"Jak Google postrzega linkowanie"

[Xann]

Możesz nazwać produkt jakkolwiek chcesz jednak to nie zmieni jego klasyfikacji wśród wszystkich, którzy mają choć mgliste pojęcie o tym

nóż do czego służy do krojenia chleba czy zabijania? widziałeś zeby policja zamykała za posiadanie scyzoryka ?

[sz3lo]

Hmm a może google bierze przykład ze Sparty?

Tam szkolono obywateli, aby byli w pełni obywatelami "państwowymi".

To tutaj google "szkoli" strony WWW filtrami, aby były w pełni "googlowe".

Drogi Markesie (tak, tak!) z perspektywy czasu można powiedzieć że tacy władcy wyszkolili sobie bardzo dobre ... mięso armatnie, które nadstawiało za nich karku, przy okazji dostępując najwyższej chwały mogąc umrzeć za ojczyznę.

Dziś za Google hopefully nikt nie ma zamiaru umierać. Za to znajdują się pewni użytkownicy, którzy mają ochotę odwalać za nich brudną robotę (raporty), albo z radością akceptować wszystkie nakazy, nawet te, który wydają się niedorzeczne.

Może i słusznie tą ironię dziejów zauważyłeś, ale raczej beneficjentem w obu przypadkach nie jest zwykły obywatel.

System Xana rownie dobrze moze sluzyc do pozycjonowania w Netsprint, zabranianie linkowania to juz troche podchodzi pod totalitaryzm, wg. wtycznych G. powinno sie wstawiac linki nofollow - w takim razie zycze powodzenia

Ale to mu nie przeszkodzi, zwykłemu użytkownikowi nie robi różnicy czy link ma nofollow czy nie. A skoro o promocję chodzi...

Prawdopodobnie 95% zwykłych użytkowników sieci nie ma pojęcia co to jest tag nofollow. Myślę że to jest zatrważające jak te masy mogą nieświadomie manipulować wynikami wyszukiwarek.

czy testował ktoś takie pozycjonowanie, tylko naturalne?

Może macie jakieś wyniki...?

Słowa naturalne i pozycjonowanie w moim mniemaniu wzajemnie się wykluczają. Jeśli pozycjonowanie to świadomy w jakiś sposób wpływ na pozycję to nie może być naturalne, bo naturalne będzie dokonywało się samo, bez twojej ingerencji. Była zresztą ostatnio ciekawa dyskusja na ten temat - możesz sobie wyszukać.

zrobiłem system wymiany linków do wzajemnej promocji stron na sronach innych userów , system jak przeczytasz na stronie głownej nie służy do pozycjonowania i zdobywania PR

Zrobiłem stronę porno, która nie rożni się niczym od innych stron xxx. Na stronie głównej napisałem jednak że moja strona przedstawia artystyczne wizerunki nagich kobiet i służy jedynie artystycznej afirmacji piękna kobiecego ciała oraz pokazaniu zmysłowości stosunków płciowych.

Ale czy to cokolwiek zmieni i moja strona przestanie być stroną porno?

[milkus]

Ci z G klepią ten sam tekst od kilku miesięcy.

Ja tam uważam, że takimi tekstami G chce sobie stworzyć armię podp*****laczy i w moim odczuciu i wnioskach to akurat im wychodzi.

Faktem jest, że wyniki G ostatnio się popsuły. Ostatnio nie mogłem znaleźć pewnej sztuczki do Photoshopa, bo na top 100 wyświetlało same pierdoły typu - jak wyciąć obrazek za pomocą różdżki, gdzie ja wyraźnie w zapytaniu poprosiłem o maski. Wcześniej te dobre strony były wysoko i nie miałem problemu z odszukaniem czegokolwiek, a że czasem trafiła się wiki, to mi zupełnie nie przeszkadzało, bo na tych kopiach też często się znalazło coś wartościowego. Ostatnio zauważyłem nawet, że coraz częściej używam MSN, bo G nie daje rady.

Nie wiem czego tak uparcie się czepiają SWLi. Jeśli mam jakąś stronę o trampkach w różnym kolorze i dodam do SWLi słowa typu:

- czerwone trampki

- zielone tramki

- trampki - duże rozmiary

, to przecież nie szkodzę użytkownikom, wręcz przeciwnie - wskazuję im gdzie jakaś niszowa informacja się znajduje i każdy jest zadowolony - użytkownik znajduje to co chce, a ja mam wejścia z wysokim współczynnikiem konwersji. Przecież nikt do strony o trampkach nie będzie linkował na anchor slipy, gacie, bokserki (transfer też jest w cenie).

Niech robią tak dalej to sam chętnie się przesiądę na inną markę.

[zajadacz]

Zrobiłem stronę porno, która nie rożni się niczym od innych stron xxx. Na stronie głównej napisałem jednak że moja strona przedstawia artystyczne wizerunki nagich kobiet i służy jedynie artystycznej afirmacji piękna kobiecego ciała oraz pokazaniu zmysłowości stosunków płciowych.

Ale czy to cokolwiek zmieni i moja strona przestanie być stroną porno?

Zmieni: https://images.google.com/images?client=ope...sa=N&tab=wi Jakoś google porno z fotosika nie traktuje jak porno. I na żona dla umiarkowanego filtru po ręcznej interwencji dużo się nie zmieniło https://images.google.com/images?um=1&h...aj+obraz%C3%B3w Ale nie jest tak źle, bądźmy dumni, że dla ścisłego filtru rodzinnego dopiero na 4 stronie wyników pojawia się porno.

Oni sobie nie potrafią z porno poradzić, a Wy twierdzicie że będą w stanie spam wyciąć. Niech wam będzie

[intruder2600]

Ja mysle, ze tutaj bardziej o to chodzi co podali na blogu - systemy sa, byly i mam nadzieje - beda. Tutaj nie chodzi o to, ze ktos ma 5 linkow z systemu w stopce tylko napier***ne linkow od polowy strony do dolu, tak, ze pol contentu strony to linki - takie strony beda lapaly tzw "filtra" i o to tutaj chodzi. Jak ktos chce to tak robi, lapie filtra i nie ma sie co dziwic, jak ktos nie chce lapac filtrow, umieszcza ladnie 5 linkow i na tym koniec.

[hajer]

A 9 linków to już nie ok? . W końcu to nie 5 systemów, z każdego po maks linków byle punkty nabić.

[intruder2600]

To juz zalezy jaka ilosc linkow postrzegaja jako "dopuszczalna"

[hajer]

Właśnie o tym mówię

[lolki]

czy testował ktoś takie pozycjonowanie, tylko naturalne?

Może macie jakieś wyniki...?

Pozycjonowanie naturalne to takie gdzie mamy linki tematyczne i na tym sie zatrzymajmy.

Google w kolejnym wywiadzie nie zabrania linkować, mówi tylko, róbcie to tematycznie.

[Xann]

Pozycjonowanie naturalne to takie gdzie mamy linki tematyczne i na tym sie zatrzymajmy.

Sorry ale jesteś w błędzie ,

chcesz powiedzieć ze pozycjonując np słowo praca, moge stawiać precle tematyczny o pracy w ilosciach 1000 szt ? i wtedy jest to naturalne ?

[zakręcony]

nie, ale jest to tematyczne

edit: Ty - jak to gdzieś napisałeś - chcesz by nawalano z czego i ile się da w przypadku gdy konkurencja jest wyżej, a On by nawalano tylko tematycznymi linkami - no chyba widzisz róznicę?

[Orish]

Jeśli pozycjonowanie naturalne uznamy za takie, które można nazwać nieświadomym lub półświadomym ("coś gdzieś słyszałem, że żeby podnieść pozycje trzeba zdobywać linki, ale nie wiem, skąd i jak"), to ja w sumie wybiłem się na bardzo wysokie pozycje dla moich fraz. Mimo że miałem np. fatalnie z optymalizowany serwis. Ale było w nim dużo treści, były częste aktualizacje, ludzie linkowali czasem gdzieś na forach czy blogach. Ja natomiast jedyne, co zrobiłem, to dodałem do iluś katalogów (ok. 100) i wymieniłem się linkami z serwisami pokrewnymi tematycznie, wszystko bez zwracania uwagi na jakiekolwiek anchory.

Ale to było w czasach, kiedy w tej tematyce świadome pozycjonowanie właściwie nie istniało, tak było jeszcze rok temu. Teraz mam problemy z wymienianiem się linkami, bo a to słyszę "wzajemna wymiana mało daje", a to "masz za niski PageRank". Ale SWLe prawie wszyscy na swoich stronach mają. Gdybym ich zgłosił i Google by zareagowało, to bym zapewne wyczyścił sobie połowę konkurencji, ale mnie też, tak jak podobno Google, zależy na jakości wyników wyszukiwań, mam też szacunek do pracy innych. Dlaczego wywalać do góry nogami całą branżę tylko dlatego, że Google nie potrafi sobie poradzić w odpowiedni sposób ze sztucznym linkowaniem, tylko rzuca filtrami na prawo i lewo? Filtry to żadne rozwiązanie, bo godzą one w tych nieświadomych. Prawidłowym rozwiązaniem byłoby zerowanie mocy sztucznych linków tak, żeby używanie SWLi było po prostu nieopłacalne. Wydaje się jednak, że Google przestało panować nad sytuacją i nie jest w stanie ogarniać całej sieci (coraz gorsze indeksowanie), a co dopiero sprawdzać wszystkie linki. Gdyby wszyscy zostali "obdarowani" po równo, to takiego problemu by nie było.

Tak jak pisałem, udało mi się dostać na wysokie pozycje w tematyce, gdzie inni pozycjonowali się podobnymi metodami, jak ja. Czyli generalnie wszyscy działali w miarę zgodnie z wytycznymi Google. A więc jest to coś możliwego do osiągnięcia, ale - co tu dużo mówić, z winy samego Google - w obecnej sytuacji mniej lub bardziej nierealnego. W wielu przypadkach kompletnie nierealnego. Bo to przede wszystkim Google nie dostosowuje algorytmów do swoich własnych wytycznych i promuje przede wszystkim strony linkowane sztucznie.

[Xann]

Ty - jak to gdzieś napisałeś - chcesz by nawalano z czego i ile się da w przypadku gdy konkurencja jest wyżej, a On by nawalano tylko tematycznymi linkami - no chyba widzisz róznicę?

Różnica jest tylko teoretyczna, praktyka pozakazuje co innego.

[Irek]

Tutaj nie chodzi o to, ze ktos ma 5 linkow z systemu w stopce tylko napier***ne linkow od polowy strony do dolu, tak, ze pol contentu strony to linki - takie strony beda lapaly tzw "filtra" i o to tutaj chodzi.

Za coś takiego Google karało zanim powstały systemy wymiany linków, nazywało się farmą linków.

[Gonzo23]

Zarówno na mojej stronie która poleciała za SWLe jak i kilku stronach które znam i też poleciały było po 7-10 linków ( u mnie 7)

Wynika z tego, że nie chodzi tu tylko o farmy linków.