Kontrowersyjny film - jesteśmy manipulowanym społeczeństwem?

[neeon]

a ja chciałem wam zrobić mały psychotest w ramach manipulacji naszymi myślami

pomyślcie sobie jak kojarzy wam się żołnierz

Amerykański

Radziecki

wtłoczyli nam do tych naszych pałek pewien stereotyp .. to taki prosty przykład jak media oddziałują na naszą psychikę świadomie lub też nie ,

także kto ma media w garści ten ma większość społeczeństwa , przez szereg wieloletnich działań mogą ci wmówić że białe jest czarne i odwrotnie

drugim fenomenem dla mnie jest potęga usa gości którzy wierzą we flagę hamburgery i coca cole , amerykański naród jest jednym z głupszych narodów , ogłupienie takie może być także celowe , łatwiej potem takimi manipulować masz tu batoniki czekoladki , cukierki ale nie myśl za dużo

[Maximus Marius]

co to jest fakt ?

definicja: "to, co zaszło w rzeczywistości; zdarzenie; stan rzeczy"

tylko że wszystko co doświadczamy to "fakty medialne" a to już nie jest to samo.

Nie jestesmy w stanie byc wszedzie i doswiadczyc wszystkiego co sie dzieje. To ze rozne dzienniki inaczej przedstawiaja fakty widocznie tak musi być, kazdy jest skierowany do innych ludzi. PiS owcy mają swoja gazetę i ci z PO mają swoją , każdy czyta swoja w kazdej jest jego prawda i wszyscy sa zadowoleni

Kazdy manipuluje w jakis tam sposob drugim człowiekiem mowiac do niego wiec to ze ktos to robi na wieksza skale wcale ani mnie nie zaskauje ani nie dziwi. Ludzka rzecz , nic nowego , było jest i bedzie.

Film o manipulacji tez jest manipulacją

[neeon]

Film o manipulacji tez jest manipulacją

ma zmusić do refleksji pewną cześć społeczeństwa dla której , radio Maria lub nowy telewizor LCD to priorytetowe sprawy

no i jeszcze jedna sprawa , co dziś będzie na obiad

[sz3lo]

sz3lo: Z tego co zrozumiałem to chodzi o proces kreowania pieniędzy przez banki. Bank pożycza pieniądze których nie ma i to na procent. Proces ten powoduje inflacje oraz co istotniejsze coraz wyższy dług. Ponieważ pieniędzy pożyczonych jest więcej niż pieniędzy realnych w obiegu dług nigdy nie zostanie spłacony i będzie się cały czas powiększał. Zauważ, że prawie wszystkie kraje są zadłużone. Dług z każdym rokiem rośnie i nie można go spłacić. Państwa spłacają długi z podatków, więc właściciele banków w legalny sposób ograbiają społeczeństwo z podatków. Niestety proces ten nie może trwać wiecznie bo pieniądz ma coraz niższą wartość a odsetek jest coraz więcej w stosunku do fizycznie istniejących banknotów. Teoretycznie może dojść do sytuacji, że banki przejmą całe niewypłacalne kraje i majątek ich niewypłacalnych obywateli.

Z tego co zrozumiałem mniej więcej to chcieli przekazać autorzy filmu i zaproponowali jakąś alternatywę.

Jasne. To o czym mowa w filmie o finansach i bankach to akurat w dużej mierze prawda.

Stany technicznie są już od jakiegoś czasu zbankrutowane, z długiem bodajże wynoszącym 11 bilionów $. Z tym że nikt za bardzo się tym nie przejmuje, co widzimy jak obecnie USA walczy z recesją. 700 mld świeżo wydrukowanych dollars na ratowanie banków od Paulsona, 800 mld od Obamy... Skąd wezmą te pieniądze? No właśnie - najbardziej aktualny przykład inflacyjnych fiat money.

Mam jednak wątpliwości czy najlepszym rozwiązaniem tych problemów byłoby zrezygnowanie z pieniądza w ogóle - proponowane przez autorów wraz z ich "Project Venus".

Imo lepszą zmianą byłby np. powrót złota do systemu finansowego, co wyeliminowałoby przekręt z inflacją i pieniądzem z powietrza, a jednocześnie nie byłoby całkowitą rewolucją. Takie rozwiązanie funkcjonowało z powodzeniem przed rokiem 1918 kiedy je usunięto, a obecnie pieniądz z pokryciem w złocie (lub innym niepowtarzalnym materiale/surowcu) także zapewne przywróciłby stabilność systemu finansowego.

[Xann]

Matrix jest filmem nakręconym na faktach autentycznych

[Brad]

a obecnie pieniądz z pokryciem w złocie (lub innym niepowtarzalnym materiale/surowcu) także zapewne przywróciłby stabilność systemu finansowego.

Tak, pod warunkiem, że nie będzie banków. Bo jeśli ilość pieniądza będzie stała a ludzie będą pożyczać na procent to z biegiem czasu banki przejmą wszystkie pieniądze z obiegu.

Stany technicznie są już od jakiegoś czasu zbankrutowane, z długiem bodajże wynoszącym 11 bilionów $. Z tym że nikt za bardzo się tym nie przejmuje, co widzimy jak obecnie USA walczy z recesją. 700 mld świeżo wydrukowanych dollars na ratowanie banków od Paulsona, 800 mld od Obamy...

Szczyt głupoty, źle zarządzanym firmom trzeba pozwolić upaść aby ich miejsce zajęły nowe lepiej zarządzane. Najgorsze jest to, że wydają pieniądze, których nie mają. Już nie ma różnicy czy pożyczą lub wydrukują, czeka ich mega recesja a z nimi cały świat.

Ciekawe jakiej skali przybierze światowy kryzys gospodarczy, są pesymiści, którzy porównują go z tym, który wydarzył się w latach 30 ubiegłego wieku, wtedy tylko w samej Ukrainie zmarły z głodu miliony osób - https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_g%C5%8...B3d_na_Ukrainie

Ciężko sobie wyobrazić taką sytuację.

[Trotyl]

Tak, pod warunkiem, że nie będzie banków. Bo jeśli ilość pieniądza będzie stała a ludzie będą pożyczać na procent to z biegiem czasu banki przejmą wszystkie pieniądze z obiegu.

? Banki płacą podatki, płacą pracownikom, wypłacają dywidendy ....

wtedy tylko w samej Ukrainie zmarły z głodu miliony osób

konsekwencja wprowadzonej przez kierownictwo WKP( i władze państwowe Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich polityki przymusowej kolektywizacji rolnictwa.

Szczyt głupoty, źle zarządzanym firmom trzeba pozwolić upaść aby ich miejsce zajęły nowe lepiej zarządzane.

Tak powinno być w kapitalizmie

[Brad]

Tak, pod warunkiem, że nie będzie banków. Bo jeśli ilość pieniądza będzie stała a ludzie będą pożyczać na procent to z biegiem czasu banki przejmą wszystkie pieniądze z obiegu.

? Banki płacą podatki, płacą pracownikom, wypłacają dywidendy ....

Banki żerują na nas wszystkich, są całkowicie zbędne. Nawet biblia piętnuje lichwę.

W modelu o którym rozmawiamy nie ma inflacji lub jest minimalna na przemian z deflacją. Jeśli istniałyby banki to zagarnęłyby wszystkie pieniądze świata. Prosty przykład bank pożycza 1000zł na 10% i po roku dostaje 1100zł, następnie pożycza 1100zł na następny rok i dostaje 1210. Po 10 latach dostaje 2593,74zł a po 50 latach 117390,85zł, natomiast po 100 latach 13780612,33zł. Po pewnym czasie bank zagarnąłby wszystkie pieniądze na świecie. Obecnie mamy podobny proces, ale rząd pozwala bankom tworzyć nowe pieniądze, które wypuszcza w rynek. Odsetki cały czas rosną, dług jest coraz wyższy a społeczeństwo coraz biedniejsze. Każdy z nas kupując sprzęt RTV w hipermarkecie na kredyt, samochód w leasing czy mieszkanie a nawet państwo pożyczając pieniądze z banków napędza machinę, której nie można zatrzymać bez rewolucji.

[intruder2600]

Banki to najlepsza rzecz jaka czlowiek wymyslil bo wezmy za przyklad B. Gatesa - lepiej, zeby cala kase trzymal w jakims gigantycznym sejfie czy banku, ktory rozdaje ja ludziom i kasa jest w obiegu ? Cala istota banku - za trzymanie daje 4% a na pozyczaniu zarabia 20% i wszyscy sa zadowoleni - no moze oprocz amerykanow obecnie

Swoja droga swietny kawal / powiedzenie:

- Czym sie rozni kapitalizm od socjalizmu ?

- Tym, ze w ustroju socjalistynym czlowiek okradal drugiego czlowieka a w kapitalistycznym jest na odwrot !!!

[Versis]

Odnośnie usa i pieniędzy polecam przedruk artykułu z przed 2 lat: https://www.adamduda.pl/2008/07/18/ekonomia-imperiow/ .

[outofmatrix]

@ Brad: to o bankach bardzo celne.

Systemu jednak nie zmienicie. Jedyne co można zmieniać to siebie, wtedy system sam się zmieni - od wewnątrz.

Jeśli miałbym polecić film na ten temat to:

https://www.filmweb.pl/f211209/Si%C5%82a+spokoju,2006

w każdym razie od czegoś trzeba zacząć, jeśli ktoś w ogóle chce się obudzić.

Wiadomo, że jest manipulacja (link z mojej stopki - lub David Icke w eMule) i to od setek lat. Kwestia po co - dyskusyjna. Może chipy, ale tu też jest pytanie po co.

Zresztą Prawo Goedla - Nie można ocenić systemu będąc jego częścią (ogólnie rzecz ujmując).

[Brad]

Banki to najlepsza rzecz jaka czlowiek wymyslil bo wezmy za przyklad B. Gatesa - lepiej, zeby cala kase trzymal w jakims gigantycznym sejfie czy banku, ktory rozdaje ja ludziom i kasa jest w obiegu ? smile.gif Cala istota banku - za trzymanie daje 4% a na pozyczaniu zarabia 20% i wszyscy sa zadowoleni - no moze oprocz amerykanow obecnie

Problem jest taki, że większość społeczeństwa myśli tak jak Ty.

Mamy filmik o bankach, ja i inni użytkownicy staramy się to jeszcze wytłumaczyć swoimi słowami ale i tak wielu będzie twierdzić, że banki są super.

Odnośnie Twojego pytania to Bill lepiej by wyszedł trzymając pieniądze w sejfie gdyby nie było banków niż w banku. Dlaczego? ano dlatego, że inflacja w dłuższym okresie czasu zawsze musi być wyższa niż oprocentowanie lokaty. Więc trzymając swoje pieniądze w banku przez 30 lat okaże się, że pieniądze Billa choć jest ich więcej mają 2 razy niższą wartość nabywczą niż sprzed 30-laty.

Postaram się to wytłumaczyć w inny sposób w dużym uproszczeniu.

Załóżmy, że wszystkie pieniądze w obiegu to X. Jeśli wszystkie banki na świecie pożyczą 1/10X pieniędzy na 20% to trzeba będzie oddać bankom 1/10X + 20% odsetek. Po tym jak ludzie oddadzą te pieniądze to bank będzie miał 12% wszystkich pieniędzy świata. Następnie pożyczy ponownie wszystkie swoje pieniądze na podobny procent. Za drugim razem bank będzie miał 14,4% X [wszystkich pieniędzy świata]. Wystarczy tą operacje powtórzyć tylko 13 razy aby ludzie musieli oddać bankom 107% wszystkich pieniędzy świata. Problem w tym, że wszystkich pieniędzy jest 100% czyli ktoś nie będzie w stanie oddać tych 7%. Bank wtedy ograbi dłużnika zgodnie z prawem z całego majątku chyba, że stworzy wirtualne pieniądze i wrzuci na rynek. Wartość pieniądza spadnie, ale dłużnik będzie chociaż teoretycznie w stanie spłacić dług. Taki system mamy aktualnie, chyba jest w tym coś nie tak?

[Trotyl]

Wkręcasz?

...

[Brad]

Trotyl: nie trzymają się mnie żarty.

Idziesz do banku i mówisz, że chcesz kredyt 500.000zł na mieszkanie. Podpisujesz umowę a pracownik w banku tworzy na Twoim koncie nowe 500.000zł. Tych pieniędzy tak naprawdę nie ma, poprostu zostały wprowadzone do systemu informatycznego banku. Niewiarygodne? Tak, ale prawdziwe.

Bank może pożyczać pieniądze, których nie ma i jest to zgodne z prawem o ile nie przekroczy ustalonych przez rząd danego kraju rezerw. Także odsetki są naliczane od pieniędzy, które tak naprawdę fizycznie nie istnieją.

[Mar]

Może nie żarty, ale ponosi Cię fantazja, każda złotówka musi mieć pokrycie, i nie ma tak zwanych wirtualnych pieniędzy, pieniądze na kredyty są brane z lokat, oszczędności innych, z tą różnicą, że jak trzymasz pieniądze w banku masz z tego 5%, a jak pożyczasz to musisz oddać 20%. Do tego dochodzą wymiany z innymi bankami, regionami, bo są regiony gdzie jest tak, że nikt nie wpłaca na lokaty, a każdy chce brać kredyt i vice versa, nie wspominając już o rezerwach itp. Też tak kiedyś myślałem, i zastawiałem się, że za bogaty kraj nie jesteśmy... to czemu sobie pieniędzy nie dodrukujemy

Mar.