filter w google poprzez firme SEO?

[Qbexus]

Umowa nie musi być pisemna ustalenia ustne również są wiążące. Ja również staram się nie przesadzać z papierami i gdzie nie jest to niezbędne dla bezpieczeństwa nie stosuje ich.

[Beerbant]

W temacie "pozycjonowania na jedna fraze" filtr nie jest jednoznacznie związany z tym że pozycjonuje sie na jedną fraze tylko wysoce prawdopodobne jest , że filtr sie dostał za linki z tym samym anchortekstem, podkreślam wysoce prawdopodobne (bo pare witryn jechałem na jedna fraze monotematycznymi linkami i żadna do dzisiaj nie jest w filtrze) prawdopodobnie jest to związane z ilością BL z jednym anchorem i jeżeli ilość osiągnie "mase krytyczną" witryna brana jest pod lupe.

Inna sprawa to BL wzmacniające "długi ogon" gdzie pare linków z jednym i tym samym anchorem wbija witryne na top i czasami nie ma żadnego różnicowania anchorów prowadzących do konkretnej podstrony w takim przypadku (a w/g teorii "pozycjonowania na jedną fraze taka podstrona powinna być przecież w filtrze) !!!

[arek29]

tusek czytając twoją wypowiedz oraz wypowiedzi kilku innych osób zawiedzionych firmami pozycjonującymi zastanawiam sie śmiać się czy płakać ? Dlaczego wy nie potraficie walczyć o własne prawa ? Dlaczego ty sie zastanawiasz co będzie jak zerwiesz umowę? Facet to nie jest twój problem , bo ty zleciłeś wykonanie pewnej usługi a firma pozycjonująca jest zobowiązana do jej wykonania . Jeżeli firma pozycjonująca popełnia błędy to ty masz prawo zarządać zwrotu całych twoich nakładów finansowych .Jeżeli natomiast firma odmawia masz prawo wstąpić na drogę prawna i zarządać odszkodowania za straty jakie ponosisz w wyniku tego ,ze twoja strona otrzymała filtr . Za wszystkie "kary" nakładane na strony pełną odpowiedzialność ponosi firma pozycjonująca ,bo każdy filtr jest wynikiem złego linkowania (najczęściej SWL-e) . Ciebie nie powinno interesować co się dzieje ze stroną ,czy ma filtr czy tez go nie ma ,bo strona ma być na pozycji za która płacisz !! .Jeżeli natomiast firma nie wypełnia warunków umowy i strona nie jest na umówionej pozycji to wyżej napisałem co w takim przypadku sie robi .

. Chyba ,ze w umowie jest wyraźnie napisane że za filtry firma nie odpowiada ,ale cos takiego bym nie podpisał

Jeszcze jedno do tych którzy pisza ,że on popełnił błąd zlecając pozycjonowanie tylko jednej frazy . Kompletna bzdura , bo on zlecił a firma przyjęła zlecenie i właśnie ta firma ponosi konsekwencje za swoją nieudolność a nie klient , bo on ma prawo sie na tym nie znać

[Erbit]

.....

Dziwie się firmie, że zgodziła się pozycjonować tylko jedno hasło bo to właśnie aż się prosi o filtr.

BEZEDURA !

Pozycjnowanie witryny tylko i wyłącznie na jedną frazę, to istotnie samobójstwo, dziwne by było, gdyby G nie wlepiło filtra

BEZEDURA !

...

Ktoś kto zleca pozycjonowanie tylko jednej frazy albo nie ma kasy albo nie życzy sobie pozycjonowania innych fraz.

BEZEDURA !

Jest jeszcze jedno wyjście: pozycjoner zaproponował optymalizację pod LT z korzyścią dla kieszeni klienta.

[tusek]

Zreszta nawet jesli firma pozycjonujaca tez ma takie podejscie a zlecenie jest intratne to je biora a pozycjonuja dodatkowo frazy pokrewne

Ktoś kto zleca pozycjonowanie tylko jednej frazy albo nie ma kasy albo nie życzy sobie pozycjonowania innych fraz. Jeżeli firma decyduje się na podpisanie umowy na jedną frazę nie powinien pozycjonować innych. Klient może sobie tego nie życzyć i nie ważne jest z jakiego powodu.

W tej sytuacji jedynie można zaproponować klientowi jeżeli cena faktycznie jest atrakcyjna pozycjonowanie wielu fraz gratis ale musi to być zawarte w umówione czy ustnej czy pisemnej.

Edit: tusek możesz albo zrobić przekierowanie albo pozycjonować stronę na wiele fraz czy wręcz długi ogon. Do firmy nie powinieneś mieć pretensji jak się wkłada wszystkie jaja do jednego koszyka to trzeba się liczyć ze ich stratą.

Hejka,

wiem wiem minelo 2 lata od tego wpisu ale konkretnie piszesz to ci konkretnie odpowiem. W momencie kiedy dalem to zlecenie nie wiedzialem nic o pozycjonowaniu Slowo "stempel" wyszukalem sobie sam. Firma byla taka ze nie podpowiedziala mi iz strone nalezy pozycjonowac na kilka fraz. Pojechali SWL-em i umiescili linki do mojej witryny "stempelexpress24.de" na farmach i innych stronach o wierszach. STalo sie jak sie stalo, mowi sie trudno. Dzis wiem ze pozycjonowanie sie na ta fraze w niemieckim googlu jest bezsensowne bo konkurencja jest zbyt duza. Wybralem sobie kilka innych fraz "stempel bestellen" , "stempel online" znowu zlecilem to innej firmie, ktora sama sie wycofala bo swierdzili ze nie daja sobie z tym rady.

I tak to wyglada. Pozdrawiam

Michal

tusek czytając twoją wypowiedz oraz wypowiedzi kilku innych osób zawiedzionych firmami pozycjonującymi zastanawiam sie śmiać się czy płakać ? Dlaczego wy nie potraficie walczyć o własne prawa ? Dlaczego ty sie zastanawiasz co będzie jak zerwiesz umowę? Facet to nie jest twój problem , bo ty zleciłeś wykonanie pewnej usługi a firma pozycjonująca jest zobowiązana do jej wykonania . Jeżeli firma pozycjonująca popełnia błędy to ty masz prawo zarządać zwrotu całych twoich nakładów finansowych .Jeżeli natomiast firma odmawia masz prawo wstąpić na drogę prawna i zarządać odszkodowania za straty jakie ponosisz w wyniku tego ,ze twoja strona otrzymała filtr . Za wszystkie "kary" nakładane na strony pełną odpowiedzialność ponosi firma pozycjonująca ,bo każdy filtr jest wynikiem złego linkowania (najczęściej SWL-e) . Ciebie nie powinno interesować co się dzieje ze stroną ,czy ma filtr czy tez go nie ma ,bo strona ma być na pozycji za która płacisz !! .Jeżeli natomiast firma nie wypełnia warunków umowy i strona nie jest na umówionej pozycji to wyżej napisałem co w takim przypadku sie robi .

. Chyba ,ze w umowie jest wyraźnie napisane że za filtry firma nie odpowiada ,ale cos takiego bym nie podpisał

Jeszcze jedno do tych którzy pisza ,że on popełnił błąd zlecając pozycjonowanie tylko jednej frazy . Kompletna bzdura , bo on zlecił a firma przyjęła zlecenie i właśnie ta firma ponosi konsekwencje za swoją nieudolność a nie klient , bo on ma prawo sie na tym nie znać

Tes tutaj sie z toba zgadzam.

Zlecilem wiec wymagam, ale jeszcze jedna kwestia, ktora poruszyles. Ja dajac zlecenie nie mialem zielonego pojecia o SEO a firma, ktora wzilea zlecenie nie miala pojecia o podejsciu do klienta i marketingu. Tak bym to okreslil. Gdyby firma byla rozsadna od razu powiedzialaby mi czym to grozi i zaproponowanla wiecej fraz. Albo pozycjonowala by kilka fraz jednoczesnie kasujac tylko za ta glowna. Albo zrezygnowala z obsugiwania mnie. Tak na dzien dziesiejszy to widze.

[viper134]

Firma podjęła się pozycjonowania i podpisała z Tobą umowę zapewne zapewniając że pozycja strony bedzie rosła, a pozycjonowanie nie przyniesie żadnych konsekwencji...

To o konsekwencjach jest takim samym mitem jak gwarancja pozycji w Google na stałe.

Teraz mam dwa... A może wiecej pytań

1. Jaka to firma, aż zjada mnie ciekawość

2. Czemu nie składasz reklamacji.

3. Czy przypadkiem sam nie pozycjonowałeś strony chcąc przyspieszyć efekt.