Ksiądz chodzi z tacą po kościele...

[antbangos]

Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian. Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te grubsze babciu, papierowe.. Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera.. Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera. Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem...

>> Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza >> dokumenty i >> mówi: >> - Brakuje pani podpisu. >> - Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani. >> - No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje. >> Starsza pani wzięła długopis i napisała: >> "Całuję Was mocno, babcia Aniela"

[b2rt0sz]

Jeśli chodzi o tacę to właśnie taka jest rzeczywistość...

[Maximus Marius]

Smutna rzeczywistość

Jak by sie tak zastanowić to każdy z nas płaci czy chodzi do kościoła czy nie

[relons]

Jaka smutna, przecież to wasz wybór. Nikt cię nie wywali z kościoła jeżeli nie dasz na tace.

[Maximus Marius]

Czasami ksiądz sobie życzy od duszy I to nie w monetach

Kolejna sprawa to z podatku idzie fragment Czy Ci sie podoba czy nie

[goszczu]

U mnie księża nie jeżdżą mercedesami, a ksiądz proboszcz chyba jedyny samochód jaki miał to maluch Czemu ksiądz nie może kupić sobie samochodu? Załóżmy, że odkłada sobie z pensji (nie wiem jak to się nazywa;) ) nie ma wydatków za dużych to po paru latach myślę, że na jakiś samochód za 30-40 tysięcy może mu starczyć Oczywiście znajdą się wszędzie czarne owce, ale gadanie że księża jeżdzą mercedesami jest lekko nieprawdziwe Na pewno jacyś się znajdą, ale nie przypominam sobie żebym jakiegoś w mercedesie widział.

Można prosić o jakieś szczegóły na temat z płacenienia na księży z podatków?

pozdrawiam

[GEGE]

ale gadanie że księża jeżdzą mercedesami jest lekko nieprawdziwe

https://www.wprost.pl/ar/115797/

https://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4671931.html

[goszczu]

GEGE - sformułowanie "księża jeżdzą mercedesami" sugeruje, że ksiądz zwykle jeździ mercedesem. Wyraźnie napisałem, że są księża którzy nimi jeżdzą, ale zdecydowana większość nimi nie jeździ. Mam nadzieję, że napisałem zrozumiale

[Yeden]

Można prosić o jakieś szczegóły na temat z płacenienia na księży z podatków?

https://diecezja.pl/index.php?page=opodatkowanie

[Maximus Marius]

kapelani, księża uczący religii, i inne kwoty przelewane na rózne cele

np.: Świątynia Opatrzności Bożej dostanie z budżetu 40 mln

[goszczu]

Yeden: nie chodziło mi o opodatkowanie księży tylko mniej więcej oto co napisał teraz Maximmus Marius W każdym razie dzięki za link, bo jasno jest tam napisane jak kler jest opodatkowany.

Maximus Marius:

Ze Świątynią masz na pewno w dużym stopniu rację. Wg mnie państwo nie powinno finansować Kościołów itd. ale także nie powinno wykładać kasy na stadion Legii (500mln złotych o ile dobrze się orientuje? i na podobne sprawy. Po prostu funkcjonowanie państwa jest mocno problematyczne:) Co do nauki religii to opłacasz także nauczycieli WOSu i innych przedmiotów. Poza tym religii wcale nie musi uczyć osoba duchowna. Podsumowując: pieniądze z budżetu (czytaj nasze pieniądze) trafiają do różnych osób, ale czy to wina księdza z mojej czy Twojej parafii, że tak jest?

[Brad]

Załóżmy, że odkłada sobie z pensji (nie wiem jak to się nazywa;) ) nie ma wydatków za dużych to po paru latach myślę, że na jakiś samochód za 30-40 tysięcy może mu starczyć

Jest się księdzem albo biznesmenem, nie można być tym i tym. Jeśli lubię wygodne życie to zostaje biznesmenem, jeśli chce pomagać innym i służyć Bogu to idę na księdza. Chyba księża mają tą samą biblie co ja a tam Jezus polecił oddać bogaczowi wszystko co ma ubogim. Jeśli w to wierzą to po co im tak drogie auto? te pieniądze można lepiej spożytkować.

U mnie jeden ksiądz ma dom jednorodzinny a inny mieszka wraz z duchownymi w szeregowcach na terenie parafii. W moim mieście dom jednorodzinny to koszt od 800.000zł a szeregowiec od 650.000zł. Przy tych sumach bladną te samochody za 30-40k.

[goszczu]

To że ksiądz posiada samochód to według Ciebie czyni z niego biznesmena? Drogie auto czyli mercedes czy to za 30-40k? Ksiądz często potrzebuje gdzieś pojechać - jeśli go stać to dlaczego nie może sobie kupić samochodu za 30-40 tysięcy zamiast jakiegoś grata? Jeśli kupi mercedesa to się zgodzę, że to przegięcie.

O tych domach jednorodzinnych - jeśli to prawda to masz rację, że sytuacja jest lekko nie w porządku. Ale ilu jest takich księży, którzy posiadają domki jednorodzinne?

[pandha]

dla mnie wiekszosc ksiezy to zlodzieje, ktorzy zupelnie nie zasluguja by pelnic swoja funkcje. mialem szczescie pracowac w kosciele i sie nasluchalem wielu rzeczy, typu najlepsze laski wyrywa sie "na ksiedza", ze slub to nie blogoslawienstwo ale tysiac zlotych, ze organista ma grac nedznie, zeby trzeba bylo mu odpalic za niegranie i oplacenie dodatkowo zespolu [chorku koscielnego], itd. a w poznaniu gdzie byla slynna afera z ksiedzem pedofilem, nigdy nie widzialem bryki starszej niz 2 lata i to z wyzszych polek. a bywalem czesto bo przejezdzalem tamtedy na cytadele poza tym np w inowroclawiu jest market w centrum miasta, mimo iz nie ma takiego prawa, ale ziemia byla kosciola, a wiadomo, kosciol jest ponad wszystkim....

[gordon]

Panowie, dajcie spokój, przecież to dział Dowcipy!

U mnie ksiądz jeździ Trabantem