Skocz do zawartości

Ksiądz chodzi z tacą po kościele...


antbangos

Rekomendowane odpowiedzi

Tego jest naprawdę dużo wiecej.

Także moi drodzy, więcej czytać, więcej czytać, więcej czytać...

Problem w tym, że najwięksi katolicy, ludzi deklarujący się jako wierni, wierzący etc. nie przyjmują tego typu słów, są ślepi, głusi.

każda próba racjonalnego wyjasnienia "sekretów" bibli spotyka się z ich wrogością.

Zaraz sobie sami wytłumaczą że biblia jest pisana metaforycznie, nie należy jej czytać dosłownie.. - jednym słowem ciemnota, ograniczenie umysłowe i zamknięcie się w kuli z napisem "Kościół"

125x125_2.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Także moi drodzy, więcej czytać, więcej czytać, więcej czytać...
Może więcej obserwować i wyciągać wnioski?

Siostra męża siostry mojej mamy była stygmatyczką (już nie żyje), jak to się ma do Twojego udowadniania że religia to bajki?

Nie mam zamiaru niczego udowadniać na siłę jak niektórzy tu robią. Niech każdy sam wybiera co dla niego lepsze.

[dodane]

jednym słowem ciemnota, ograniczenie umysłowe i zamknięcie się w kuli z napisem "Kościół"
W Twoim życiu nie ma niczego w co wierzysz ufając wyłącznie temu co powiedzieli inni?

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Wielki Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biblia jaka jest, każdy widzi - pod warunkiem, ze czytał i myśli. Podobnie Kościół. Tylko, że wierzymy (lub nie) w Boga, a nie w Biblię - księgę spisaną przez ludzi, ani nie w Kościół będący instytucją, a nie wspólnotą wierzących. W tym kontekście wytaczanie takich argumentów jak wyżej jest pomyłką. No, chyba, że dopasowujemy argumenty do własnych poglądów tak, jak nam pasuje. Ale to akurat nie jest nic nowego.

Eksperyment Discover.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także moi drodzy, więcej czytać, więcej czytać, więcej czytać...
Może więcej obserwować i wyciągać wnioski?

https://pl.wikipedia.org/wiki/James_Randi

Fundacja Randiego (James Randi Educational Foundation) wsławiła się przede wszystkim nagrodą wysokości 1 mln dolarów, którą chce przyznać każdemu, kto zdoła pokazać obiektywny dowód jakiegokolwiek paranormalnego zjawiska w warunkach uzgodnionych wcześniej przez obie strony i przy udziale osób niezależnych od Fundacji.

Mimo ponad tysiąca zgłoszeń i prób, nagrody jak dotąd nikt nie zdobył, nie przechodząc nawet wstępnego etapu polegającemu na zademonstrowaniu swoich uzdolnień w kontrolowanych warunkach przed przedstawicielem Fundacji, po wcześniejszym przeprowadzeniu przez uczestnika prób i uznaniu warunków eksperymentalnych za odpowiednie.

Amerykanka Sylvia Browne, rzekome medium, podczas rozmowy z Jamesem Randim w telewizyjnym programie Larry King Live 6 marca 2001 zgodziła się na przeprowadzenie testu, ale od tego czasu nie wypełniła tej deklaracji. Na stronie głównej fundacji zamieszczono licznik pokazujący liczbę tygodni od czasu tej rozmowy. Do testu został zgłoszony także Polak Krzysztof Jackowski, lecz jego aplikacja nie spełniła wymogów formalnych[1].

Randi wsławił się także wykryciem przekłamań podczas prezentacji wyników badań prof. Jacques'a Benveniste'a (James Randi został zaproszony do komisji opiniującej, przez redakcję miesięcznika "Nature") dotyczących skuteczności działania homeopatii z roku 1994. Badania zostały sfinansowane przez francuską firmę farmaceutyczną.

Taki przykład, dziwnym zbiegiem okoliczności osoby opętane boją się krzyża, kościoła, ale wody zwykłej od święconej już nie rozróżniają... ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki to ma związek z moim pytaniem. To ma dowodzić że osoba którą znałem nie istniała?

Nie jest to jedyny przypadek którego jak na razie naukowcy nie wyjaśnili z którym się zetknąłem ale nie chciałbym się na ten temat rozpisywać. Jak już pisałem niech każdy sam wybiera co dla niego lepsze i w co chce wierzyć. Co nie znaczy że ktokolwiek ma nazywać ciemnotą itp. pozostałych. Świadczy to o wypowiadającym tego typu teksty.

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Wielki Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednym słowem ciemnota, ograniczenie umysłowe i zamknięcie się w kuli z napisem "Kościół"
W Twoim życiu nie ma niczego w co wierzysz ufając wyłącznie temu co powiedzieli inni?

Wierzę w siebie i polegam na sobie w zdecydowanej większości sytuacji.

Ślepa wiara ogranicza człowieka, zniewala i zmusza do uległości kościołowi, ksieżom.

Co nie znaczy że ktokolwiek ma nazywać ciemnotą itp. pozostałych. Świadczy to o wypowiadającym tego typu teksty.

Gwoli ścisłości: nie nazwałem tak wszystkich pozostałych tylko zatwardziałych obrońców księży, kościoła zamkniętych na realny świat.

Wiara a kościół to dwie różne sprawy i nie powinno się jednego utożsamiać z drugim.

125x125_2.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślepa wiara ogranicza człowieka, zniewala i zmusza do uległości kościołowi, ksieżom.
Dlaczego wiarę w cokolwiek wiążesz wyłącznie z religią/kościołem? Myślę że właśnie takie coś jest objawem zaślepienia.

[dodane]

Miałem się nie mieszać w spory religijne. Już milknę. Każdy sam musi dokonywać wyborów w życiu i tak jest najlepiej.

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Wielki Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że wierzymy (lub nie) w Boga, a nie w Biblię - księgę spisaną przez ludzi...

Tylko w którego Boga? Gdyby nie było Biblii, czy jakiejkolwiek innej książki tego typu to nie było by wspólnot religijnych, bo każdy mógłby wierzyć w to co chce. W dodatku musiałby sam szukać rozwiązań i odpowiedzi, czyli myśleć a to już sprawia problemy. Religie po prostu dają ludziom gotowe rozwiązania i większości jest z tym dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no to, że zjawiska paranormalne nie istnieją.

Istnieją, istnieją. Jednym z takich zjawisk jeżeli można tak to nazwać, jest zmiana spojrzenia na wiarę, boga. Zdecydowana większość młodych ludzi mająca dzisiaj podobne do Ciebie poglądy, zbliżając się do schyłku życia nie jest już tak pewna tego, że boga nie ma a wiara, religia to stek bzdur. Dziwne zjawisko bo powinno być wręcz odwrotnie. Faktów, dowodów na to, że boga nie ma powinno przybywać. Przecież przybywa nam doświadczenia, wiedzy.

Bogusław Senator, firma Poczta Kwiatowa INC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc w uproszczeniu z życia. Z tego, że boimy się śmierci, że średnia wieku osób uczęszczających do kościoła jest wyższa od średniej wieku polskiego społeczeństwa itd.

Bogusław Senator, firma Poczta Kwiatowa INC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktów, dowodów na to, że boga nie ma powinno przybywać. Przecież przybywa nam doświadczenia, wiedzy.

Czy istnieje choć jeden dowód na istnienie boga?

Nie typu stygmaty,, cudowne uzdrowienia bo to nie dowód na jego istnienie.

Po prostu ludzie wierzą bo chcą wierzyć że coś jest po śmierci, boją się umierać i żyją z nadzieją na życie po śmierci.

Ale dowodów na to absolutnie żadnych nie ma.

125x125_2.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności