Jak zarobić 5 tys miesiecznie na swoim zapleczu

[Wojciech Łuczak]

Xann, twoje zaplecze zawiera zduplikowaną treść z różnych serwisów. Pomijam kwestię prawną, na pewno dostałeś zgodę od właścicieli innych serwisów na przedruk (chociaż zwyczajowego odnośnika skąd pochodzi artykuł nie umieściłes), ale moim skromnym zdaniem więcej ludzi odwiedziłoby twoją stronę gdyby treść była unikalna. Raz - więcej odwiedzin z google, dwa - więcej powracających użytkowników.

[Tomahawk]

Ale pierdoła s Ciebie Xann...

Te stronki w pokazanym zapleczu to dobre stronki... I jeżeli są zapleczem to tylko dlatego że są używane jako zaplecze. Mają dobrą treść, grafikę...

I opisywanie jak zarobić na takiej stronie niewiem czemu ma służyć... Przecież trzeba być kretynem żeby niewiedzieć jak zarobić na tak ładnej stronce...

Co innego jak by w arcie opisane było jak zarobić na dmozach, qlwebach i innych spamach...

[gostek_]

Przecież trzeba być kretynem żeby niewiedzieć jak zarobić na tak ładnej stronce...

No to jest bardzo ciekawy argument. Strona musi na siebie zarabiac, bo jest ladna..

[Tomahawk]

Ech zaraz musisz brać dosłowenie... przez to "ładna" miałem na myśli takie stronki jak prezentowane w tym artykule. Czyli z dobrą treścią i ładnym designem....

Jak mówisz np. "ładne pieniądze wziąłem za..." to nie znaczy że te pieniądze się błyszczą i są wyprasowane tylko że jest ich dużo...

kapisz?

[gostek_]

Gdy sie rozmawia o pieniadzach, kazde slowo bierze sie doslownie, kapisz?

Eot

[fahofiec]

Ale pierdoła s Ciebie Xann...

Te stronki w pokazanym zapleczu to dobre stronki... I jeżeli są zapleczem to tylko dlatego że są używane jako zaplecze. Mają dobrą treść, grafikę...

I opisywanie jak zarobić na takiej stronie niewiem czemu ma służyć... Przecież trzeba być kretynem żeby niewiedzieć jak zarobić na tak ładnej stronce...

Co innego jak by w arcie opisane było jak zarobić na dmozach, qlwebach i innych spamach...

Obecnie nikt normalny nie stawia żadnych DMOZów, qlWebów i spamów jako zaplecze, bo to działanie na krótką metę. Teraz każdy dobry pozycjoner dąży do stawiania wyłącznie jakościowego zaplecza, takiego jak pokazane przez Xanna. Ja również posiadam kilkanaście witryn wspomagających i wszystkie zawierają zapierającą dech grafikę oraz absolutnie unikalną i wartościową treść!

[Xann]

Cześć nie zrozumiała a druga cześć , bardzo dobrze zrozumiała, moje zaplecze to strony firmowe, sklepy firmowe , czy strony tematyczne, są to prawdzie strony internetowe , być może popełniłem błąd obnażając się ale chce wam pokazać ze dla mnie era wiki i dmozów skończyła sie dwa lata temu co nie oznacza że ich nie posiadam

Jak zarabiam ? nie mam 5 stron , każdego dnia wypuszczam jakąś stronkę to o akwarystyce to o aparatach cyforwych , patrzę co jest na topie np: projekty domów , i stawiamy strony o projektach domów

Ktoś powiedział ze co mi z strony zzfiltowanej pomyślcie od razu chcecie mieć podane na talerzu

@Lexy tak masz racje nie powiedziałem wszystkiego

Ile trzeba mieć takich stron żeby zarobić 5K ? no to jest do wyliczenia bardzo prosto

ps. Teraz wiecie dlaczego nie linkuje zaplecza

ps2. I najważniejsze zaplecze ma zarabiać na was jak by nie było Google, naprawdę nie warto się całkowicie uzależniać od Google

[zgred]

Tak tak ... do czasu aż ktos podpieprzy Ci wszystko z zapleczem. Ale wlasnie jestem w trakci estawiania nastepnych 40 serwisów

ostatnie kilka dni spowodowało że zaczałem myslec inaczej

[tomek_25]

Obecnie nikt normalny nie stawia żadnych DMOZów, qlWebów i spamów

Nie stawiasz spamów ? Nie żartuj

[Xann]

Tak tak ... do czasu aż ktos podpieprzy Ci wszystko z zapleczem. Ale wlasnie jestem w trakci estawiania nastepnych 40 serwisów

czy ty dostałeś bana ????

Jak ktoś podpieprzy to dostanie filtra , z tego co wiem nie sa one wieczne , strony jak wiecie wracają , zawsze wracają , druga sprawa ja nawet nie wiem cze są w filtrze dbam jedynie o PR , lepiej sie sprzedaje reklame

Podkreślam moim założeniem było zarabianie na stronach tak jak by Gnie istniało

[Lok]

G nie bedzia dzialac>>skonczy sie ruch>>klienci nie beda placic za reklame,co wtedy?

[Syhro]

Ale ktoś chyba wtedy przejmie pałeczkę po Guglu, czyż nie?...

[patro]

Podkreślam moim założeniem było zarabianie na stronach tak jak by Gnie istniało

Xann to skąd ty bierzesz uu? Przecież nikt nie kupi bannera na forum gdzie jest dziennie kilka uu.

[harley7]

jak zarobic na zapleczu bez pozycjonowania. czyli zakladam iz robisz sobie stronki, ladujesz w nie ladna grafe, mowisz o nich kumplom, robisz te swoje magiczne rzeczy i zaczynaja dawac taka kase ze jedziesz na bermudy i zapominasz o wszystkim. a tak na prawde to ty mowisz o zadbanych stronach, nad ktorymi trzeba spedzic mnostwo czasu zeby mialy dobry content ciekawy dla userow, ladna grafe, w ktore trzeba inwestowac i ktore trzeba pozycjonowac bo inaczej skad bierzesz ruch??? wiec troche to wg mnie nie pasuje. ja osobiscie strony zapleczowe ktore maja juz sporo uu i zaczynaja zarabiac nie traktuje jako zapleczowki ale jako serwisy nad ktorymi warto siedziec i je pozycjonowac bo sie po prostu oplaca.a ze przy okazji pomoga innej stronie? super.

[Pawka]

Bardzo dobry art, Xannie.

Szkoda ze nie wszyscy zrozumieli jego sensu, moze to i lepej.

Dawno tu widze ze ludzie nie moga sie porozumiec gadajac na niby wspolone tematy.

Dlatego ze kazdy niby mowi - robie pozycjonowanie, seo. ale nie kazdy robi to zawodowo. Jak ktos ma firme, klientow, kilka tys. hasel, robi seo zawodowo od kilku lat - to jedna sprawa.

Jak ktos ma hobby, jest amatorem, bawi sie w seo, bo lubi, w dobrym sensie, ale jednak jest amatorem, to inna sprawa (ja jestem amatorem)

amator tez niby robi seo, tez ma swoje pare hasel, nawet moze kilka lat czytac pio, ale nie ma odpowiedzialnosci, nie bierze za robote kase, just have fun, rozrywka, radocha i frajda.

i teraz - gadaja takie zawodowcy z amatorami. I czesto porozumienie nie jest mozliwe niestety. ( temat -soczewki kontaktowe krakow)

zawodowcy co innego maja na mysli, amatorzy - co innego.

jedno to same slowo oznacza zupelnie co innnego dla nich. (przyklad - filtr, ban)

zawodowec ma utrzymac z seo rodzine, zone , dzieci , amator nic nie musi.

zawodowiec dostaje filtra, bana - telefon napierd...la od wscieklych klientow, zawodowec kombinuje, robi 301, nie spi w nocy, siwe wlosy, wodka, rozwod, alimenty na dzieci, skakac z okna? czarne wizje bankrotswa i zamkniecja firmy, szal.

a amator? amator dostaje filtra, bana - olewa i robi inne haslo dla frajdy, o zafiltrowanym zapomina.

zarobek? sporo tego jest. bannery, ads, linki mozna sprzedawac w 50 miescach.

pp istnieje poprostu kosmiczna ilosc, nie tylko tradedoubler.

sa metody zarabiania na stronach bez ruchu, nawet niezaindeksowanych - zbanowanych w google. sa metody dywersyfikacji. Nie tylko sprzedaz punktow.

znowu - jak masz sporo stron, domen serwerow, ban filtr nie sa juz az tak straszne.

p.s. a swoja droga jestem bardzo ciekaw Xanie co tam za niespodzianki szykujesz?

weblink, skrypty, staty, teraz fajny blog z artykulami o seo. Co dalej, Tomek?

Napiszesz jeszcze kilka artow, wychowasz naprawde bardzo mocne mlode pokolenie seo. I co dalej? Emerytura?