Jakość kupowanych tekstów do precli

[ull]

Patrząc po ofertach to ceny tekstów do precli są bardzo różne. Od czego to zależy? Rozumiem, że za 1.5 zł nie dostanę tekstu na wysokim poziomie. A czy w teksty powyżej 3zł różnią się istotnie? Czy są one pisane w sposób, który zaciekawi czytelnika? Czy tylko mają one za zadanie zawierać słowa kluczowe, być napisane poprawną polszczyzną, ale nie zawierać za bardzo treści merytorycznej?

[SirZooro]

Różnie to bywa - jeden potrafi pisać interesująco i na temat, a drugi woli leje wodę tak że z tekstu nic praktycznie nie wynika. Najlepiej poproś o próbki wcześniej napisanych tekstów, żeby je ocenić. Możesz też zamówić na początek np. 1-2 teksty żeby je ocenić zanim podejmiesz decyzję o złożeniu większego zamówienia.

[ull]

Rozumiem. Żeby nie robić z precli kompletnych śmietników (jeśli takowymi jeszcze nie są ) kupowanie tekstów, w których leje się wodę nie jest wskazane. Jednak dla samego kupującego jest jakaś różnica? Poza tym wydaję mi się, że trudno napisać na niektóre tematy tekst z sensem, jeśli się nie posiada dużej wiedzy. Wątpię, że każdy z piszących napisał coś wartościowego z jakimiś specjalistycznymi frazami. Wtedy za 2.5zł zapewne dostanę wodolejstwo?

[Krisss]

Po 1. Czego można spodziewać się za 1.50zł? Napewno nikt nie włoży w to serca.

Po 2. Czy jest sens wrzucać jakiś porządny tekst (za który zapłaciliśmy 2-3 tazy tyle co za lanie wody) na precla, który jutro może przestać istnieć?.

Ja jestem zdania, żeby dobry tekst przerobić na synonimy, użyć go z 10 razy i mamy unikalność i ciekawą treść, która może przyciągnąć potencjalnych klientów.

Oprócz tego można ściśle wyselekcjonować najlepsze precle i tam dawać już w pełni unikalne artykuły

[milkus]

Jednak dla samego kupującego jest jakaś różnica?

Dobry tekst jest sygnaturą, wizerunkiem i reklamą Twojego serwisu. Jeśli tekst jest unikalny i dobry, to należy się zastanowić czy nie lepiej jest go dać do przedruku np. na artelis.pl, zamiast do precli. Z drugiej strony artykuł zamieszczony w dobrym preclu może przynieść Ci dodatkowe odwiedziny.

[gerdi]

Teksty do PP, to zdobycie linka, a nie zaciekawienie czytelnika, ruch z PP, jest raczej śladowy, zwiększający się z wraz z malejącą liczbą wyszukań Google na dane słowo - przynajmniej teoretycznie - to jeszcze zależy od linkowania.

Aby artykuł był dobrej jakości z założenia powinien być tematyczny, jak również odpowiednio długi.

Wydaje mi się że najważniejsze jednak jest odpowiednie wybranie precla.

Na pierwszym miejscu stawiam precle niemoderowane, często jest to pierwszy wyznacznik ukazania się arta - wogóle.

Na drugim miejscu postawiłbym fakt posiadania situ, czyli sprawdzenie czy nie ma bana.

Na trzecim miejscu wiek, ponieważ stary precel, np. z początku 2007 roku, to teoretycznie gwarancja że precel będzie istniał. W przypadku, kiedy precel, ma np. miesiąc wówczas właściciel może zmienić go na inne zaplecze. Poza tym starszy precel jest lepiej linkowany.

[blackmetal]

albo samemu postawic kilka precli - skorzystac z mix.fabrykaspamu.pl oraz z slownika wyrazow bliskoznacznych. samemu masz z jednego textu po 30min roboty nawet 300 unik artow

[marlonk]

unikalne to moze i sa.. choc tez nie do konca.. ale napewno sa zerowej wartosci merytorycznej

[Krisss]

ale napewno sa zerowej wartosci merytorycznej

Tylko pod warunkiem, że korzystasz z gotowych mieszaczy treści. Jeżeli samemu poświęcisz godzinę na zrobienie synonimów to masz dziesiątki unikalnych artykułów z porządną treścią. Więcej niż kilkadziesiąt artykułów z synonimami nie ma co umieszczać w preclach.

[blackmetal]

właśnie to miałem na myśli 30 minut poświęcasz na synonimki, a są nawet progsy do synonimów

[Qbexus]

Zawsze piszemy na swoje potrzeby (a czasem jak moce przerobowe pozwalają i dla innych) artykuły, które mają wstawione ręcznie zwroty do miksowania. Nie zawsze są to synonimy ale zawsze wygenerowana treść jest w 100% merytoryczna i wartościowa dla usera. Niestety takie artykuły nie kosztują 1,5 tylko kilka razy więcej, a jeżeli w grę wchodzi również dobór i mieszanie zdań alternatywnych nawet i kilkanaście razy więcej, ale z takiego arta można wygenerować kilkaset wartościowych tekstów. Dobrym wyjściem jest podjęcie współpracy z kimś znajomym (student, maturzysta, rencista) i nauczenie go pisania odpowiednich treści jak i ich wyszukiwania.