Skocz do zawartości

Ku przestrodze


smut

Rekomendowane odpowiedzi

Xann, uparłeś się na ten format RSS, podczas gdy tu chodzi o treść, a nie nośnik. Wszyscy tu wiemy dlaczego tak bardzo bronisz swoich poglądów i trochę to przypomina pisanie głupot na temat weblinka jako reklamy kontekstowej. Pokaż raz, że trafne argumenty tej inteligentniejszej części forum PiO trafiają do Ciebie i nie bój się przyznać do błędu.

PS. Przydałby Ci się też lepszy prawnik.

PS2. Z tym "źrudłem" to już przesadziłeś. Jeśli bardzo nie lubisz firefoxa to trzeba się tylko cieszyć, że nowa Opera 10 będzie mieć sprawdzanie pisowni. Może to pomoże.

no widzisz :) google widocznie też ma takich z łapanki ....... news.google.pl

nieraz wystarczy się zastanowic żeby gafy nie palnąć ;)

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
@M_K_S zostaw czyjeś zaplecze w spokoju i się ciesz z dodatkowych linków :)

tak, tylko obawiam się, że to może być nieuczciwa konkurencja, która zgłosi link na tej stronie google (niestety mam pewien "spór" z konkurencją)

Pewnie zdajesz sobie sprawę że wydałeś wyrok śmierci na tą domenę?

Ok, zdjąłem link, może jeszcze nikt z google go nie zauważył. Nie zależy mi na uwaleniu tej domeny (ja nie szook i internetu czyścić nie zamierzam), ale nie chcę, zeby przez takie śmietniki cierpiały moje strony

@M_K_S:

To mi wygląda na twór pewnego systemu

Możesz powiedzieć jakiego? Zależy mi tylko na tym, zeby dowiedzieć się, czy to celowa czyjaś robota, czy zwyczajny przypadek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

która zgłosi link na tej stronie google (niestety mam pewien "spór" z konkurencją)

Konkurencja ci nic w ten sposób nie zrobi ;)

czy wiesz o czym jest ten wątek ?

Tak, o pobieraniu treści z rss i konsekwencjach :)

Napisze jaśniej:

Akurat google ma dobrane rss'y. Sam korzystam z rss'ów onetu , rss'ów interii ...

:P

No chyba że pytasz o to drugie dno ...

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<item>
<guid>https://kobieta.interia.pl/news/nikt-nie-jest-doskonaly,1251838/4c0d3b095fda26e940cd37e82fc13edc?source=rss</guid>
<title><![CDATA[Nikt nie jest doskonały]]></title>
<description><![CDATA[Możesz spędzić całe życie, próbując upodobnić się do modelki, ale większość z nas nigdy nie będzie drugą Claudią Schiffer. Nie porównujmy się z gwiazdami. Chociaż aktorki zapewniają, że ich atrakcyjny wygląd jest zasługą genów i diety, to zwykle nieprawda, mówi Wendy Lewis, ekspertka odmładzania.]]></description>
<enclosure type="image/jpeg" url="https://img.interia.pl/kobieta/nimg/5/l/cyc_Nikt_doskonaly_3117155.jpg" length="2329" />
<link>https://kobieta.interia.pl/news/nikt-nie-jest-doskonaly,1251838?source=rss</link>
<author>interia@firma.interia.pl (INTERIA.PL)</author>

<pubDate>Fri, 30 Jan 2009 11:07:00 +0100</pubDate>
</item>
<item>

Ale to idealnie pasuje do prawa cytatu. Jeżeli zbierzmy dużo cytatów to każdy z osobna tworzy inny element strony a co za tym idzie strona mogła by istnieć bez któregoś z cytatów :)

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Google News nie ma redaktorów, którzy wybieraliby artykuły i decydowali o ich lepszym lub gorszym miejscu na stronie. Wyboru naszych nagłówków dokonują algorytmy komputerowe na podstawie czynników takich, jak częstotliwość i miejsce występowania danego artykułu w internecie. Jest to zgodne z tradycją wyznaczoną przez wyszukiwarkę Google, która przy określaniu najbardziej wartościowych i najciekawszych witryn polega na zbiorowym osądzie wydawców internetowych. Również w Google News decyzja o tym, które artykuły warto umieścić w eksponowanym miejscu strony głównej, jest zgodna z redakcyjnym osądem organizacji dziennikarskich działających w internecie.

https://news.google.com/intl/pl_pl/about_google_news.html

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna sprawa, która znalazła swój finał w europejskim (belgijskim) sądzie, została wniesiona przez tamtejszych wydawców prasy i dotyczyła treści, które były udostępniane przez Google w jego czytniku wiadomości (Google News). Przedmiotem spornym były oczywiście prawa autorskie. Po wielu negocjacjach nagłówki belgijskich gazet wróciły do czytnika wiadomości, jednak przy tej okazji belgijscy wydawcy liczą na niemałe zadośćuczynienie ze strony Google.

https://www.idg.pl/news/169841/Nielegalne.m....od.Google.html

To jasno sugeruje że takich umów nie było.

Czy ja przypadkiem nie łamie prawa umieszczając w/w cytaty? :]

E:

Google powołuje się na prawo cytatu
:

https://prawo.vagla.pl/node/8127

nihil fit sine causa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oznacza to że Google nie ma tak dobrych prawników jak sugeruje Xann na poparcie swoich teorii i nie warto opierać się na tym co robi Google.

[dodane]

Google powołuje się na prawo cytatu, ale przypomnijmy, że 5 września 2006 roku, sąd w Belgii nakazał Google usunięcia z Google News treści (cytatów) pochodzących z francuskojęzycznych gazet
Przypuszczam nawet, że Google - pamiętając poniżej przywołaną, w formie zrzutu ekranowego, sytuację w Belgii, jakoś próbował dogadać się z dużymi wydawcami.
https://prawo.vagla.pl/node/8127

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też pewna różnica jakościowa między news.google.pl, a takim spamem autoblogowym jak www.blog.oferty-domy.com, gdzie jak na mój gust dochodzi do kradzieży treści i bagatelizowania tego problemu. Takiego syfu i chamstwa jest w sieci sporo, jednak zaczyna to dopiero poważnie drażnić, gdy trafia się na własnoręcznie napisane, autorskie teksty lub też stworzone na zlecenie przez kogoś innego. Jeżeli money.pl lub inne serwisy tego typu wyrażają zgodę na publikowanie treści z kanałów RSS w takiej formie jak to robi "centrum finansowe" to OK, ale budowanie własnego serwisu takiego jak www.blog.oferty-domy.com opartego na tekstach zasysanych z innych stron internetowych to jawne skur**syństwo.

W nawiązaniu do tematu autobloga, którego adres podałem powyżej...

Dziś coś w się wysypało na tym syfie i w stopce wyświetliło mi część stron, z których owy autoblog chcial pobrać treści. Jeśli ktoś chce to może sprawdzić czy jest szczęśliwcem z listy osób okradanych :)LISTA i w razie czego skontaktować się z właścicielem domeny. Konto na serwerze i nazwisko zapisane we WHOIS wydają się być takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności