Delegalizacja internetu w Polsce

[stat4seo]

https://prawo.vagla.pl/node/8263

art. 269b § 1 KK, który dla potrzeby tego wstępu skrócę do następującej postaci: "Kto (...) udostępnia innym (...) dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Jak wiadomo: Sieć linkami stoi, a linki to nic innego, jak "dane umożliwiające dostęp" do informacji przechowywanych w sieci teleinformatycznej (lub w systemie komputerowym).

Polskie prawo to jednak... polskie prawo

[Grim]

Kto wytwarza, pozyskuje, zbywa lub udostępnia innym osobom urządzenia lub programy komputerowe przystosowane do popełnienia przestępstwa (...) , a także hasła komputerowe, kody dostępu lub inne dane umożliwiające dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3

Tak na dobrą sprawę nic nowego, może trochę inaczej sformułowane i odnosi się bezpośrednio do szeroko rozumianego hasła "Komputer i Internet", ale w sumie nic więcej jak kolejna "ustawa o ochronie jakiś tam danych"

Widać, że jak już nie mają nic sensownego do napisania to piszą to co było tylko w innej formie

Pozdrawiam

[mariolosek]

Oczywiście można by złożyć doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wszystkich posłów (każdy z nich ma stronę internetową i udostępnia gdzie może adres takiej strony).

Ciekawe

[advokat]

O matko! Vagla zawsze dziwacznie interpretowała sobie prawo, ale teraz to przeszli samych siebie .

"Jeżeli chodzi o pierwszą część § 1 art. 269b to sprawcą jest każdy, kto zgodnie z polskim prawem karnym może podlegać odpowiedzialności karnej za popełnienie przestępstwa, natomiast co do drugiej części § 1, to z zakresu osób, które mogą popełnić omawiane przestępstwo zostają wyłączone osoby, które do takiego zachowania są uprawnione, jak np. osoba, która jest uprawniona czy wręcz zobowiązana do przekazania innej osobie, oczywiście uprawnionej, hasła komputerowego."

(tak m.in. Michał Kalitowski - komentarz do kodeksu karnego).

Przy takiej interpretacji to Vagla powinna w pierwszej kolejności złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez wielkiego brata - G. Przy ich interpretacji powołanego przepisu możnaby mówić o G jako o zorganizowanej grupie przestępczej - w końcu mają swoje struktury, system rekrutowania członków firmu (tzn. grupy) i w dodatku czerpią z tego zyski .

Podanie linku do publicznie dostępnej strony absolutnie nie powoduje odpowiedzialności z art. 269b kk. Po co siać ludziom taki zamęt - nie rozumiem.

[b2rt0sz]

Moim zdaniem absurd. By trzeba wszystkich ukarać. "Niech nie będzie niczego"