Skocz do zawartości

Guglarz, white seo, występowanie słów kluczowych i SWLe


Gamsiu

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Grejf ;-)

Ponoć stoi za Tobą "moc Imperium". To prawda ? No, gdybym wiedział, to nie byłoby tak miło ;-) Nigdzie tego nie powiedziano wprost, albo nie dotarłem do źródła. Generalnie jestem niedoinformowany. Można wiedzieć, w czym się specjalizujesz ?

Anonsujecie na jutro odpalenie nowego forum, żeby w komfortowych warunkach zatruwać ludziom umysły "Dobrą Nowiną" (żarcik, taki sobie - ale jednak). Obaj jesteśmy zapracowani, powstaje nowa platforma, ale mimo to - mam dla Ciebie propozycję z kategorii "nie do odrzucenia". Wykazujesz skłonność do wymiany poglądów, więc chętnie ją zagospodaruję.

Załóżmy sobie nowy wątek. Tutaj, albo tam. Ty odegrasz rolę "tego dobrego", a ja "złego porucznika". Nie dla taniego poklasku, tylko dla wyjaśnienia na otwartym forum zasadniczych wątpliwości / problemów. Bez narzucania sobie tempa - żebyś miał czas na środowiskowe konsultacje ;-) W miarę możliwości - bez odniesień do detalicznych przypadków, ale z wykorzystaniem przykładów. Hm? (kryptoreklama). Mogę wziąć na siebie sprawę moderacji, czyli przechwytywać pytania od zainteresowanych i konwertować je na uniwersalne. W ciągu tygodnia powinniśmy się uwinąć z kluczowymi sprawami. Na zasadzie pytanie-odpowiedź-argument-kontrargument. To mogłoby byc interesujące, użyteczne i wielce edukacyjne ;-)

Czujesz się na siłach ? To, że gdzieś tam można skierować pytanie do sqt, albo że nowa platforma oferuje zbliżone atrakcje - potraktuję jako unik. Oczywiście - wszystko pod warunkiem, że jesteś formalnie związany z Google i dysponujesz cząstką mocy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

no ja bym chętnie też pouczestniczył :) ale pod warunkiem, że nie padałyby stwierdzenia pt. może, być może, prawdopodobnie, najprawdopodobniej i inne takie tam odpowiedzi w trybie "przypuszczającym" :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem za takim czymś!

Ale chciałbym jeszcze coś powiedzieć [być może włożę kij w mrowisko].

Ja rozumiem, że wszyscy tutaj są zabiegani, nie mają czasu i w ogóle najlepiej jakby 'bielizna' sama się pozycjonowała. Oczywiście u większości z was tak jest, bo macie te swoje addery czy inne ch.. muje do automatycznego działania...

Znowóż, łajtsijo mają swoje wytyczne od gugla i się cieszą.

Ja wam powiem, że tak czytam ten temat i mi się śmiać chce :) Jedni "SWL! SWL! SWL!" drudzy "SWL fuj!" i tak się przekomażacie/kłócicie. Zamiast cholera jasna wziąć i zacząć tworzyć naprawdę porządne zaplecza... tematyczne... i zacząć wreszcie patrzeć pod kątem usera a nie pod kątem botów...

Mówię tak jako user, nie pozycjoner. Wkurza mnie na przykład gdy szukam informacji na temat... nie wiem... ogórków kiszonych i dostaje co? Sklep internetowy z 'zakwasami' albo katalog 'ogórek'...

Nie nie jestem ani łajt ani blak.

Ja wiem... $$ i więcej $$ do zgarnięcia... ja rozumiem... Bizness is Bizness... ale proszę was... nie wszystko na raz i nie za wszelką cenę!

Zauważcie, że o takim np. FaceBooku czy Naszej Klasie to w dużej [90%] mierze dowiedzieliście się od swoich psiapsiułek/artykułom/i taki tam... Jakoś w Polsce nie widziałem reklamy Face booka... [może za mały troll jeszcze ze mnie?]

EDIT:

Tak mnie jeszcze naszło... jak już tworzycie zaplecze dla botów to piszcze w VIMie i przeglądajcie pod LYNXem... poczujcie się jak bot :C

Zastanówcie się nad tym... nie żadne content is king... ale... user is kurde mol king,queen i kung fu ;-)

Pozdrawiam :-)

Jestem właścicielem SEMURAI - agencja SEO oraz właścicielem VRnews.pl - wirtualna rzeczywistość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuymen, żadnym adderem czy innym tego typu tworem nie wypozycjonujesz bielizny na top1. Ja nie widzę problemów, żeby Google czyściło SERP ze śmieci, ale kiedy obrywają wartościowe strony (nie tworzone dla userów ale skierowane dla userów - wg. mnie samo słowo "tworzone" jest trochę niefortunne:) ) to chyba jest coś nie tak i mamy prawo mieć o to pretensje do Google. Zwłaszcza, że sami nie prostują takich sytuacji tylko kręcą coś nie wiadomo w jakim celu

Dzień bez afery na PiO jest dniem straconym :)

small_logo_footer.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to walka czy nie? powiem wam, że raczej chcą by ludzie zaczęli kupować kliki w google adwords,

e-weblink dostał wg mnie przez przypadek, gotlink z tego, że jest mało skuteczny ( a zarazem popularny) to nie dostało mu się.

Jeśli google by karał za swl, bo ty dopiero sobie zaszkodził bo zabrakło mu by dysków do zapisywania kopi stron(każdy by tworzył swój swl wewnętrzny po kilka tysięcy stron), wyniki by się pomieszały.

sygnaturka.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuymen - sęk w tym, że jeśli na hasło ogórek nie możesz znaleźć strony o ogórku, tylko jakieś nieadekwatne syfy, to wina obecnej polityki Google, a nie pozycjonerów. Na hasło ogórek kiszony nikt się nie pozycjonuje, więc trudno posądzać pozycjonerów o manipulację. To Google jest winne, że nie umie pokazać dobrych wyników.

Ale nawet gdyby ktoś się pozycjonował na to hasło, to w pozycjonowaniu są 2 podstawowe zasady:

- pozycjonujesz stronę na adekwatne frazy (np. stronę o ogórkach pod hasło ogórek, stronę o kredytach pod hasło kredyty - a nie na odwrót), bo inaczej by się to nie opłacało. 99% pozycjonowanych stron JEST robiona pod usera, a pozycjonuje się tylko po to, by user ją ZNALAZŁ.

- musisz dostosować się do rynku i konkurencji - NIGDY nie wskoczysz na top10 za pomocą "white seo" (no chyba że po jakichś 6-7 latach żmudnej pracy, a na takie czekanie nikogo nie stać).

Sprawdźcie sobie top10 pod dowolną trudną frazę (np. finansową). 99% stron w top10 JEST robiona SWLami, co bardzo łatwo sprawdzić (rzut oka na BL zajmuje kilka sekund). Robia to wszyscy, także poważne instytucje finansowe i banki. Ale jakoś np. na Bank Millennium nie nakładacie filtra, choć wali linkami z SWL na potęgę. Poniekąd słusznie, bo jak na hasło "Bank Millennium" strona tegoż banku miałaby być na 40 miejscu to byłby absurd. Tyle że takich absurdów (brak strony firmy XYZ na nazwę tej firmy) już widziałem wiele. Równi i równiejsi?

Google fltruje tylko mały ułamek stron linkowanych z SWL i tak naprawdę nie wiadomo, jaki jest tu klucz (linkowanie z SWL wygląda często na wymówkę, a w rzeczywistości wygląda to na chaos). Ranking nadal jest ustalany za pomocą gigantycznego linkowania (i to w 90% nietematycznego i rotacyjnego). Oczywiście chłopaki z Google zachowują świetny humor (tak jak seweryn tutaj), mówiąc, ze "błędy są wpisane w ten biznes" i nigdy nie będzie na 100% idealnie. Jasne, przy takim podejściu to równie dobrze możecie fitrować na zasadzie totolotka (o ile teraz tak już nie robicie), też zawsze coś się tam trafi, a błędy będą wpisane w ryzyko.

Tyle że to co robicie teraz to chaos i na dłuższą metę psucie indeksu. Dlaczego? Bo webmasterzy nie zajmą się teraz masowo "white seo", gdyż wiedzą, że to nic nie da. Wręcz przeciwnie, wasza polityka zniechęca do robienia dobrych stron pod usera, bo na takiej stronie się trzeba skoncentrować i jej poświęcić. A jeśli się na niej skoncentruję, to albo jej nikt nie zobaczy (bo jej nie wypozycjonuję), albo ją wypozucjonuję, ale w każdej chwili mogę dostać filtr. W takiej sytuacji każdy rozsądny człowiek stworzy raczej 20 różnych niskiej jakości serwisów, bo przy tylu a nuż kilka nie dostanie filtra.

Akcje typu brak wyników dla "site:e-weblink.com" to czysta cenzura, bo cenzura polega na tym, że chce się stworzyć wrażenie, że coś nie istnieje, choć w rzeczywistości to coś jest. To zamazywanie rzeczywistości, a nie jakaś tam "walka z SWL".

I jest to obraz waszej bezradności. Robicie histeryczne ruchy takie jak bany lub filtry dla systemów wymiany. Ale jak wpiszemy "system wymiany linków" to nadal jest mnóstwo stron w wynikach, na których znajdziemy informacje o tych systemach.

To może zróbcie tak:

Podana fraza - system wymiany linków - nie została odnaleziona.

?? :)

Jeśli NAPRAWDĘ chcecie zwalczyć SWL, to zmieńcie algorytm tak, żeby linkowanie z SWL nie dawało awansu w wynikach. Innej drogi nie ma. Chaotyczne fitrowanie jest bez sensu i psuje wyniki.

Dla usera ważna jest TREŚĆ strony, a wy zwalczacie sposób linkowania, zamiast nieadekwatnej treści. W ten sposób właśnie psujecie wyniki. Dla dużych fraz jesteście bezradni - bo nadal jest mnóstwo stron linkowanych z SWL w wynikach. Z kolei dla fraz niszowych (typu np. ogórek kiszony), dla których jest najwyżej kilka stron w internecie z interesującą treścią, zdarza wam się filtrować właśnie te kilka adekwatnych stron, tylko dlatego, że np. strona zawierająca adekwatne informacje dla tej frazy jest podstroną serwisu xyz.com, który dostał filtr na całą domenę.

Zastanówcie się nad tym (tak sobie mówię, choć i tak nie wierzę, że w ogóle zrozumiecie, o czym mówię) - pozycjonerzy tworzą dobre wyniki w Google, powinniście być im wdzięczni, a nie ich zwalczać. Zresztą sami sobie przeczycie - seweryn sam tu doradza jak stworzyć tematyczne zaplecze - jaki to ma związek z "naturalnym pozycjonowaniem"? Żaden - czy stworzę 100 serwisów zapleczowych tematycznych czy nietematycznych, i tak będzie to "sztuczne" linkowanie, a jednak jedno z nich jest dla G ok, a drugie nie. Stwierdzenie, że jest to mało wyrafinowana propaganda, nasuwa się samo.

Moje domeny na sprzedaż znajdziesz tu: https://www.domeneus.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuymenie jak chcesz posmakować (kupić) ogórka kiszonego a nie dowiedzieć się cóż to jest takiego ogórek kiszony to proponuje Ci następujace wyniki :

1. https://www.google.pl/search?hl=pl&safe...2Bsklep&lr=

2. https://www.google.pl/search?hl=pl&safe...=Szukaj&lr=

wpisując fraze np "wrzód na du**e" możesz też się zdziwić :) widząc informacje o fiskusie :)

z powodu zlikwidowania podziekowań uzyktownik Beerbant serdecznie dziękuje z post użytkownika mpe :)

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie bronie żadnej ze stron. Fakt - google ma burdel w wynikach. I to taki, że albo po ciuchu wprowadzą nowy/ulepszony [tu kłania się prawo murphy'ego ;-)] algorytm albo ja przepowiadam im 'long way down'.

Pozycjonerów też nie bronie. To, że Ty nie robisz bajzlu i jakiś/jacyś Twoi znajomi, nie oznacza, że każdy tak robi. Co więcej - mówisz, że zaplecza tworzone są dla userów? no tak... muszę się z Tobą zgodzić - w końcu stawianie 500 opisów ma gg jest przydatne dla usera... albo parser rss - wpadną poczytają...

Zastanówcie się gdzie to wszystko zmierza, bo według mnie to jeszcze miesiąc dwa i google zrobi takiego psikusa, że większość z was jak tu siedzi zbankrutuje.

Powiem szczerze, że myślę co i jak można zrobić... jednak nie mam takiej wiedzy i doświadczenia, żeby piepszyć jeszcze większe głupoty niż moje powyższe posty...

Na koniec zacytuje rapera Łonę - 'Zróbmy coś by ten świat był lepszy, bo on zadzwoni i znowu mnie opiepszy...'

Peace

Jestem właścicielem SEMURAI - agencja SEO oraz właścicielem VRnews.pl - wirtualna rzeczywistość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że Ty nie robisz bajzlu i jakiś/jacyś Twoi znajomi, nie oznacza, że każdy tak robi.
Nie przypominam sobie jakiegoś lamentu na forum z powodu spadku stron w wynikach "nietematycznych". Niech strony "nietematyczne" wycinają, wyszukiwarka będzie miała dobre wyniki a kombinatorów szybko nauczą że coś takiego się nie opłaca :)

mpe :)

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuymenie

1. mpe nie pisał, że tworzymy zaplecze dla usera (odniósł sie raczej do wskazówek googlowskich) i wykazał, że nawet tworzenie zaplecza "dla usera" jest zabiegiem sztucznym ergo sprzecznym z ogólnymi zasadami google (bo nie powstającym na zasadzie naturalności czyli z naturalnej potrzeby umieszczenia w sieci informacji której brakuje)

2. maglując te przysłowiowe ogórki kiszone jakbyś sie czuł kiedy w wynikach dostawałbyś opisy kwasowatości technologii produkcji i całą mase artykułów o wybitnie indywidualnym smaku ogórków kiszonych raz smakujących tak raz siak a raz owak (bo przecież ile maozna napisać o ogórkach kiszonych ??)

:)

najogólniej zawsze i wszędzie forma rywalizacji bedzie wzbudzała emocje pt. ten ma dłuższego (mam na mysli ten zielony pasek świntuchy :)) :) tamten jedzie na "koksie" jeszcze inny ma lepszego lekarza , masarzyste a jak chuderlak nie mogę nogi wyjąć z bloków startowych ....

Przestałem olewać Skuteczne SEO . Zanim zapytasz gugla naucz się zadawać pytania ....

Moja  fotografia kulinarna  :D Jak Ciebie robią w ..... Wuja dowiesz się na seoinfo.edu.pl, Fu*k Google ......Ask me .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli NAPRAWDĘ chcecie zwalczyć SWL, to zmieńcie algorytm tak, żeby linkowanie z SWL nie dawało awansu w wynikach. Innej drogi nie ma. Chaotyczne fitrowanie jest bez sensu i psuje wyniki.

Czy psuje wyniki, tego nie wiem. Część osób zapewnia, że dostali filtry także na wartościowe strony (które miały niby nie być w ogóle pozycjonowane), jednak niewielu chce się pochwalić adresami (chociaż to zrozumiałe). Sama na swoich stronach nie zauważyłam żadnych zmian od głośnych filtrów z końca lipca. Dlatego też tego psucia wyników z powodu filtrów z ostatnich miesięcy nie byłabym taka pewna. Jeśli chodzi o to czy takie filtry mają sens, mam podstawy sądzić, że to dopiero początek zabawy z systemami.

Zresztą sami sobie przeczycie - seweryn sam tu doradza jak stworzyć tematyczne zaplecze - jaki to ma związek z "naturalnym pozycjonowaniem"?

Może dlatego, że skrajność w żadną stronę nie jest dobra? Można znaleźć kompromis, tak jak już Seweryn wspomniał:

Wszystko jest dla ludzi można lekko balansować na krawędzi

Często promowanie działań chociaż lekko zbliżonych do tych zgodnych z wytycznymi jest rozumiane zbyt skrajnie, np. jako kompletny zakaz dodawania strony chociaż do 5 czy 10 katalogów, linkowanie w 100% tematyczne (bez wyjątku), zaplecze tylko i wyłącznie tematyczne z tekstami w 100% unikalnymi. Wszystko jest OK dopóki potrafi się ocenić, jakie metody powinny być użyte do pozycjonowania konkretnych fraz i jak balansować na tej krawędzi bez zbytniego narażania się na wpadkę. A przecież w całej tej zabawie głównie o to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest OK dopóki potrafi się ocenić, jakie metody powinny być użyte do pozycjonowania konkretnych fraz i jak balansować na tej krawędzi bez zbytniego narażania się na wpadkę. A przecież w całej tej zabawie głównie o to chodzi.

Zgoda. Tylko to nie jest balansowanie na krawędzi, jak pisze Seweryn. To jest raczej szeroka dolina, wąwóz w którym każdy może poruszać się jak chce - od ściany do ściany. :)

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności