co tam sie stało z 8p.pl?

[Dose]

czytaliście?:

Szanowni Państwo, W dniu 27.09.2008 r. nastąpiła poważna awaria, wskutek czego całkowitemu zniszczeniu uległ system wraz z pozostałym oprogramowaniem obsługującym serwer. Niestety nie udało nam się odzyskać aktualnych danych - będziemy musieli przywrócić je z backupu z wczorajszej nocy.

Po wielu problemach z instalacją i konfiguracją systemu (niestety nie mieliśmy na to żadnego wpływu), udało nam się uruchomić serwer. Aktualnie (od godziny 14) przywracane są kopie zapasowe kont.

aktualizacja (19:00) - odtworzylismy ok. 40% kont.

[kmike]

Chyba nic strasznego... zdarza się na linuxpl też kiedyś padł jeden z serwerów i przywrócili tylko część kont.

[TTSEO]

Niestety nie udało nam się odzyskać aktualnych danych - będziemy musieli przywrócić je z backupu z wczorajszej nocy.

IMHO to nawet dobry - backup nie jest z tydzien albo miesiąc temu.

[Arkadiusz]

W zasadzie pierwszy raz piszę oficjalnie o tym co się stało. A historia ta to splot nieszczęśliwych przypadków oraz rzeczy niezależnych od nas. Otóż kochany cPanel utworzył sobie folder w /home (dla niewtajemniczonych - folder userów), w którym było pełno zwykłych folderów. Dla pewności zapytałem admina, czy można go spokojnie usunąć. No i tuż po usunięciu padł system. Po niemałej walce z livecd, okazało się... że usunięcie tego folderu spowodowało usunięcie... 90% systemu, cpanelu, baz danych itp. Nietknięty pozostał folder ... /home! Okazało się, że jest to bug cpanelu, który był zgłoszony do tamtejszego supportu, uwaga, rok temu!

No ale niestety, jedyne wyjście w tym momencie to format, reinstalacja systemu i cpanelu oraz odtwarzanie kopii zapasowej. No i tutaj zaczął się szereg porażek. Instalacja systemu ciągle się zawieszała - na kilku różnych wersjach i kilku sposobach. Dopiero o 10 rano udało się postawić działającego CentOSa. Instalacja cPanelu zajęła 4h (sic!), przebiegła bez błędów ale... cPanel nie działał! Dopiero po 14 udało się uruchomić "jako tako" CPanel, więc mogliśmy się zabrać za odtwarzanie kopii. Niestety, w tym czasie także nie obeszło się bez problemów, cPanel się zawieszał.

Aktualnie odtworzyliśmy już większość kont, do rana mamy nadzieję na całość - niestety niczego obiecać nie mogę, ponieważ cPanel i jego bugi po ostatnich dniach (wcześniej mieliśmy także sporo problemów z nim) już nas nie zaskoczą. Mogę jedynie napisać, że przy problemie pracowało (bądź próbowało pracować) 4 znanych (z for) administratorów i tak naprawdę nikt nie umiał sobie poradzić z tym co gotował co chwilę cPanel. Pozostaje mi mieć jedynie nadzieję, że odtworzymy backup w miarę sprawnie i te problemy w końcu się skończą.

[grzeg]

Tak z ciekawosci mozna zapytac co to za folder utworzyl cPanel w /home ? Jaka byla jego nazwa?

Pozdrawiam

[Ptaq]

A może to znak, że trzeba przejść na DirectAdmin ?

[Arkadiusz]

Ile osób mi już to mówiło... i gdyby to było takie proste

Tymczasem zamykam temat.