SWL - propozycja

[smut]

Widząc kolejne doniesienia o zgubnych skutkach instalowania SWLi na swoich stronach chciałbym podzielić się pewną refleksją. (Na wstępie chciałbym też dodać, że nie mam zamiaru prowadzić tutaj ideologicznych rozmów co do używania SWLi - tak więc, praworządnych paladynów czystych SERPów zapraszam do innych tematów).

Moja propozycja jest następująca. Otóż, przypuszczam, że na restrykcję ze strony G. duży wpływ ma rozmieszczenie i ilość wychodzących linków + stosunek linków wychodzących do ogólnej ilości linków na stronie. Z tym się chyba większość z Was zgodzi.

Przypuszczam, że strona, która ma 1 link wewnętrzny i 10 linków wychodzących zostanie prędzej czy później potraktowana jako podejrzana (niekoniecznie filtrem).

Przypuszczam, że strona która ma 100 linków wewnętrznych i 10 linków wychodzących również zostanie potraktowana jako podejrzana ze względu na sporą ilość linków ogółem, na stronie.

Od dawna buduję strony dość dobrze zoptymalizowane, z minimalną ilością linków wychodzących, większą niż wychodzących liczbą linków wewnętrznych. Dodatkowo staram się je odpowiednio wkomponować w treść. Martwi mnie jednak pewna sprawa.

Jakbym się nie starał, linki z SWLi po prostu odstają od strony i tu pojawia się moja propozycja do właścicieli takich systemów. Jako, że Google i jego ekipa stale ewoluuje warto, aby SWLe też się rozwijały.

1. Czy nie można by rozdzielić linków z systemów? Tak, aby zamiast jednego wywołania funkcji wklejającej linki zrobić ich np. dowolną ilość w dowolnych miejscach?

Dzięki temu uda się łatwiej ukryć linki.

2. Czy nie można by dla jednej sesji HTTP, albo po prostu dla jednego użytkownika w ciągu danej doby przedstawiać ten sam zestaw linków? (Taki system będzie nieco mniej rotacyjny, ale za to bardziej bezpieczny)

Jeżeli co każdą wizytę GoogleBot'a zmienia się zestaw linków wychodzących na mojej stronie to jest to również bardzo podejrzane i jeżeli nie na filtr, to być może narazi nas to na ręczną moderację.

Generalnie, myślę, że czas na ewolucję, o ile nie rewolucję, w systemach. Napisanie oprogramowania wyszukującego SWLe w obecnej postaci to nic trudnego... i to mnie martwi.

[Pavel]

Co do pierwszego punktu - to jest to możliwe już teraz i z tego co wiem w E-webie, Seonecie i Webmachine jest dozwolone, w innych być może też, tego nie wiem. W Webmachine o rozdzielaniu linków możesz sobie poczytać przy instalowaniu skryptu na stronie, o rozdzielaniu linków E-weba piszą na jego forum, a o seonecie chyba jest gdzieś na PiO.

Dodatkowo przy odrobinie kombinowania można linkom systemowym nadawać rożne parametry class,id itp chociaż nie wiem czy systemy na coś takiego się zgadzają.

[smut]

Dodatkowo przy odrobinie kombinowania można linkom systemowym nadawać rożne parametry class,id itp chociaż nie wiem czy systemy na coś takiego się zgadzają.

- no właśnie przydałaby się tak możliwość. Nie musiałaby być nawet w budowana w system, bo co to za problem uchwycić generowany przez system kod HTML, przeparsować i powstawiać id, class, target itp,.

Myślę, że warto się zastanowić nad tym drugim punktem.

[Xann]

każda rozsądna propozycja wpływa tylko na +

obecnie na dzień dzisiejszy jednym błyskawicznym rozwianiem jest nie trzymanie linków w stopce tylko ich rozdzielenie i ukrycie na stronie

[jez]

Niczego nie poradzimy na działania części Użytkowników, która zawsze idzie po najmniejszej linii oporu, niejednokrotnie wystawiając zaplecza do odstrzału (przestarzałe, wielokrotnie zduplikowane skrypty, ta sama baza w setkach kopii, olbrzymia ilość subdomen, itp). Już od długiego czasu wiadomo, że link otoczony tekstem ma i większą moc, i jest trudniej identyfikowalny jako link systemowy.

Nie widzę żadnych przeszkód wobec emisji linków w tekście lub nie w stopce. Najczęściej wystarczy tylko ruszyć głową, już samo wkomponowanie linków w menu czy sidebar, daje większą szansę przeżycia wizyty SQT, która na popularny "pociąg" w stopce, najczęściej reaguje w sposób wiadomy.

W SeoDopalaczu istnieje standardowa funkcja seo_tresc(), dołączająca linki w tekście - zarówno bardziej, jak i mniej wymieszanym, dodatkowo procentuje to wymiernie mniejszą ilością podstron w supplementalu i znaczną eliminacją duplicate content. "Rozrzucenie" linków po własnej treści jest równie proste, wystarczy zastosować wyświetlenie linków w separatorze, explode(), i już mamy tablicę z linkami, z którą można zrobić wszystko.

Pozdrawiam, J.

[relons]

Co do punktu pierwszego zawsze samemu można złapać wynikowy kod w PHP pomiędzy ob_start() i ob_end() (?), rozbić to na pojedyncze linki (funkcją explode lub wyrażeniem regularnym) i porozmieszczać na stronie.

[gielo]

Xann a może zakazać umieszczania linków stopce, linków w kupie i dopisać opcje wstawiania treści przed i za linkiem ale nie takiej samej jak link bo są idioci wstawiający 3 takie same słowa przed i za anchorem linka. Przykładem jest gotlink. Dać na dostosowanie 2 miesiące i zacząc to egzekwować usuwaniem stron z systemu nie spełniających wymogów.

[smut]

@relons: wiem, że z technicznego punktu można tak zrobić i to nie jest żaden problem - nawet sam o tym napisałem w poście niżej. Problem może się pojawić jak SWL uzna, że nie wyświetlasz linków, albo że majstrujesz przy nich w niedozwolony sposób.

@gielo: właśnie ten pomysł mi się podoba. Napisanie skryptu, który by to sprawdzał to prościzna dla dobrego programisty, a takich pewnie jest wiele w każdym systemie.

[Lexy]

A co z dopasowaniem tematycznym i przemianą w kierunku prawdziwego systemu kontekstowego? Dla Google na pierwszy odstrzał idą linki zamieszczone w stopce oraz niezwiązane z tematyką, bo na pierwszy rzut oka wyglądają jak linki systemowe bądź kupione.

[Brad]

Dlatego w WM udostępniamy możliwość linkowania tematycznego rotacyjnego i statycznego do wyboru + tak jak przedmówca pisał możliwość dowolnego rozmieszczenia linków.

[gielo]

Tematyczność jak najbardziej. I takie pytanie do xanna jako że on ma dostęp do własnych testów systemu i statystyk. Jak wpłynie na skuteczność systemu zmiana czasu rotacji ?. Wiem że dobowo przesyłana jest paczka bodajże 256 linków tylko one zamiast rotować z przeładowaniem jakby zmieniały się co 24h to obniżyło by to moc, podwyższyło ? jak to jest. Na pewno trudniej było by w ten sposób namierzyć system dynamiczny. Tu musiało by istnieć poważne podejżenie systemu i ktoś musiałby monitorować podejrzane miejsca kilka dni a nie kilka przeładowań.

[Xann]

próbujecie sie dostosować do zasad G do których nie można sie dostosować, nie zapominajcie czy jest to stały czy rotacyjny nadal jest to SWL ,faktycznie przyznac musze ze filtry za SWL są nadawane ręcznie i rozmieszczenie linków nie w stopce utrudnia życie moderatorom

[Lexy]

Skoro systemy służą pozycjonowaniu to chociaż częściowe dostosowanie do zasad tej wyszukiwarki zabezpieczy lub opóźni nałożenie reakcję ze względu na utrudnienie ich wykrycia. Największym problemem obecnych systemów jest to, że po 1. linki systemowe są często emitowane na śmieciowych stronach, a po 2. zbyt łatwo da się je wychwycić i rozpoznać.

[gielo]

Wiesz xann ale jeżeli google utrudnia nam życie to znajdź mi powód dla którego powinniśmy moderatorom google to życie ułatwiać. To chyba naturalne, że wraz z zmianą algorytmów czy też zasad google dostosowuje się i zaplecze a tym tez jest i swl.

Czy ktoś dzisiaj tworzy jeszcze farmy linków wychodzących. Tylko nie takie z 4ma swl bo bywały takie po 200 linków wychodzących ze strony głównej kiedyś.

Tak samo jak i wtedy ludzie się dostosowali nie widzę powodu aby nie robić tego i teraz. Odnośnie swl to jak największe wtopienie linków w treść by nie można było ich łatwo wykryć czy też jak kto woli na 100% stwierdzić że to swl. Stąd też moje wcześniejsze pytanie o 24h rotacje na które mi nie odpowiedziałeś. Wiem że to sporo pracy i pewnie potrzeba przebudowania sporej części kodu ale cóż pozycja lidera do czegoś zobowiązuje

[smut]

Nie widzę nic złego w dostosowywaniu się do zasad panujących w G. Ba! uważam, że to jedyny słuszny kierunek jaki powinien obrać taki system. Nie wiem jak Wy, ale ja używam SWL tylko po to, aby w G. osiągnąć określony skutek i dlatego nie widzę nic w złego we wpasowywaniu się Googlowe standardy i zasady.

Co więcej, uważam, że tylko te systemy, które będą w stanie szybko ewoluować i nadążać za zmianami w G, mają szanse na przetrwanie. Uważam, że od tego też będzie zależało czy kupię 100k punktów w jednym systemie, 200k w innym czy może 50k w trzecim i nie dość, że zaoszczędzę pieniądze to skutek będzie lepszy niż przy przy sumie 100k i 200k z obu poprzednich.

Uważam też, że nie ma się co sztywno trzymać pojęcia SWL. Dla mnie to jest tylko określenie pewnego narzędzia, które z pewnością prędzej czy później będzie musiało ewoluować i być może wtedy jego nazwa się zmieni.

Sprawdzanie tematyki strony też byłoby dobrym pomysłem i też nie takim trudnym do implementacji.