Skocz do zawartości

Sposób na korki, niszczenie środowiska itp


intruder2600

Sposób na korki, niszczenie środowiska itp  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ma to jakiś sens ?

    • tak, popieram
      13
    • nie, nie popieram
      37


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Gdyby w Polsce był porządek z biurokracją i wywaliło by się 2/3 urzędasów w pip to byłyby warunki do budowania dróg.

W Polsce ciągle jest moda na kolesiostwo i tworzy się bez sensowne miejsca pracy tylko po to żeby zapewnić komuś stołek.

Tworzy się również zagmatwane przepisy, choćby wypełnianie pit'ów. Sama zmiana obliczania podatku np na liniowy zmniejszyła by diametralnie biurokrację a co za tym idzie, mniej osób trzeba zatrudnić żeby tą całą bzdurną machinę napędzić.

Nie trzeba żadnej rewolucji żeby korki się zmniejszyły. Wystarczy pobudować obwodnice, autostrady i przyjazne drogi. Póki pieniądze są wydawane na inne bzdurne rzeczy jak np tysiące urzędników to nic dziwnego że jest jak jest. Opodatkować kościoły i kler, zalegalizować domy publiczne i tez opodatkować. Nierentowne publiczne szpitale sprywatyzować bo jak widać w wielu przypadkach przynosi to korzyści i dla pacjentów jak i szpitali. Co z tego że płacimy grube pieniądze skoro i tak za wszystko trzeba płacić żeby w godnych warunkach być przyjmowanym.

W dobie czasów jakie teraz nastały, czyli sztucznego kryzysu który się powiększa przez matołów którzy dofinansowują z publicznych pieniędzy prywatne firmy które jak przystało na demokracje w zwykły sposób powinny splajtować i zrobić miejsce dla lepszej konkurencji, która zapewni sobie zyski i nie będzie pasożytem.

Nie chcę wywoływać publicznej wojny na temat która partia jest dobra, jednak moim zdaniem, póki co, nie widzę lepszej alternatywy niż UPR. Taka ciekawostka: https://video.google.pl/videosearch?q=popie...emb=0&aq=f#

Pyszny Precel | Katalog stron

Ranking polskich firm hostingowych - dodaj hosting, zaopiniuj lub oceń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, że tak wtrącę swoje trzy grosze- jeśli chodzi o komunikację miejską, to w pełni popieram przesiadanie się do autobusów/tramwajów, jeśli tylko jest ich wystarczająco dużo, bo ja mam tę wątpliwą przyjemność jeździć krakowskim MPK dwa dni w tygodniu

Dwa dni to można wytrzymać... Ja muszę praktycznie codziennie prócz niedziel :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@b2rt0sz- współczuję:( aczkolwiek denerwuje mnie to straszliwie, bo normalnie jeźdiłem wszędzie rowerem(żaden deszcz czy śnieg nie przeszkadza po pewnym czasie :) ) - ale wziął mi się zepsuł i nie mam czasu naprawić/wymienić. I teraz, jak mam stać 20 minut na przystanku, a później jeszcze kolejne 20 minut docierać tam gdzie chcę, to mnie krew zalewa- na rowerze 15 minut(w porywach do 20) przeradza się w 40. To się tyczy oczywiście względnie niewielkich dystansów, licząc od wyjścia spod domu, do dotarcia do miejsca docelowego.

Póki pieniądze są wydawane na inne bzdurne rzeczy jak np tysiące urzędników to nic dziwnego że jest jak jest. Opodatkować kościoły i kler, zalegalizować domy publiczne i tez opodatkować. Nierentowne publiczne szpitale sprywatyzować bo jak widać w wielu przypadkach przynosi to korzyści i dla pacjentów jak i szpitali

Otóż to- tylko jeśli chodzi o zmniejszenie liczby urzędników, to chyba żadnej ekipie rządzącej nie będzie się tego chciało robić w najbliższym czasie- trzebaby modernizować/restrukturyzować wszystkie urzędy. Tutaj pasuje cytat z bloga Killbilla-

Dyrektorzy nadawani są z klucz partyjnego i w sumie ich praca to wydawanie debilnych dekretów które potem sami likwidują np obecnie trwa podobno restrukturyzacja rejonizacji oddziałów w Krus co jest debilizmem na pokaz i naraza Krus na wielomilionowe straty ale robi sie to pod publikę jako reformę Kruz.

- a wiadomo, że jak się zacznie zwalniać te setki(tysiące) niepotrzebnych stanowisk to będzie wielki płacz, bo nagle ludzie muszą poszukać pracy, w której będą pracować, a nie op...ać się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mialem taki dzien, ze w aucie spedzilem 3 godziny, jadac doslowenie 2 osiedla obok mojego. Sprawdzilem srednia predkosc w komputerze i wyszlo 7km/h. Jakby sie uprzec zrobilbym ta trase w tym samym czasie na piechote :] Nie mowiac o tym, ze w wakacje mam srednie spalanie 10-11 l max a teraz mam ok 23-24l :]

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogole musze powiedziec ze jakosc polskich drog (zwlaszcza krajowych) poprawila sie bardzo w ostatnich latach. Ktos jezdzil nimi 6-7 lat temu ten widzi radykalna poprawe. I naprawdę nie wiem jak można tego nie zauważyć.
Czy Ty aby naprawde mieszkasz w Polsce? :) Ja widzę zupełnie co innego. Jest co raz to bardziej krzywo, koleiny i te same dziury łatane po 1000 razy.

Mieszkam w Polsce B (c?) czyli w malym miescie. Nikt mnie nie przekona ze jakosc drog na prowincji sie pogorszyla. Ja widze duza poprawe bo jezdze jak po stole. Natomiast duze miasta to inna bajka. Musisz jednak pamietac ze u Ciebie za drogi odpowiadaja wladze lokalne. I do nich kieruj pretensje (najlepiej z karta wyborcza w dloni). Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Polsce B (c?) czyli w malym miescie. Nikt mnie nie przekona ze jakosc drog na prowincji sie pogorszyla. Ja widze duza poprawe bo jezdze jak po stole

W 110 % potwierdzam poprawiła się jakoś znacznie. Powiem nawet ze się zdziwiłem jadąc o 23 i widząc ze w w sztucznym oświetleniu o tej porze roku zasuwaj i robią nawierzchnie. Nie wiem możne muszą do końca roku oddać czy co ale robią w dzień i w nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdże bardzo czesto po polnocnym mazowszu i naprawde musze powiedziec ze skala inwestycji jest tu duza. Wiekszosc glownych drog zostala wyremonotwanych, poszerzonych. I nprawde nie jest tak jak pisze yavaho ze sa to tylko niewielkie kawalki nowego asfaltu bo to sa cale wielokilometrowe odcinki. Niektore z tych drog wrecz zaczynaja sie nawet przekstzalcac w dwupasmowki (np. w okolicach Zegrza). Buduje sie obwodnice np Legionowo, zaraz Serock, Warszawa. Stare widukty i mostki i mosty sa niszczone a na ich miejsce buduje sie nowe. Do tego dochodza pierdolki w stylu rond, ktore jednak czesto rozladowuja ruch, a przynajmniej czynia go bezpieczniejszym. Oczywiscie to nie tak ze mam patrze na swiat w rozowych okularach. Dosc powiedziec ze 3-4 lata temu miasto postanowilo wyremontowac jedna z loklanych drog, niestey po roku poszla do generlanej naprawy w ramach gwarancji, a teraz sa juz w niej koleiny. Ale mi sie wydaje ze dopoki nie zbuduje sie autostrad przecinajacych polske w szerz i wzdluz to tak bedzie. Bo zadna, nawet najlepiej zbudowana droga lokalna nie wytrzyma takiego natloku tirow.

Sytuacja w duzych miastach jest jednak bardziej skomplikowana. Samorzady nie sa najbogatsze, musza same walczyc o fundusze z UE. Dotego dochodzi jeszcze kwestia trudnosci w wykonaniu tych remontow. Zamkniecie niektorych ulic nawet na kilka dni oznacza katastrofe komunkacyjna. Pozostaje w zasadzie remontowac drogi metoda Warszawska. Czyli sluzby wchodza w weekend i pracuja dzien i noc. Zdziera sie jedna warstwe asfaltu, kladzie nowa, maluje pasy i droga gotowa. Tak wlasnie wyremontowano wiekszosc glownych drog w Stolicy. A efekt jest zaskakujaco dobry, bo widze ze w drogach robionych dwa lata temu nie ma zadnego ubytku.

ps. dwa tygodnie temu podjechali panowie z GDKiA i wycieli w szosie male koleczko. Czyli zabieraja sie za droge krajowa przebiegajaca przez moja miejscowosc :)

ps2. a co sadzicie o pomysle przedtsawionym w tygodniku Wprost zeby zlikwidowac tramwaje ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intru - większośc ludzi na obcych rejestracjach na stałe mieszka w KRK ;)

Jedyna rada na korki w mieście to jakaś zbiorowa rzeź tych przypałów którzy projektują drogi. Przykład: Żabiniec, duże osiedle - jedna malutka droga dojazdowa. Efekt - wieczny korek na żmujdzkiej i na zdrowej. Drugi: Galeria Krakowska - wyjazd na westerplatte i Lubicz - wyłączmy światłą zobaczmy co się stanie i dodajmy skrzyżowanie tramwajów. Efekt - wieczne korki na westerplatte. Mozna by wymieniać i wymieniać. Większość problemów leży już w projektach, nie w stanie dróg.

A dodam tylko że kraków ma problemy komunikacyjne tylko i wyłącznie przez kolej. Jak by to wychrzanić zmiasta było by ciszej, piękniej i przejezdnie. Np dworzec w okolicach lotniska + punkt tranzytowy do centrum np metrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz znalazlem sposob - jezdze po 21-szej, problem tylko w tym, ze wszystkie banki, sklepy i co tam bym potrzebowal zrobic w dzien juz pozamykane ;)

Mysle, ze juz za pozno - strach pomyslec co bedzie dalej ale na pewno bedzie coraz to gorzej. Dlaczego tak mysle ? A no srednio inteligentni (podobmo) amerykanie w Nowym Yorku - do ktorego podawalem link do kamerki - korkow nie maja ale maja 6 pasow w jedna strone a na dodatek ich 1 pas ruchu to prawie jak u nas 2 ;) Po prostu przewidzieli cos takiego jak duzy rozwoj motoryzacji i uwzglednili projektujac miasta. Naszym "fachowcom" do glowy to niestety nie przyszlo, co widac juz nawet po tym, jak zapchane sa parkingi osiedlowe. Drog w centrum nie da sie poszerzyc nawet o jeden pas bo wszystko juz zabudowane. Chyba pozostaje pojsc w slady Wlochow i zaopatrzyc sie w skuter :)

Dla tych co lubią na biało i dla tych co na czarno:
logo_ap.jpg godmodelogo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale ze nie pozamykane :) W Krakowie sporo mozna zalatwic online, lub po 21.

Nasze drogi sa zle zaprojektowane - miasto jest zle rozplanowane - nie da sie tego zmienic w ciagu nawet 20 lat.

Ale jak widze nowe inwestycje z takimi bledami - to mnie trafia.

A kierowcy swoja droga - spia i jezdza jak xxxx wołowe. Sa bezmyślni.

Ostatnio jechałem od kijowa na konopnickiej 20 minut, bo komus sie zepsulo auto przed samym mostem na alejach. I 2 pasy przechodizły w jeden i to juz powod zeby aleje zakorkowaly sie n amaksa. Bo: a) polacy nie umieja wtedy odpowiednio ustapic miejsca, :) jakis debil zatwierdzil renowacje mostu zamiast dorobienie 3 pasa dla autobusów, c) koles nie umial sobie przepchnac auta na pobocze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. nie oszukujmy sie - obwodnic nie bedzie bo nie ma funduszy :blush:

Obecnie w budowie jest 538 km nowych dróg: 219 km autostrad, 180 km dróg ekspresowych i 139 km obwodnic. Poza tym GDDKiA podpisała w tym roku umowy na budowę 554 km dróg: 233 km autostrad i 321 km dróg ekspresowych i obwodnic.

STOP MALKONTENCTWU !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu przewidzieli cos takiego jak duzy rozwoj motoryzacji i uwzglednili projektujac miasta. Naszym "fachowcom" do glowy to niestety nie przyszlo, co widac juz nawet po tym, jak zapchane sa parkingi osiedlowe. Drog w centrum nie da sie poszerzyc nawet o jeden pas bo wszystko juz zabudowane. Chyba pozostaje pojsc w slady Wlochow i zaopatrzyc sie w skuter !!!

Tak masz racje wiek miast porównywalny jak i podobnie rozwijały sie przez ostatnie 100 lat :blush:

Pomyśl tylko ze to dawno my już przywdzieliśmy nie amerykanie. Zobacz ile 30 lat temu było miejsca parkingowego przed jakimś blokiem, a zajętych bylo moze 5 stanowis reszta wolna, nie to co za oceanem domek podajzd i dwa miejsca do parkowania juz zajete :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, rzeczywiście tylko tych autostrad, ekspresówek, obwodnic jest min 5 x za mało.

Ale bedzie coraz wiecej ! W 2011 roku np. maja oddac blisko tysiac km dwupasmowek. Natomiast chyba dla kazdego jest oczywiste ze w ciagu roku nie da sie nadrobic taaakich zapoznien. Wczesniejsze pokolenia praktycznie nic nam nie zostawily... Niestety moi drodzy jeszcze sie pomeczymy i to min 10 lat. :)

Na pocieszenie powiem wam ze 2012 bedzie mozna Polske przejechac wdłuż i wszerz autostrada, dzieki czemu bedzie juz o niebo lepiej bo tam sie skieruja Tiry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności