Pozycjonowanie to uzależnienie...

[CzarnyWEOL]

Witam

Chciałbym napisać, że odkąd zacząłem bawić się w pozycjonowanie (amatorsko) to temat ten pochłania mnie bardzo mocno... Praktycznie codziennie o tym myślę, dodaje tam w precelku, to tam w katalogu, sprawdzam pozycje wpisując w google dane frazy jak jełop... Wbijam na to forum i czytam pierdy, a następnie kmile co by tu jeszcze zrobić, jak ulepszyć, jak przyśpieszyć, jak uniknąć filtra/bana

Czy to choroba? Też macie podobne objawy?

[jez]

Wszyscy tak mają.

Przyzwyczaisz się.

[sirkus]

Czy to choroba?

to dobra zabawa

[neeon]

tak większość tak ma

[FiKaS]

Na początku zabawa potem nałogowa zabawa

[neeon]

lepsze to niż stanie przed sklepikiem

[goszczu]

neeon - nie wiem czy lepsze dla oczu

[adaminho]

Lepsze niż granie na kompie w zacinające się gry

[relons]

Dobre o ile przynosi to jakieś wymierne korzyści.

[Mar]

Google bogiem, SEO nałogiem, AdSense zabawą, a Spam podstawą ;-)

Mar.

[galaxyy]

Lepsze SEO niż Quake

[macis]

Heh ja jestem za leniwy żeby zostać uzależniony.

[MikołajZ.]

Mam nałogowy odruch, gdzie poza domem korzystam z neta, by wejść od razu na google.

Już zdążyłem się przyzwyczaić..

[jez]

Lepsze SEO niż Quake

Najlepszy SeoQuake.

[zajadacz]

Jeśli będziesz wykonywać te czynności (sprawdzanie pozycji, katalogowanie, preclowanie) obsesyjnie czy maniakalnie, to będziesz mieć dość, zaczniesz głupieć, nałóg zawsze jest zły. Po max roku na tym forum też zgłupiejesz. Trzeba umieć filtrować to co ludzie tu piszą. Trzeba umieć dać sobie spokój z seo raz na jakiś czas na minimum na tydzień, na zasadzie zero czegokolwiek (najlepiej nie włączać kompa w ogóle), wtedy przychodzą najlepsze pomysły.