Skocz do zawartości

Northrop B2 Seo-Stealth


graff

Sonduję poziom Waszych możliwości  

123 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile domen TLD PR>=0 mógłbyś od ręki wprowadzić do seo-systemu ?

    • 1-10
      34
    • 11-30
      17
    • 31-50
      17
    • 51-70
      6
    • 71-100
      2
    • powyżej 100
      20
  2. 2. Na ilu adresach IP zlokalizowane są te domeny ?

    • 1-2
      18
    • 3-6
      33
    • 6-10
      17
    • więcej niż 10
      27
  3. 3. Jaką kwotę aktualnie przeznaczasz miesięcznie na pozycjonowanie (seo, sem, praca własna) najważniejszej dla Ciebie domeny ?

    • 10-100 zł
      19
    • 101-300 zł
      21
    • 301-500 zł
      12
    • 501-800 zł
      13
    • 801-1000 zł
      7
    • 1001-1500 zł
      7
    • 1501-2000 zł
      5
    • więcej niż 2000 zł
      10


Rekomendowane odpowiedzi

Będzie obszernie, ponieważ jesteśmy w pogaduszkach, mam zaparzoną kawę, a skończyłem robotę zaplanowaną na tą noc...

Seo-celibat, czyli żywot bez linków

Wiadoma firma robi co może, by przekonać mnie do bezcelowości starań o zaistnienie mojego ukochanego projektu Hm? poprzez jej serpy. Rozumiem problem (to, jak może wyglądać z ich strony), ale nie akceptuję ani metod, którymi usiłuje się sprawę załatwić, ani sposobu w jaki jestem traktowany, ani też nie godzę się na przyznanie tej firmie i jej pracownikom wszelkich praw, które jej/ich zdaniem wynikają z rynkowej pozycji.

Samego projektu - mimo wszystko i poniekąd wbrew logice (doświadczeniu) - porzucić nie zamierzam. Mało tego - konsekwentnie będę rozwijać, jak to juz robię od niemal czterech lat, z których ostatnie dwa żyłem w seo-celibacie, koncentrując 100% mocy przerobowych na samym projekcie i trzymając się z dala od "nieetycznych" działań. Generalnie - starałem się być "uczciwym i etycznym wydawcą", wedle znanych nam przykazań. Starałem się - nie znaczy, że zawsze byłem, więc kto jest bez winy, niechaj pierwszy wyśle spamraport. gAmen.

Z perspektywy tych dwóch lat, po doświadczeniu chyba wszelkich plag, jakie spadają na dzieła googlebojnych wydawców dochodzę do wniosku, do którego większość z Was dochodziła w ciągu kilku dni, może kilku tygodni: pozostając w zgodzie z oczekiwaniami Google - odbieramy sobie argumenty zarówno w konfrontacji z konkurencją, jak i w konfrontacji z samym Google.

No, powiedzmy, że wszystko to było dla mnie oczywiste znacznie wcześniej, ale że nie zabiegam o pozycje i dla nikogo z Was nie stanowię konkurencji, liczyłem wyłącznie na święty spokój i zachowanie w serpie Google takiego udziału, jaki wynika z procesu naturalnej, niczym nie ograniczanej indeksacji. Mógłbym się w takim układzie zajmować wyłącznie tym, co sprawia mi frajdę. Uważam, że zagwarantowałem sobie podstawy do takich - skromnych w sumie - oczekiwań. O, naiwności.

Seo-Stealth, czyli seo niewidzialne

Northrop B2 Spirit, to taki pokraczny latawiec, którego zasadniczą zaletą miała być "niewidzialność" dla radarów. Technologia zwie się "Stealth". Więcej na ten temat np. tutaj: https://pl.wikipedia.org/wiki/Northrop_B-2_Spirit Pytanie, które mnie od pewnego czasu nurtuje, sprowadza się do kwestii: czy możliwe jest systemowe, a jednocześnie niewidzialne dla Google pozycjonowanie. Podkreślam: systemowe i niewidzialne. Że skuteczne - to oczywiste.

Otóż jest możliwe. Przynajmniej w takim zakresie, w jakim B2 jest niewidzialny dla obrony przeciwlotniczej. Wspomniane dwa lata temu powiesiłem na kołku projekt, którego pozostałości są tutaj: https://system.stron.org Strona jeszcze niedawno miała PR3, ale chyba na fali czystki wszystkiego, co ma w nazwie "system" została wycięta. Bez znaczenia.

Powiem tak: to jest uśpiona bestia.

Nie wchodząc w detale - kilka rozwiązań technicznych swego czasu wręcz narzucało się i chyba wykorzystał je u siebie Jeż, ale - o ile zdołałem się zorientować - nie wykorzystał wszystkich. W tym jednego - decydującego o możliwości przewrócenia serpów do góry nogami. Możliwe, że był to świadomy wybór i celowe samoograniczenie - nie wiem, nie mieliśmy okazji pogadać. Tak, czy inaczej - biorę pod uwagę możliwość powrotu do tematu.

O samym rozwiązaniu mogę powiedzieć tyle: nie ma punktów, więc nie da się pohandlować. Udział wymaga nakładów pracy proporcjonalnych do oczekiwań. Udział wymaga nakładów finansowych. Niski poziom automatyzacji, zero wodotrysków. Oferta byłaby skierowana do osób więcej niż hobbystycznie zajmujących się Internetem. Z mojej strony - przygotowanie całości wymagałoby nieco czasu, zgromadzenia zespołu i zabezpieczenia infrastruktury.

Chciałbym więc wiedzieć, jak obszerny jest rynek, gotowy na przyjęcie takiej oferty. Czy działania w tym kierunku mają sens - wobec rozbudowanej oferty istniejących systemów, gwarantujących pozycjonowanie lekkie, łatwe i przyjemne.

Ankieta

To, czy temat ruszy, zależy w znacznej mierze od Waszych odpowiedzi na pytania ankiety plus pytanie dodatkowe, którego nie można już było dokleić. Brzmi ono następująco: Po jakim czasie, korzystając z aktualnie dostępnych narzędzi uzyskujecie satysfakcjonujące Was rezultaty ? Pomijam straty wynikających z filtrów, banów, itd... zakładam też, że angażujecie środki proporcjonalne do trudności frazy, więc bez wnikania w detale: trzy miesiące, pół roku, rok... w praktyce - nie na zasadzie "widzi mi się".

Zwracam uwagę na pytanie dot. liczby domen: chodzi o domeny już istniejące, zaindeksowane, na których możliwa byłaby zmiana zawartości. Może bardziej celowo byłoby spytać o liczbę serwerów, a nie o liczbę IP, ale zostańmy już przy tym, co jest w ankiecie.

Proszę o odpowiedzi oparte na realiach "dnia dzisiejszego" i Waszych rzeczywistych (opartych na bieżącej sytuacji) planów dotyczących zaangażowania w sieci. Proszę też - np. w rewanżu za obfity i unikalny content tego posta - o liczny udział w ankiecie, bo tylko taki pozwoli na oszacowanie sytuacji.

pozdr

graff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ankieta wypełniona :) a odpowiadając na pytanie o czas osiąganych efektów w moim przypadku jest to od 3 miesięcy do nieskończoności, ponieważ najszybciej wypozycjonowane domeny osiągnęły swój "top" w około 3 miesiące po rozpoczęciu działań a niektóre z domen cały czas walczą o swoje pozycje, ale to już jest zależne od konkurencyjności fraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla najtrudniejszych fraz w pl do top 10 maksymalnie 3 miesiące z uwzględnieniem pseudofiltów dla całkowicie nowej strony na nowej domenie. Ale stosuje dość odmienne metody pozycjonowania, a raczej te same w odmienny sposób niż większość z bardzo dużą optymalizacją kosztów (oprócz własnej pracy) :)

Są oczywiście przypadki kiedy to może potrwać dłużej przez czynniki "zewnętrzne" ale to już pomijam ;)

E: Od top 10 w górę to już inna bajka i może potrwać naprawdę bardzo długo.

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System skuteczny i niewidzialny?

Jestem mocno zainteresowany. Frazy z gatunku średnich zajęły mi 3 i 8 miesiecy, ale to było rok temu i bez nakładów finansowych.

Komercyjne idą w górę, bo muszą.

Natomiast możesz zdradzić, czy użytkownicy systemu mogliby mieć większą kontrolę nad linkami? We wszystkich systemach czy automatach brakuje kontroli nad mocą. Linki lecą gdzie popadnie.

skutecznie i po cichu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czterdzieści trzy setne procenta - jeżeli liczyć w skali określonej liczbą zarejestrowanych, lub 12% grupy reprezentatywnej. Cieniutko.

Hmm... nie wiem, co o tym myśleć: może nie urzekła Was moja wzruszająca historia... może źle skonstruowałem ankietę... może grono nie-hobbystów jest tak wąskie... może dostępne rozwiązania są dla Was wystarczające... może nie dostrzegacie problemu... może liczycie, że sugerowane tu i tam zamknięte systemy problem rozwiążą... owszem, po spełnieniu kilku warunków mogą, ale w ograniczonym stopniu i ciągle pozostaną narażone na... a może jeszcze nie przeczytaliście tego wątku ?

Podbijam i redukuję oczekiwania: dam Wam spokój po uzyskaniu 130 odpowiedzi.

Dzięki tym, którzy już zechcieli poświęcić czas i uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość osób chyba już ma delikatny przesyt systemami. Dlatego proponuję najpierw coś obiecać - zachęcić niż pisać ogólnikowo. Na chwilę obecną wygląda to tak - "coś kiedyś zrobiłem, jakbym to pociągnął dalej to byłby mega system."

Z całym szacunkiem, ale biznesowo to klapa - więcej konkretów. Trzeba pamiętać, że to nie hobby, a biznes i tak należy do tego podchodzić.

WebHostingTalk.pl - wszystko o webhostingu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności