Skocz do zawartości

Wykupienie domen narodowych dla różnych wersji językowych strony


Vincent78

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Planuję rozbudowę strony firmy, między innymi będę dodawać kilka wersji językowych. Zastanawiam się czy nie pomogloby w uzyskaniu np. wyższej pozycji w Google hiszpańskim wykupienie domeny ES, IT dla wersji włoskiej, DE dla niemieckiej, itd...

Myślicie, że mogłoby to pomóc, a jeżeli tak to jak najlepiej to technicznie zrobić - dodam, że strona będzie na Joomli, a domeny wykupione byłyby w innej firmie niż hosting.

Pozdrawiam

V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technicznie to musiałbyś kogoś mieć w danym kraju :) Więc może lepiej postaw inne wersje językowe na subdomenach.

A po co ktoś w danym kraju? Przecież u polskich rejestratorów też możesz brać zagraniczne domeny(pierwszych dwóch z brzegu, których pamiętam to az i 2be)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zdarzaja sie takie kraje które wymagają aby siedziba firmy była w danym kraju, ale ostatnio coraz wiecej krajów z tego rezygnuje.

Europejskie domeny chyba wszystkie można zarejestrować od reki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technicznie to żaden problem - prawie wszystkie domeny, które potrzebuję są dostępne w AZ.

to co jest problemem to:

1) Czy w ogóle warto

2) Jak to zrobić technicznie - wiem jak skierować domenę z przykładowo AZ na inną domenę ale nie wiem jak skierować ją na konkretną podstronę (stronę główną danej wersji językowej witryny).

Oczywiście mogę dla każdej domeny założyć hosting i z tego hostingu zrobić przekierowanie 301 na wybraną podstronę ale to co najmniej podwaja koszty (dokupienie hostingu do domen) i pytanie czy takie zwykłe przekierowanie z hostingu z mojadomena.it spowoduje, że podskoczę np w Google.it?

Pozdrawiam

V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto? Przy dzisiejszych cenach domen, jeśli planujesz mieć klientów zza granicy(a tak pewnie jest, skoro robisz inne wersje językowe), to pewnie warto- nawet jeśli domena sama w sobie nie pomoże Ci w pozycjonowaniu(piszę 'jeśli', bo nie sprawdzałem :) ), to użyszkodnik łatwiej zapamiętuje końcówkę 'swojego' kraju- a co za tym idzie, będzie mógł łatwiej wrócić na stronę, lub też przekazać adres znajomym.

Technicznie możesz zrobić to tak- podpinasz domeny pod jeden hosting i na każdej z nich stawiasz osobną joomle, właściwą dla danej wersji językowej. To jest chyba najprostsze rozwiązanie, bo hostingodawcy zazwyczaj nie ograniczają ilości domen, jakie można podpiąć, a limity są na tyle duże, że serwer powinien wytrzymać. Chociaż nie zdziwiłbym się, jeśli możnaby to było zrobić zgrabniej i za chwilę ktoś przyjdzie i Ci napisze, jak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź

Co do jednego hostingu będzie taki problem, że domeny kupię od AZ, a z ich hostingiem nie chcę mieć już nic wspólnego (codzienne przerwy w działaniu serwisu mogą doprowadzić do szaleństwa) czyli, ż domeny i tak będę musiał przekierować na coś bardziej niezawodnego.

Chociaż w sumie widzę coraz więcej zalet stworzenia osobnego serwisu dla każdej domeny :)

Pozdrawiam

Edytowane przez Vincent78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z hostingiem nie powinno być problemów- teraz większość hostingodawców umożliwia podpięcię nieograniczonej liczby domen do jednego konta hostingowego(najpierw w panelu hostingowym dopisujesz domenę, a później w panelu az ustawiasz dns'y takie jakie Ci da hostingodawca) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najgorzej chyba jest z us. Znam osobę, która straciła kontakt z Amerykaninem, który mu tą domenę wziął na siebie i wypozycjonowana, bardzo mocna domena poszła w....

Edytowane przez AdamAGP#

ZGORA - portal z poradnikami między innymi o webmasterstwie - szukasz porady - zajrzyj

Kobietyn - portal dla kobiet.

Webbest.eu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze sensu w kupowaniu domen i kierowaniu ich do podstron. Jak kupowac domeny to dla osobnych serwisow.

Najlepszym (naturalnie nie najtanszym) rozwiazaniem jest kupno domen dla danego kraju i hostowanie tych domen w danym kraju.

Dla kazdej z domen zdobycie linkow z krajowych domen hostowanych w danym kraju.

W Europie problem bedziesz mial z Francja- trzeba miec tam adres i kogos zeby kupic domene.

Utrzymanie kilku takich domen nie musi byc drogie bo np. mozesz miec jedna czy kilka baz mysql dla kadej ze stron ale na jednym serwerze. Chodzi tu raczej o SEO koszt takiego przedsiewziacia. Do optymalizacji jest nie jedna domena a kilka(nascie) linkowac trzeba nie jedna a kilkanascie!

Koszt jest glowna przyczyna dla ktorej proponowalbym na poczatek rozwazenie opcji podstron jezykowych. Po jakims czasie zastapienie podstron jezykowych subdomenami z przekierowaniem 301. Na stronach jezykowych mozesz miec dokladnie ten sam tekst przetlumaczony na jakis jezyk, nie wpadnia one do 'supplemental' bo ta sama tresc na dwoch stronach w dwoch roznych jezykach jest traktowana jako unikalna!

Kluczem do bycia wysoko w danym kraju w google/.de/.fr/.es/.it sa linki z domen tego kraju, hostowanych w danym kraju. Jest to prawda przy 'normalnej liczbie' linkow- tzn nie mowie tu o tysiacach linkow z SWLi, bo oczywiscie sila duzych liczb zawsze bedzie sila duzych liczb.

Najlepiej jest nawiazac wspolprace z regionalnymi seo guru, posiadjacymi regionalne zaplecza i zlecic im linkowanie do odpowiedzniej wersji jezykowej. W przypadku malego budzetu, zakladac blogi regionalne w .de/.it/.fr. etc przygotowac artykuly samemu, tlumaczyc je z automatu, na przyklad narzedziem z https://www.google.com/language_tools?hl=en i wklejac do tych blogow z linkami do regionalnych wersji.

Lepiej otworzyc kilkanascie blogow u roznych regionalnych blogodawcow i miec w nich po jednym artykule niz miec jednego bloga z kilkunastoma artykulami.

Blogi najczesciej tworzone sa w subdomenie. Wykorzystaj to na swoje regionalne slowa kluczowe w danym jezyku! Blogi koniecznie trzeba dodac do https://www.google.com/addurl/ i podlinkowac z katalogow, for internetowych. Jak szukac regionalnych blogodawcow? W regionalnych google, dmozie... Blogi u blogodawcow maja to do siebie ze nie musisz placic za hosting i mozesz otworzyc ich ile chcesz.

Zaleta rozwiazania uzycia podstron vs. uzycia oddzielnych (sub)domen jest to ze linkujemy jedna domene a nie kilka(nascie). Uzycie subdomen/oddzielnych domen z kolei sprawia, ze zyskujemy na 'prominence' (nie mam pewnosci jak sie to tlumaczy na polskie seo, chodzi o to jak blisko poczatku urla jest moje slowo kluczowe).

Innymi slowy z punktu widzenia 'onsite seo', lepiej miec

visit-auschwitz.au, lub

visit-auschwitz.oswiecim-birkenau.pl

niz oswiecim-birkenau.pl/visit-auschwitz/

Z punktu widzenia 'offsite seo', te dwie pierwsze trzeba po prostu oddzielnie pozycjonowac, bo google widzi je jako oddzielne domeny. Nie jest minusem, ale jest to dodatkowym kosztem (e.g. pieniadze/czas)

Na koniec powtorze sie, ze nie widze sensu w kupowaniu domen i kierowaniu ich do podstron. Jak kupowac domeny to dla osobnych serwisow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kupować domeny i kierować do podstron to jest rzecz subiektywna i myślę, że większość osób Ci poleci taką opcję. Pomijając to co napisali wyżej koledzy dodam, że czekanie z kupnem domen działa na twoją niekorzyść - domena z wiekiem nabiera siły - nieważne co potem z nią zrobisz.

Najlepszym (naturalnie nie najtanszym) rozwiazaniem jest kupno domen dla danego kraju i hostowanie tych domen w danym kraju.

Dla kazdej z domen zdobycie linkow z krajowych domen hostowanych w danym kraju.

Bzdura; połowa polskiego zaplecza siedzi w US, na domenach globalnych, a i tak google zaindeksowało je jako polskie - niedawno była dyskusja na ten temat - klik.

Jedyne co powinieneś zrobić to dla każdej domeny zdobywać linki w danym kraju i to rzeczywiście może być kosztowne, ale nie musisz robić wszystkiego naraz.

tlumaczyc je z automatu

i czekać na bana... dobrze wszyscy wiemy jak wygląda gramatycznie, składniowo i logicznie taka treść ;)

Blogi koniecznie trzeba dodać do https://www.google.com/addurl/

Kolejna bzdura, tutaj nawet nie chce mi się rozpisywać, bo są to podstawy podstaw SEO - w każdym razie możesz sobie to darować i od razu poszukać linków z danego kraju.

Zaleta rozwiazania uzycia podstron vs. uzycia oddzielnych (sub)domen jest to ze linkujemy jedna domene a nie kilka(nascie).

Jest to fakt, ale jak dla mnie nie zaleta a wada - linki z innych krajów dla google.pl są dużo mniej wartościowe niż te same linki prowadzące do stron w tych krajach(nie widziałem jeszcze żeby ktoś wypromował np. samymi linkami z UK stronę w Polsce) - po co marnować moc?

Innymi slowy z punktu widzenia 'onsite seo', lepiej miec

visit-auschwitz.au, lub

visit-auschwitz.oswiecim-birkenau.pl

niz oswiecim-birkenau.pl/visit-auschwitz/

Zupełny offtopic - to nie jest dyskusja subdomena vs. katalog, poza tym jeżeli adres(tekst o kolejności jest wzięty z księżyca - znasz/robiłeś jakieś testy w tym kierunku, bo pierwsze słyszę) ma jakikolwiek wpływ na pozycjonowanie to minimalny(strony z keyword w adresie są wyżej bo często naturalne linki mają w anchorze adres, ale też nie będę tutaj się rozpisywał, bo jest już o tym dyskusja).

Ze swojej strony dodam:

Czy warto? Przy dzisiejszych cenach domen, jeśli planujesz mieć klientów zza granicy(a tak pewnie jest, skoro robisz inne wersje językowe), to pewnie warto- nawet jeśli domena sama w sobie nie pomoże Ci w pozycjonowaniu(piszę 'jeśli', bo nie sprawdzałem wink.gif ), to użyszkodnik łatwiej zapamiętuje końcówkę 'swojego' kraju- a co za tym idzie, będzie mógł łatwiej wrócić na stronę, lub też przekazać adres znajomym.

;)

Edytowane przez screw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widze sensu w kupowaniu domen i kierowaniu ich do podstron. Jak kupowac domeny to dla osobnych serwisow.

To właśnie napisałem wyżej- wiele serwisów na jednym hostingu

W Europie problem bedziesz mial z Francja- trzeba miec tam adres i kogos zeby kupic domene.

Bzdura- tutaj powołam się na 2be.pl- rejestracja 59 zł, a przedłużenie 199 zł

Koszt jest glowna przyczyna dla ktorej proponowalbym na poczatek rozwazenie opcji podstron jezykowych. Po jakims czasie zastapienie podstron jezykowych subdomenami z przekierowaniem 301. Na stronach jezykowych mozesz miec dokladnie ten sam tekst przetlumaczony na jakis jezyk, nie wpadnia one do 'supplemental' bo ta sama tresc na dwoch stronach w dwoch roznych jezykach jest traktowana jako unikalna!

Po co się bawić w podstrony i później czekać aż przekierowania się poindeksują? Dużo praktyczniejsze jest działanie na domenach- od razu wiesz na czym stoisz

Kluczem do bycia wysoko w danym kraju w google/.de/.fr/.es/.it sa linki z domen tego kraju, hostowanych w danym kraju. Jest to prawda przy 'normalnej liczbie' linkow- tzn nie mowie tu o tysiacach linkow z SWLi, bo oczywiscie sila duzych liczb zawsze bedzie sila duzych liczb.

To co pogrubione- zgodzę się, chociaż na razie sam tam nic nie działałem a tylko analizowałem strony z zachodu. O tym co pochylone napisał już screw:

Bzdura; połowa polskiego zaplecza siedzi w US, na domenach globalnych, a i tak google zaindeksowało je jako polskie - niedawno była dyskusja na ten temat - klik.

Jedyne co powinieneś zrobić to dla każdej domeny zdobywać linki w danym kraju i to rzeczywiście może być kosztowne, ale nie musisz robić wszystkiego naraz.

Zaleta rozwiazania uzycia podstron vs. uzycia oddzielnych (sub)domen jest to ze linkujemy jedna domene a nie kilka(nascie). Uzycie subdomen/oddzielnych domen z kolei sprawia, ze zyskujemy na 'prominence' (nie mam pewnosci jak sie to tlumaczy na polskie seo, chodzi o to jak blisko poczatku urla jest moje slowo kluczowe).

A po co linkować jedną domenę, skoro linki i tak powinieneś kierować na poszczególne podstrony językowe? Wychodzi na to samo a tracisz tylko nerwy na czekanie aż strona .pl wskoczy Ci do google.it powiedzmy

Innymi slowy z punktu widzenia 'onsite seo', lepiej miec

visit-auschwitz.au, lub

visit-auschwitz.oswiecim-birkenau.pl

(...)

Z punktu widzenia 'offsite seo', te dwie pierwsze trzeba po prostu oddzielnie pozycjonowac, bo google widzi je jako oddzielne domeny. Nie jest minusem, ale jest to dodatkowym kosztem (e.g. pieniadze/czas)

Nie zawsze- często zdarza się, że sobdomeny ściśle powiązane z domeną są traktowane jako niemal normalne podstrony- poza tym...kto Ci zapamięta domenę visit-auschwitz.oswiecim-birkenau.pl? ;)

czekanie z kupnem domen działa na twoją niekorzyść - domena z wiekiem nabiera siły - nieważne co potem z nią zrobisz.

100% racji

Podsumowując- koszt SEO przy n domenach, będzie co najmniej spory, ale nie musisz brać się za wszystko naraz- wypozycjonujesz stronę powiedzmy w g.it, zacznie Ci przynosić dochody, zaczniesz pozycjonować w .de i .es i tak dalej...a domeny dopóki się za nie nie weźmiesz, mogą sobie stać i czekać na swoją kolej- wystarczy, żeby do każdej było parę linków i każda była zaindeksowana ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Planuję rozbudowę strony firmy, między innymi będę dodawać kilka wersji językowych. Zastanawiam się czy nie pomogloby w uzyskaniu np. wyższej pozycji w Google hiszpańskim wykupienie domeny ES, IT dla wersji włoskiej, DE dla niemieckiej, itd...

Myślicie, że mogłoby to pomóc, a jeżeli tak to jak najlepiej to technicznie zrobić - dodam, że strona będzie na Joomli, a domeny wykupione byłyby w innej firmie niż hosting.

Pozdrawiam

V

Lepiej dla każdej wersji językowej kupić domenę narodową.

A technicznie? U góry strony dajemy flagi, które przenoszą nas na odpowiednią domenę językową.

W panelu zarządzania domenami ustawiasz dla wszystkich domen dnsy twojego hostingu.

W panelu hostingu podpinasz wszystkie domeny, każda domena wskazuje na swój oddzielny katalog, np. stronapl, stronade, stronait, stronaes.

Cieszysz się stronami ;)

Inna opcja - domena główna z rozszerzeniem .com i wersje językowe po ukośniku, np. strona.com/pl, strona.com/es, strona.com/it

Można tak samo zrobić z pl. Tak naprawdę jeśli chodzi o pozycjonowanie dramatycznej różnicy nie będzie, jednak chodzi przede wszystkim o kwestię wizerunkową. Jeśli strona przeznaczona jest na rynek hiszpański, odbiorcy będą pewnie lepiej odbierać witrynę z końcówką .es (ewentualnie .com/es), niż .pl/es

Pozdrawiam,

Cxz

była...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 14 lat później...

Cześć,

piszę apropos tematu linkowania wersji językowych. Zauważyłam ciekawy sposób linkowania wersji językowych na machineryzone.pl. Normalnie, jak doda się hreflangi, to linkowania między stronami nie widać w narzędziach, a w tym wypadku linkowanie jest widoczne w profilu linków Ahrefs. Link do innych wersji językowych znajduje się w stopce pod "zmień język" - link pojawia się nie tylko na stronie głównej, a na każdej stronie w serwisie. 

 

Co uważacie o takim linkowaniu między domenami? Warto powielać taki sposób, czy wręcz przeciwnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności