Hardcorowi klienci SEO

[shpyo]

Dzisiaj chciałem się Was zapytać o to z jak bardzo hardcorowymi klientami pracowaliście podczas całego pozycjonowania. Nie chodzi mi tutaj o nazwy !!!, ale rzeczy jakie robili (świadomie lub nie) na swoich stronach. Ostatnio mam jakąś złą serię...

W takich najbardziej ostrych jazd jakie do tej pory miałem, to pamiętam dwie akcje:

- klient miał sklep, który był dobrze spozycjonowany. Nagle w pewnym momencie, zafundował sobie całkiem nowy silnik sklepu - cały długi ogon poszedł w...

- kolejna sprawa - klient kupił sobie nową domenę (w członie z nazwą firmy). Zlecił swojemu informatykowi zaindeksować ją w Google. Co zrobił? Przekierowanie starej na nowej, potem przekierowanie zdjął. Ładna dziura w raporcie pozycji była.

Co można zrobić w takich przypadkach?

Mieliście coś podobnego? ;>

Ot takie (nie)miłe zakończenie 2008.

[gostek_]

Podstawa to uswiadomienia klienta, co sie robi z jego domena, mniej wiecej na czym to polega i to, ze jego dzialania moga przyniesc nieporzadane skutki i dodatkowo groza zerwaniem umowy. Klient tez czlowiek, od Twojego podejscia i traktowania go, zalezy dalsza wspolpraca.

[Xann]

najlepsze nr to są jak klient wymieni stronę lub sklep z nienacka na nową bez uprzedniego poinfomowania uprzedzenia nic tego nie przebije

[relons]

Trzeba klienta uświadomić, żeby nie robił żadnych zmian na stronie bez konsultacji z tobą.

[shpyo]

@gostek_, relons: żeby to było takie proste i jasne

[mariolosek]

Jasne to jest Nie jest tylko proste

[FiKaS]

wtedy zrywasz umowe

oczywiscie warto miec odpowiednie zapisy w owej umowie

[shpyo]

oczywiscie warto miec odpowiednie zapisy w owej umowie

20 000 $ na tajne konto w ramach poniesionych strat?

[Yeden]

Zmiana layoutu - oczywiście zapowiedziana, zapytano mnie co trzeba zrobić. Zrobiono tak, jakby ktoś wyciągał ode mnie informacje po to, żeby spieprzyc sprawę - jest gorzej niż sądziłem, że może być. Podstrony mają nowe adresy (inne), stare nie przekierowują 301, więc efekty diabli wzięli.

Na stronie głównej (powiedzmy) jest podwójne menu: jedno prowadzi bezpośrednio na podstrony, drugie menu ma inne adresy i przez 302 prowadzi do tych samych podstron. I właśnie te adresy przekierowujące 302 na docelowe zaczynaja wychodzić w serpach.

Przy okazji title i description strony głównej i podstron diabli wzięli.

Na kilku podstronach brak też treści, więc ich związek z pozycjonowanymi słowami kluczowymi jest nikły.

Na koniec - mail z ponagleniem, bo efekty cienkie.

Dla mnie sprawa jest prosta - sabotaż. Jak to widzi korporacja międzynarodowa - nie wiem.

Ręce i spodnie opadają.

[Beerbant]

Właśnie przyszedł kurier z paczka od klienta ładna flaszka dobrego wina w drewnianej skrzyneczce i paczka słodyczy - w nowym roku zyczę Wam samych takich klientów

[Brad]

Klient zapomniał opłacić hosting, usługodawca przekierował wtedy jego domenę na swoją stronę z hostingiem. Wszystkie frazy wpadły w filtr.

[Yeden]

Miałem raz to samo przez kilka dni. Pospadały, ale po tygodniu wróciły.

[Czachapl]

najlepsze nr to są jak klient wymieni stronę lub sklep z nienacka na nową bez uprzedniego poinfomowania uprzedzenia nic tego nie przebije

Tak a nie zapłacić za domenę, mimo telefonów olewać dalej sprawę i tak 3 tyg ??

[smut]

Miałem niedawno 2x to samo co Yeden - u dwóch zupełnie różnych (i wydawałoby się wcześniej, poważnych) klientów.

[jez]

Właśnie przyszedł kurier z paczka od klienta ładna flaszka dobrego wina w drewnianej skrzyneczce i paczka słodyczy - w nowym roku zyczę Wam samych takich klientów

A mnie nie chciały wypuścić dopóki nie wypiłem szampana - samych takich klientek w nowym roku

Pozdrawiam, J.