkuje do siebie. W obu przypadkach "dobra ocena" którą wystawia link jest trochę ściemniana :(

W sumie dziwna jest taka ręczna interwencja, lepiej byłoby przetestować inny algorytm ustalania wag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy link w stopce jest naturalnym linkiem pod warunkiem że jest naturalny

i dlatego ja zawzięcie będę się upierał przy tym, że coś takiego jak naturalne pozycjonowanie nie istnieje - chyba, że naprawdę łączycie je z pozycjonowaniem świadomym i nieświadomym, jednak to i to jest pozycjonowaniem, czyli ingerencją w wyniki wyszukiwania. nie ważne czy to wy linkujecie, czy to linkują użytkownicy swoich stron. cały proces jest zazębiony, dlatego rozdzielanie tych dwóch "jakby sprzecznych" określeń jest po prostu głupie.

możemy dyskutować bez końca, każdy ma swoją rację.

czasem nawet wydaje mi się, że dyskusje o pozycjonowaniu naprawdę do niczego nie prowadzą.

proces jest zbyt złożony, aby poruszać jedną kwestię bez poruszenia stu innych.

P S

mały przykładzik: masz stronę A, która Cię nie interesuje, linkują do niej użytkownicy. Nagle wkrada się w topy serpów i niespodziewanie otrzymuje filtr. No i co wtedy? napiszesz, że to nie możliwe, bo strona BYŁA POZYCJONOWANA NATURALNIE?

a bo może co? strony których nie tyka pozycjoner nie dostają filtrów?

zastanówcie się. tu nie chodzi już o to czy jest to etyczne, czy nie.

Incognito - to tak, tam o pozycjonowaniu, ale nie Ciii, bo się wyda. Nie mów nikomu...

Przyszłość seo - wszyscy mówią to i ja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy link w stopce jest naturalnym linkiem pod warunkiem że jest naturalny

1. Przychodzę na forum PiO i wstawiam link w stopkę/podpis.

2. Kupuję link na stronie i wstawiam go w stopkę

Wytłumaczcie mi tą subtelną różnicę, bo ban/filtr jest za to, że płacę, czy za coś innego? Tzn. za darmo mogę sobie śmiecić ile mi się podoba? ;)

Jeśli banuje się tylko za płatne linki to czemu tak masowo lecą strony podpięte do SWL-i?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google nie banuje stron dlatego że są w SWL było by to działanie monopolisty wobec konkurencji

SWL-e to żadna konkurencja dla google, a google żadna konkurencja dla SWL-i. Zupełnie różne biznesy, po prostu nie mogą z sobą konkurować. Parę razy było już o "monopolu" google, wystarczy wymienić konkurencyjne wyszukiwarki. Dla mnie to takie biadolenie, które się zaczyna jak pozycjonerowi się przestaje układać "współpraca" ;)

Przyjmijmy, że G może usuwać z indeksu co chce, skoro tak robią a filtr = ban bo jeśli strona nie widnieje nawet na frazę www.nazwastrony.pl to ilość podstron w site na prawdę jest nieistotna, to tylko informacja diagnostyczna :)

a tylko dlatego że są rasowymi śmieciami

A mi wyfiltrowali nawet dość dobrą, duży ruch. Dokładnie nie wiem za co, stawiam że za linki w stopce, nie z SWL-i ;)

Z innej beczki: Skoro G nie może filtrować stron uczestniczących w SWL-ach i idzie tylko po "śmieciach" to ja mam lepszą historię: Weblinka też nie ma w google, pewnie jest... na frazę weblink, czy eweblink gdzieś między 300 a 1500 stroną wyników. Bo ktoś ręcznie "poprawił" wyniki, czyli go wywalił z indeksu A gdzie ktoś czasem zagląda do indeksu B który jest po to, żeby się pochwalić ile stron mają w bazie.

Jak to skomentujesz? Czy jakiś właściciel SWL-a czy strony wyfiltrowanej za uczestnictwo w SWL złożył już pozew?

Inny pomysł: jeśli usuwanie stron należących do SWL-i to działania których zabrania prawo antymonopolowe a google to monopolista - to każdy powinien dodać swoją stronę do SWL-a. Przynajmniej jednego, a najlepiej piętnastu ;) W takim wypadku witryna nie miałaby prawa wylecieć.

Jeśli mielibyśmy w kraju prawo które zabrania usuwania pewnych stron z indeksu to wiesz co z swoimi wytycznymi google miałoby prawo sobie zrobić a każdy właściciel zbanowanej czy wyfiltrowanej witryny miałby prawo do odszkodowania. Czemu nikt się jeszcze nie upomniał, skoro mówimy o czynie nieuczciwej konkurencji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z innej beczki: Skoro G nie może filtrować stron uczestniczących w SWL-ach i idzie tylko po "śmieciach" to ja mam lepszą historię: Weblinka też nie ma w google, pewnie jest... na frazę weblink, czy eweblink gdzieś między 300 a 1500 stroną wyników. Bo ktoś ręcznie "poprawił" wyniki, czyli go wywalił z indeksu A gdzie ktoś czasem zagląda do indeksu B który jest po to, żeby się pochwalić ile stron mają w bazie.

No bardzo proste bo jest to największa obecnie w Polsce konkurencja dla Google. G ma taki produkt jak ad$ , e-welbink jest jego konkurencją , oba produkty choć zasada działania jest inna to reklamują inne strony na innych stronach.

e-Weblink obecnie jest bardzo skutecznym narzędziem reklamy i promocji stron internetowych a do tego niebawem rusza kolejny produkt konkurencyjny dla analityc

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Naturalne pozycjonowanie strony" -ahahaha

Kto to wymyślił? Ktoś ma poczucie humoru i dziwny kaliber żartu... ;p

Wystarczy złapać i przeczytać definicje pozycjonowania... czyli co to takiego jest...

W skrócie pozycjonowanie to te wszystkie działania które mają nam zwiększyć pozycję w SERPach....

Zatem naturalne pozycjonowanie to cóż takiego może być? hm? Niech ktoś mi powie... Bo definicji jeszcze nie widziałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xann, czyli morał z tego taki, że jednak to nieprawda, że G nie może filtrować stron za uczestnictwo w SWL, co więcej robi to a ty nie możesz nic na to poradzić. Obojętnie jak taki SWL by nie nazwać i obojętnie przy czym by się nie uprzeć, że taki SWL robi. Oczywiście filtruje wiele rzeczy, ale my akurat rozmawiamy o SWL-ach, ty ewidentnie ściemniasz :)

reklamują inne strony na innych stronach.

Oczywiście, możesz nawet twierdzić, że weblinkiem zrobisz konkurencję dla arbomedia i lucasbank zrobi następną kampanię w weblinku :) Ale wszyscy którzy kiedykolwiek korzystali wiedzą, że to nie prawda i takie linki potencjał reklamowy mają zerowy albo prawie zerowy. Zwłaszcza na śmietnikach, na których to często się je wkleja.

Mi się przypominają sami swoi jak z świni próbowali dzika zrobić :) Taka przeróbka nie będzie ani dobrym dzikiem ani dobrą świnią :) Ale ok, to zrozumiałe, że dbasz o PR i próbujesz wymyślić jakąś historię p/t czym może być system wymiany linków a czego google nie "tępi". Tylko to się kupy nie trzyma, bo systemy wymiany reklamy upadły właśnie przez zerową skuteczność. A wymieniano się bannerami często w dobrych częściach wartościowych witryn a nie kawałkiem tekstu w miejscach gdzie nikt nie zagląda.

a do tego niebawem rusza kolejny produkt konkurencyjny dla analityc

Jak nie trzeba będzie wstawiać dodatkowego kodu do witryny to dobry pomysł. Swoją drogą już wiem czemu odradzałeś analytics ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skrócie pozycjonowanie to te wszystkie działania które mają nam zwiększyć pozycję w SERPach

Podpisuję się pod tym :) Mowa jest o wszystkich możliwych działaniach, które przyczyniają się do zwiększenia pozycji. Świadomie czy nieświadomie - to już inna sprawa, więc nie ma tu mowy o tym, czy staram się o linki naturalne czy sama zamieszczam "sztuczne" m.in. na swoim zapleczu. A to, że pozycjonowanie w głównej mierze skupia się na sztucznym pozyskiwaniu linków nie oznacza, że one stanowią 100% podejmowanych przez pozycjonera bądź zwykłego webmastera działaniach.

Mi się przypominają sami swoi jak z świni próbowali dzika zrobić

Dobre porównanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności