Co się stało?

[Paweł K.]

Witam!

Mam pytanie do specjalistów...

Od gdzieś 5 dni próbowałem pozycjonować pewną firmę. W pierwszy dzień uzupełniłem jej tytuł i tagi, strona pojawiła się na 100 miejscu pod daną frazą. Na drugi dzień wpisałem jądo sześciu mocnych katalogów i podałem link do strony na 5 portalach społecznościowych i....strona zniknęła pod danym frazami. Jeśli podajęnazwę firmy w google to wyświetla sięna pierwszym miejscu, jeśli szukam po danych frazach - to jej nie ma.

Nie wiem czy to może jakaś czkawka Google, zatem przez kolejne 3 dni wpisywałem jądo ok. 4 katalogów dziennie. Wiem że to są mocen katalogi. Ale sytuacja się nie poprawiła.

czy dostałem jakiegoś filtra? Jak to sprawdzić?

Proszę, pomóżcie!

[Ptaq]

5 dni to, w pozycjonowaniu jak kilka sekund - odczekaj kilka minut - czyt. kilka tygodni to wtedy będziesz mógł wyciągać jakiekolwiek wnioski.

[luq]

A te katalogi zdążyły już zweryfikować stronę i zatwierdzić wpisy? Jeśli nawet zdążyły to pewnie googiel jeszcze nie zaindeksował tych wpisów. Dodawaj dalej po kilka katalogów dziennie, na pewno w ciągu ok 1-2 tyg. sytuacja się wyjaśni.

[sirkus]

miałem podobnie nie raz, linkuj dalej a jak wróci to się będzie twardo trzymała miejsca na jakie zasługuje, moja jedna z którą walczyłem dość długo wróciła dopiero po 9 tygodniach

[Morpheus]

Za krótki czas by cokolwiek powiedzieć. Oceny swoich działań możesz dokonać minimalnie po okresie 2 tygodni. 5 dni to nic w świecie google.

[Arturro]

Hmm nauka pozycjonowania na stronie firmowej to trochę nieodpowiedzialne działanie. Jeżeli chcesz się nauczyć pozycjonować, to powinieneś zacząć od własnych stron i pozycjonować je na jakieś proste frazy. Ubić stronę jest baaaardzo łatwo.

A co do problemu - jak już pare osób wyżej napisało - 5 dni to w seo mgnienie oka.

[Paweł K.]

Ok. Dzięki za odpowiedzi.

Pewnie się nic nie stało:) Będę Was informował jak się wyjaśni:)

[gizmoo3]

robisz to na zlecenie?

[zecke]

Hehe dobry podpis w stopce Gizmoo3

[gizmoo3]

ostatnio mam jakies ciekawe doswiadczenia czytajac z rana forum

albo pluje kawą ze smiechu, albo trafia mnie cholera....

niektóre wymysły są tak głupie, ze az smieszne, niektóre, tak jak ten powyzej tragicznie żałosne.

to tak jakbym wziął sie od zaraz za przeszczepy serca - niedobrze sr**ć do nory w której sie siedzi, albo chciałoby sie siedziec