SEO Kanary 2009 - Va a ser legendario!

[michal]

Nie palmy już tego świństwa

Wy jeszcze możecie, nie poddawajcie się...

Szkoda tej sardynki w tym tygodniu

W sumie to gdyby łała nie poczekała to daleko by nie miał, chyba że by wskoczył po drodze na chwilkę do conejo blanco...

[nrm]

No i koniec SEO kanarów. Rano prom, potem samoloty, we wtorek po południu w domu.

To było najdłuższe SEO party i najbardziej ekstremalne i obfitowało w największą ilość imprez kończących się o 6 rano

Do zobaczenia za rok