Skocz do zawartości

studia czas zacząć :-)


Eldoka

Rekomendowane odpowiedzi

starling, to też zależy czy idziesz na studia po papier, czy chcesz czegoś się nauczyć :)

bo jeżeli idziesz tylko po papier, to pewnie samemu uczysz się tego co chcesz i to rozwijasz ;)

Dlatego studia zaoczne są świetnym rozwiązaniem :P

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studia zaoczne mają swoje plusy i minusy. Studiowałem na dziennych i teraz na zaocznych więc mam porównanie. Jednak faktem jest, że plan nauczania jest trochę archaiczny. Przez 4 lata studiowania na Politechnice Wrocławskiej miałem może 4-5 przedmiotów, które przydały mi się do pracy lub w życiu codziennym. Dziś np. kiedy na projekcie programistycznym zaproponowałem projekt w PHP to prowadzący kręcił nosem. Na całe szczęście się zgodził więc to będzie kolejny użyteczny kurs :)

Dzień bez afery na PiO jest dniem straconym :)

small_logo_footer.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche przerazajaca sprawa,elektronika i telekomunikacja w gliwicach na Politechnice:)pierwsze zajecia z matmy liczby zespolone no i wiadome troche nam geby opadly:)

Bedzie dobrze, tez to miałem, ale nie na elektronice tylko infa ;-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troche przerazajaca sprawa,elektronika i telekomunikacja w gliwicach na Politechnice:)pierwsze zajecia z matmy liczby zespolone no i wiadome troche nam geby opadly:)

Jak to jest, że kwadrat jakiejś liczby wynosi -1 haha ;)

Pradę mówiąc to zespolone są bardzo łatwe (naprawdę), później będzie o wiele trudniej. Ale kto przetrwa studia na Polibudzie może być naprawdę dumny z siebie :)

Dzień bez afery na PiO jest dniem straconym :)

small_logo_footer.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o studia informatyczne to dalej na wielu uczelniach uczy się bardzo mało przydatnych rzeczy.

W Zielonej Górze na uniwerku jest pół na pół. Czyli połowa przedmiotów do wyrzucenia. Z informatyką jest tak, że selekcję robi się na matmie (u mnie tak było w 1-szym semestrze). W drugim selekcja była na programowaniu w pascalu. W sumie na tych dwóch odpadło jakieś 60%, dalej wykruszali się powoli - zawsze odpadł ktoś na każdym semestrze.

Jeśli chodzi o logiczne myślenie, to mogę powiedzieć że mój tok rozumowania znacznie się zmienił po studiach (chyba na lepsze).

Odnośnie studiów zaocznych są pewne różnice programowe (ale przedmioty te same). Ci którzy przeszli z dziennych na zaoczne, zaczęli żałować i narzekać, że trzeba przyjeżdżać przygotowanym na zajęcia i zawsze trzeba coś przygotować (program, konspekty, schematy). Ogólnie na zaocznych u mnie był zapierdziel - pracowałem ostro i wytrwałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności