Skocz do zawartości

Long tail - jak wycenić


brzuch

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

były już dyskusje na temat rozliczania się z klientem za pozycjonowanie konkretnych fraz. Jedni podali model rozliczania za frazę/każdą pozycję, inni mają model rozliczania za top3/10/20, jeszcze inni ryczałt i oczywiście dowolne kombinacje tych metod.

Zastanawia mnie jednak jaki jest najlepszy model rozliczeń za obsługę większego sklepu, gdzie jak wiadomo liczy się długi ogon? Czy proponujecie stały ryczałt (jeżeli tak, to od czego zależny?) Czy może lepiej za zwiększony ruch na stronie (jak badać skuteczność i czy da się w ogóle mierzyć?). Czy może sprawdzanie wybiórczo pozycji wybranych produktów ze sklepu?

Oczywiście najprostsza odpowiedź to ilość włożonego czas * stawka godzinowa * 1,5. Myślę jednak, że merytoryczna dyskusja w tym temacie pomoże wielu z nas zaproponować klientom lepsze usługi (a już na pewno lepszy model rozliczania się).

Oczywiście nie pytam bez przyczyny. Do tej pory raczej pozycjonowaliśmy mniejsze rzeczy na kilka fraz. Teraz zaplecze mamy coraz większe, klientów przybywa, efekty zadowalające i trzeba wreszcie podjąć takie zlecenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez konkretow to dyskusja o niczym

podaj ilosc fraz czy maja jakies zdobywac konkretne pozycje czy tylko top 10 albo ogolnie..... to i moze to sie wyceni

Używaj Cuilla i Hakii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat poruszany wielokrotnie....

Poruszany może i był, ale nie kojarzę aby był wyczerpany.

ja nie rozumie nadal jak ktoś nie umie wycenić swojej pracy... :/

Nie chodzi o wycenę konkretnego przypadku, czy też o samą umiejętność wyceny swojej pracy. Jak pamiętam dyskusję n/t metody wyceny/rozliczania pojedynczych fraz, to przedstawione było wiele różnych podejść do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat poruszany wielokrotnie....

ja nie rozumie nadal jak ktoś nie umie wycenić swojej pracy... :/

Mm.. może podasz link? Bo ja niestety nie trafiłem jeszcze na wątek, w którym była omawiana wycena pozycjonowania metodą long tail.

Też jestem ciekaw jak wyceniacie tego typu metodę. Łatwo jest wycenić kilka/kilkanaście mocnych/średnich fraz, ale jak wycenić kilka/kilkanaście tysięcy słów kluczowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie kasujesz za LT i masz odpowiedź ;)

kasuje się za frazy trudniejsze, średnie a długi ogon jak sama nazwa na to wskazuje robi sie za darmo jako tkz. "wartość dodaną"

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogon przy dobrej optymalziacji musi wejsc sam i to jest ten dodatkowy argument który masz w kieszeni, bo to napędza dodatkowy trafik klientowi. Jesli w longtailu masz trudniejsze frazy i klient chce abys sie nimi opiekował (linkowanie, raporty) to podlicz je normalnie jak trudne frazy przy zachowaniu oczywiscie odpowiednich proporcji cenowych.

Ja w takich przypadkach staram sie to robic na zasadzie procentów, czyli np fraza głowna 100%, fraza +kategoria 40%, fraza kategoria symbol, nazwa 5%. Oczywiscie te % są sugerowane, kazdy temat rozpatruje indywidualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@adek - co w przypadku, gdy klient jest zainteresowany tylko i wyłącznie długim ogonem?

@beerbant - j.w.

@AQQry - czekamy na link!

@neeon - oczywiście, że abonament miesięczny jest ok, tylko pytanie jak obliczyć jego wysokość w taki sposób, aby klient był zadowolony (wiedział za co płaci) X a nie Y zł. Masz swoje propozycje? Podziel się z nami.

@netelektryk - nie chodzi o wycenę jednego wybranego przypadku, miałem na myśli dyskusję poziomem nie odbiegającą od tej: https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...c=39930&hl=

Panowie i panie. Widzę, że prawie nikt nie ma konkretnej odpowiedzi. Czyżbyśmy trafili na temat tabu? Odezwało się kilku śmiałków i na tym koniec, ale jak widać nie wyczerpuje to jeszcze tematu. Czy może jest tak, że long tail jest tak mało popularne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@neeon - oczywiście, że abonament miesięczny jest ok, tylko pytanie jak obliczyć jego wysokość w taki sposób, aby klient był zadowolony (wiedział za co płaci) X a nie Y zł. Masz swoje propozycje? Podziel się z nami.

z wyceną czegokolwiek mam zawsze problem, ale raczej trzeba patrzeć na swoje dobro niż klienta :pytajnik: ( taki mały żarcik ) a tak na poważnie trzeba po prostu klientowi wytłumaczyć o co chodzi bez lania wody .. bo jak masz wyliczyć długi ogon , określasz sobie po prostu ilość godzin którą poświęcisz na to + doświadczenie jakie masz ( bo to jest tak że jedne nad frazą uwali się kila dni roboczych a drugi w kila minut i robota zrobiona także jest to trudno policzalne ) i z tego wyciągasz jakąś kwotę , a jak jesteś konkretny i solidny i nie szukasz "wała" ani z jednej strony nie chcesz zarobić na życie to i ty i klient będzie zadowolony ,

może nawet lepiej patrzeć pod kontem potencjalnych zarobków klienta bo jak ma zarobić z twoje pracy 50 000 , to na pewno nie będzie płakał jak ci będzie musiał te parę tysięcy :P bo i tak wyjdzie na swoje , trzeba po prostu mówić co i jak , a jak gość szuka promocji to go przekieruj na Allego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy może jest tak, że long tail jest tak mało popularne?

Pewnie właśnie tak jest. Niedawno jakaś firma zaproponowała mi pozycjonowanie mojej strony na jakieś ogólne frazy. Ja napisałam, że interesuje mnie long tail, a oni stwierdzili, że nie mogą się tego podjąć, bo nie wiedzą jak to wycenić.

A co do tematu tabu to faktycznie jak tylko pojawia się temat wycen, zamiast konkretnych odpowiedzi jest jeżdżenie po tym, który zadał to pytanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wyceną takiej pracy jest zawsze problem a wynika on z obawy oto żeby z jednej strony nie zawołać za mało a z drugiej nie przesadzić bo klient ucieknie. I żadne algorytmy tu nie pomogą zasada jest prosta trzeba po męsku (przepraszam Panie taka figura retoryczna :pytajnik: ) stwierdzić ile naszym zdaniem jest warta nasza praca+wiedza+koszty i tego się trzymać. Wiadomo jak robisz jedną wielką firmę na wyłączność to musi ona zapłacić tyle co 10 małych i jeżeli przekłada się to na potencjalne zyski klienta (nie tylko materialne) to wszystko jest O.K. generalnie zasada win win. Jak widzę że klient może być niezadowolony bo zbyt dużo oczekuje a nie daje się przekonać do odpowiednich rozwiązań to odpuszczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności