Coś mi pykło w monitorze

[papieros]

Coś mi pykło w monitorze obraz stał się lekko szarawy z lekko zartsowanymi ale widocznymi poziomymi pasami. Da się korzystać ale jest mało wygodnie. Czy ktoś wie co się stało?

Czy to oznaka, że monitor już swoje odsłużył?

Monitor LG-FLATRON kineskopowy. wyłączyłem odczekałem z godzinkę żeby ostygł ale dalej to samo.

PS. Własnie zauważyłem pasy powstają gdy po lewej stronie (mojej, patrząc na ekran) jest ciemne pole.

[Irek]

Czy ktoś wie co się stało?

Serwis.

[papieros]

Serwis.

Już szybciej śmietnik i wymiana na nowy ale chciałbym popracować przez weekend i jeszcze chciałbym go podratować na kilka dni.

[Irek]

Podzespoły elektroniczne są raczej nienaprawialne

Jeżeli jeszcze na nim widzisz to wykorzystaj to na szukanie nowego zamiast w nim grzebać, szybciej znajdziesz monitor niż układ scalony który trzeba wymienić

[papieros]

Co racja, to racja ... na razie poszukalem w necie i już wiem, że nawaliła "składowa stała" ale może to być na karcie, co by było gorszą sprawą.

[d4b]

Kiedyś miałem taką sytuację na monitorach della. W serwisie powiedzieli, że gwarancja nie obejmuję naprawy czegoś takiego, ale miła Pani poradziła na przyszłość żeby co jakiś czas włączać na kilka godzin wygaszacz ekranu z jakąś dynamiczną animacją.

Dzięki takiej animacji monitor intensywnie pracuje i nie przepala sie tak szybko jak podczas pracy w aplikacjach okienkowych

heh

[papieros]

Komputer też jest Dellem ale monitor jest OK. Coś mi pykło w karcie graficznej. Monitor z innym kompem działa OK. Zdaje się, że trza kupić nową kartę.

PS. Jest Starusieńkim Dellem i tak cud, że tyle wytrzymał dobrze, że to tylko karta graf a nie dane.