Niezły Kanał

[Stick]

Od pewnego czasu obserwuję dziwne zawirowania.

Mianowicie, całość zarobków z danego dnia w AS diametralnie różni się od zarobków zsumowanych z poszczególnych kanałów.

Nie żebym narzekał, bo ta różnica jest zawsze na plus (tzn mniej zarobków w kanałach niż w sumie), ale chciałbym się dowiedzieć czy tylko mnie takie zjawisko dotyczy.

Nie ma możliwości, żeby ktoś inny emitował moje reklamy lub żebym robił to ja sam, poza kanałami spersonalizowanymi, dbam o to i tego jestem pewien więc proszę nie piszcie mi o filtrze Dozwolonych witryn, który skrzętnie stosuję. Chciałbym tu raczej zobaczyć wypowiedzi osób którym też to się zdarza.

Czy jest to kwestia niedopracowania AS czy ja coś robię źle?

[seead]

Jedyne sensowne wyjasnienie to to, że może jest gdzies jednostka adsense, o której zapomniałeś i generuje dochód a nie jest podpięta do żadnego kanału.

[Lis]

To znaczy na pewno masz wszystkie reklamy objęte kanałami spersonalizowanymi?

[papieros]

Na bank masz jakąś 'nie skanalizowaną' reklamę albo zapomniałeś np. o dochodach z wyszukiwania. Google raczej dodawać potrafi

[Stick]

To znaczy że nikt się nie spotkał z takim zjawiskiem?

Jestem pewien że wszystkie reklamy mam objęte kanałami (wszystkie jednostki reklam na każdej ze stron).

Lubię dobrze wiedzieć w które jednostki mam ile kliknięć itd..

Mam także włączony filtr dozwolonych witryn zatem jeśli pominąłem gdzieś jakąś jednostkę reklamy to powinna ona być na stronach które są na liście stron dopuszczonych... hmmm... no przejrzę jeszcze 2 lub dla pewności 3 razy :/

[orzech_85]

Ja się spotkałem u siebie, ale to była różnica ok. 0,01 $ pomiędzy sumą z poszczególnych kanałów a ogólną sumą. Tylko że ta równica wynikała pewnie z jakiegoś zaokrąglania.

A jaka jest ta Twoją różnica?

[Carnagge]

Teraz z ciekawosci tez zsumowalem kanaly i mam +$0,01. Na pewno to zaokraglenie.

[Stick]

U mnie to jest sporo bo nawet do 1$ różnicy Ale wydaje mi się że już widzę problem i chyba będzie to jednak czynnik ludzki

Jednak dobrze że jest PiO, samemu ciężko czasami stanąć z boku i popatrzeć na problem chłodnym okiem