Algorytm na duplicate content

[mrtn]

https://www.google.pl/search?hl=pl&sugg...r=&filter=1

https://www.google.pl/search?hl=pl&sugg...r=&filter=0

[radek]

DC to mit. Pisałem też o tym już półtora roku temu.

Cała reszta to robota linkowania, SI i przypadku.

Mam kilka stron co mają DC i wstyd mi, bo linkowałem na te same anchory i jak się wpisze niektóre frazy to jak na talerzu widać moje zaplecze.

Ale tego się nie przetłumaczy. Pokażesz, że przechodzi się lewą stroną ulicy a inni Ci powiedzą, że nie prawda, bo prawą a nie lewą bo też widzieli i nie przyjmą, że można obiema stronami.

[zoreander]

Naczytałem się o duplicate content na PiO ale w praktyce wszystko wskazuje, że nie ma czegoś takiego, a jeżeli jest to nie nie do końca opiera się to na samych duplikatach. Jak bowiem wyjaśnić śliczne indeksowanie się moich auto wordpressów w których 100% treści jest kopią innych serwisów.

Jeżeli byłby taki algorytm to czy pozwoliłby na to? Jeżeli byłby faktycznie taki algorytm to musiałby uwzględniać wiele innych czynników, inaczej dochodziłoby do wyindeksowania całkiem porządnych sklepów internetowych w których często produkty różnią się jedynie 1-2 wyrazami oznaczającymi model, kolor, długość, wielkość itp. Nie wspominając o tym że porównywarka mieli jeszcze raz tą samą papkę produktów i mimo to się dobrze indeksuje. Poza tym ile można produkować zupełnie unikalnych treści, nie ma tu nieograniczonego pola do popisu nie mówiąc o naturalnej skłonności człowieka do kopiowania, cytowania itp.

Poza tym jak googiel miałby odróżniać co jest oryginałem a co duplikatem, równie dobrze duplikat mógłby zostać pierwszy zaindeksowany, czy to znaczy że jest oryginałem? Za dużo nonsensów. Jeżeli jest rzeczywiście coś takiego to na pewno nie na prymitywnej zasadzie na jakiej było traktowane dotychczas na tym forum.

To nie może działać jak ta gierka w której znajdujesz 2 te same klocki a one znikają.

[zacha]

Dobrze to wszystko podsumowałeś Zeroander - temat jak dla mnie zamknięty.

Mojego zdania na ten temat nawet już nie wypowiadam.

[visacardcredit]

DC istnieje a indeksacja stron o tej samej tresci to nie dowód na to ze DC to mit.

Swego czasu tu w Londynie trafil mi sie nietuzinkowy klient. Bardzo chcial byc na pierwszych 3 pozycjach na kazde z 10ciu wybranych keywordsow. Po wstepnej analizie stwierdzilem ze nie mogę mu pomóc. Swoją decyzję poparlem stosowną prelekcją. Ów klient nie zrozumial jednak za bardzo o czym mówie gdyz jego wiedza na temat pozycjonowania konczyla sie na stwierdzeniu ze im wiecej Keyword_A Keyword_B na danej podstronie wpisze, tym wyzej w google bedzie.

Koniec konców byl taki ze ów Pan poszedl do innego pozycjonera ktory to najpierw zaindeksowal strony a pozniej zaczol je pchać. Oczywiscie po kilku dniach dwie wpadly w filtr a trzecia trzymala sie tak sobie.

Wszystkie 3 maja Page Rank = 2, te samo IP i baze, tylko domeny rozne. Ale przeciez DC nie istnieje

Xann:

Obecność kopii wiki, opisow, tekstow piosenek w indeksie nie swiadczy ze dc nie istnieje. I Ty oczywiscie o tym dobrze wiesz. Bo przeciez gdyby bylo inaczej, to kazdemy poważnemu klientowi (nie mówimy o firmach "krzak"), wciskalbys na landing page kontent z wikipedii względnie rewritera, nieprawdaż?

Zapewne jednak tego nie robisz bo wiesz czym to grozi. I wiesz tez ze przy pozycjonowaniu duzych klientow od 1000+ keywordsów kontent robimy unique, dedykowany, zamawiamy na digitalpoint.com naprzyklad (angielskojęzyczny) czy tutaj (polskojęzyczny). Względnie pisany jest przez wlasciciela strony jesli ten ma te odrobine polotu i lekkość pióra.

No chyba ze ty kopiujesz kontent z Wikipedii bo DC nie stnieje

[Xann]

Xann:

Obecność kopii wiki, opisow, tekstow piosenek w indeksie nie swiadczy ze dc nie istnieje.

o czym świadczy ??? 10 tys kopi opsów gg ? https://www.google.pl/search?hl=pl&neww...=Szukaj&lr=

[sirkus]

o czym świadczy ??? 10 tys kopi opsów gg ? https://www.google.pl/search?hl=pl&neww...=Szukaj&lr=

tylko i wyłącznie o tym że za DC nie dostaje sie bana

[tomex44]

Wymieniacie swoje opinie na temat tezy której dobrze nie zdefiniowaliście. Potwierdzając lub zaprzeczając istnieniu DC jedni maja na myśli algorytm, który miałby karać z automatu powtórzone treści (fragmenty lub całość kodu strony), inni zaś myślą o ręcznym wskazywaniu DC (choćby w szczególnych przypadkach).

(Nie wspominając o tych którzy chyba myślą o DataCenter )

Nie zgadzam się jednak z tymi, którzy twierdzą, że szukanie DC byłoby operacją trudną, czy też złożoną obliczeniowo. Można to robić nawet inteligentniej wykorzystując np. odległości Levenshteina.

[Lexy]

Xann, kilka tygodni temu opublikowałeś na swojej domenie kopię mojego artykułu z bloga.

Jak wyjaśnisz to, że tuż po zaindeksowaniu podstrony u Ciebie nie można jej było w ogóle znaleźć po wpisaniu w Google fragmentów zdań? Teraz jeśli można ją znaleźć to tylko po fragmentach i zawsze pojawia się dopiero po kliknięciu "Aby pokazać najbardziej trafne odpowiedzi (...)", nawet po wpisaniu tytułu do allintitle. Zapewne bez dopalenia dodatkowymi linkami nic z tego nie będzie. To jest właśnie efekt występowania DC - strona jest zaindeksowana, ale ciężko ją znaleźć nawet po fragmentach albo pod dane zapytania w ogóle się nie wyświetla. A przecież nie umieściłeś kopii artykułu na świeżej domenie tylko na takiej 10-letniej.

Proponuję, abyś artykuł wrzucił do mixera treści i zamieścił go na kolejnej podstronie sprawdzając, czy równie trudno będzie ją znaleźć np. po tytule jeśli dla robota nie będzie już kopią.

[visacardcredit]

alleluja siostro

[relons]

DC jest i na pewno są sytuacje w których nie ma to wpływu na pozycję w wyszukiwarkach czy negatywne spojrzenie przez google. Ale są to tylko pewne sytuacje, trudno ustalić jakiś klucz, ale w niektórych przypadkach google poprostu odnotowuje zduplikowaną treść i chowa ją pod linkiem "...więcej..." czy "...pokazać najbardziej trafne odpowiedzi...".

[Gość George UK]

Nie wyobrażam sobie, żeby google codziennie przy indexacji milionów (setek milionów?) nowych stron i podstron jeszcze dodatkowo sprawdzało czy to nie jest duplicate content.

A czy wyobrażasz sobie że google:

- liczy miliony linków do Twojej domeny precla bądź spamu ?

- liczy wartość tych linków ?

- ustala ich moc pod kątem geolokalizacji i tematyczności, że o wpływie na sam anchor i frazy bliskoznaczne nie wspomne ...

- każda zmiana na stronie wpływa na pozycję setek lub tysięcy fraz w rankingu i całe obliczenia muszą być robione praktycznie od zera ?

Wyobrażasz sobie to wszystko ?

Bo jeśli nie to chyba seo nie będzie Twoją najlepszą stroną... Chyba że Xann Ci powiedział swoją teorię iż algorytm gogla jest prosty ...

Jednak w praktyce przez 10 lat potężne firmy nie były w stanie choć trochę dorównać Google, więc Xann wygadując takie głupoty pokazuje tylko jak bardzo znikomą ma wiedzę w tym temacie...

DC istnieje i ma się dobrze A umiejętnie pokierowane "pozwolenie" na publikację na innej stronie może podbić pozycje w rankingu Twojej strony bardzo skutecznie...

[kotfryc]

Ja swego czasu zrobiłem inny test.

Kilkanaście unikalnych wpisów w katalogach okazało się silniejsze niż wpisy w tych samych katalogach o powielonej treści ... przypadek ?

[Xann]

o czym świadczy ??? 10 tys kopi opsów gg ? https://www.google.pl/search?hl=pl&neww...=Szukaj&lr=

tylko i wyłącznie o tym że za DC nie dostaje sie bana

Dokładnie TAK

[kotfryc]

https://www.google.pl/search?hl=pl

W niektórych wypadkach jak wyżej mamy do czynienia z długą nazwą własną a nie z DC, za którą nie powinno dostawać się kary (używamy nazwy własnej). Googlarka nie potrafi jeszcze wszystkiego zaszufladkować odpowiednio bez ręcznej moderacji, ale być może ten czas nadejdzie.