Porno biznes prosi Kongres o 5 miliardów

[bogdansenator]

Kryzys nie wybiera. Jego macki sięgnęły nawet amerykańskiego przemysłu pornograficznego. Ale jego czołowi przedstawiciele, min. Larry Flynt nie załamują rąk. Właśnie wystosowali do kongresu prośbę o 5 miliardów dolarów. - Amerykanie mogą żyć bez samochodów, ale nie mogą żyć bez seksu - argumentują.

https://www.tvn24.pl/-1,1580574,0,1,porno-b...,wiadomosc.html

[cssship.net]

no i mają rację

[patro]

Haha mocne argumenty to podstawa

[neeon]

co się śmiejecie .. branża jak branża

[ryu420]

branża jak branża

mhm branża, która sporo $ zostawia u pozycjonerów

[relons]

No jasne, najpierw w US&A rozdawali na prawo i lewo kredyty bez pokrycia teraz niby zaczną dofinansowywać wszystkie branże, w tym porno? To JEST śmieszne, jak ich dofinansują to będzie śmiech przez łzy.

[Qbexus]

Zawsze to były chłopaki z małymi ptaszkami i dużym polotem

[Stwor]

mhm smile.gif branża, która sporo $ zostawia u pozycjonerów smile.gif

dokładnie, co trzecie może co czwarte zapytanie to chodzi o branżę erotyczną (przynajmniej u mnie)

[MrBullet]

Wolny rynek ma to do siebie że jeśli firma bankrutuje to wypada z gry i tyle. Wszelkie dofinansowywanie upadających koncernów, banków, firm, spółek to okradanie obywateli bo niby czemu z podatków mam wspomagać jakąś porno firmę? Żałosna prośba o pomoc.

[luq]

Wszelkie dofinansowywanie upadających koncernów, banków, firm, spółek to okradanie obywateli bo niby czemu z podatków mam wspomagać jakąś porno firmę?

każda firma, nawet stosunkowo niewielka, odprowadza do budżetu Państwa mnóstwo różnych danin - zus, pit, vat itp itd. Nie są to małe kwoty. W związku z tym ja uważam że w razie potrzeby firmom pomoc z budżetu się należy. Szczególnie że branża na pewno wpłaciła w formie podatków znacznie więcej niż ma wynieść taka "zapomoga".

[MrBullet]

luq, akurat mówisz bzdury bo z tego co wiem to większość firm w Polsce nie zarabia. Tak, nie zarabia bo zarabianie się nie opłaca. Zadaj sobie też pytanie dlaczego Banki plajtują? Bo się nachapały grubej kasy która teraz leży w kieszeniach prezesów i dyrektorów a że wszystko było bez pokrycia to prędzej czy później bańka mydlana musiała pęknąć. Dofinansowanie jest dobre ale gdy firma startuje i ma lepszą ofertę niż konkurencja która np ma monopol w danej branży, ale dofinansowywanie firm które są nierentowne to wrzucanie pieniędzy do studni bez dna, bo sytuacja się za rok znowu powtórzy.

[luq]

z tego co wiem to większość firm w Polsce nie zarabia

nie wiem skąd masz te dane ale to dopiero jest bzdura. Wiadomo, firmy robią koszty gdzie mogą żeby zaniżyć dochody, ale stwierdzenie że większość nie zarabia jest lekko nieprawdziwe (no chyba że jakieś dane/źródła przytoczysz).

Przedsiębiorstwa odprowadzają co miesiąc grubą kasę do budżetu i z tytułu regularnego zasilania kasy państwowej w trudnych chwilach należy im się wsparcie. Poza tym upadek jakiejś branży == skokowy wzrost bezrobocia, a tego chyba nikt by nie chciał.

Tekst o bankach to również duże uproszczenie, wszystko zaczęło się od masowego dawania pożyczek typu "subprime" w USA, pensje prezesów, mimo że duże, to przy skali kryzysu i tak kropla w morzu i to nie one go wywołały.

[MrBullet]

Nie zarabiają na papierze. Praktycznie to zarabiają i mają się dobrze. Szczegółowych danych Ci nie pokażę bo nie mam do tego dostępu.

Ładnie to brzmi, firmy płacą grube pieniądze i potem mogą liczyć na wsparcie ale wiadomo że w praktyce problem sprowadza się do tego że Ty zapłacisz tym firmom a nie państwo. Państwo posłuży się tylko Twoimi pieniędzmi. Zresztą co by się stało gdyby nagle 25% firm zachciało dostać zapomogę z państwa bo im się należy? Nie ma żadnych ustaleń prawnych co się komu należy w przypadku kryzysu, dlatego to jest okradanie obywateli.

Cały temat kryzysu to ściema wywołana medialnym podniecaniem się nad problemem. Rozdmuchuje się to wszystko bo bogaci najlepiej zarobią przy kryzysie. Obywatelowi zostanie zabrany dom za milion dolarów jako pokrycie a w papierach będzie że tym domem bank spłacił 200k dolarów długu kredytowego. Kasa idzie dla prezesa i całej machiny bankowej.

Co do bezrobocia to jest argument na inną rozmowę. Jak jedna firma plajtuje to i tak pojawi się ktoś kto dziurę i zapotrzebowanie rynkowe prędzej czy później wypełni i on w ten sam sposób da zatrudnienie tak samo jak nierentowna firma. Różnica jest taka że ja jako obywatel nie będę płacił nieudolnemu przedsiębiorcy za nie swoje błędy.

Piszesz masowe dawanie pożyczek. Przecież o tym samym ja piszę, ale teraz pytanie kogo to wina? Jakoś w Polsce problemów nie ma bo póki co banki nie głupieją i nie rozdają kredytów 3% nastolatkom na Ferrari i dom w Kaliforni. Bank umoczył, niech teraz bank to odkręca. Państwo w gospodarkę nie powinno się w ogóle wtrącać bo tą gospodarkę w ten sposób niszczy. A tutaj ciekawostka:

[Beerbant]

co jak co ale ta branza nie potrzebuje pomocy a każdy kto zna historie kolesia pt. Larry Flynt wie lub powinien wiedzieć o co mu tak naprawde chodzi

[protus]

2 Użytkowników czyta ten temat (0 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)

2 Zarejestrowanych: protus, ksiadz

Wiedziałem, że Kościół się za to weźmie prędzej czy później