Sens powracania do precli

[Aleksi]

W całej "karierze" pozycjonowania doszedłem do miejsca, w którym jak większość z Was (jak wynika z pojawiających się wątków) mam problem ze znalezieniem nowych dobrych precli. Generalnie moje pozycjonowanie opieram na preclowaniu z bardzo dobrym skutkiem. NIestety odczuwam brak poweru. Stąd moje pytanie.

Czy jest sens powracania do precli w których już są moje artykuły, które linkują i dodawanie kolejnych z takimi samymi linkami. Chcę powrócic do wszystkich precelków, do których dodałem wcześniej (oczywiście pod warunkiem, że istnieją i nie dostały bana) - czas pomiędzy starą publikacją a nową byłby około 1-3 mięsięcy.

Czy macie jakieś wnioski z dotychczasowych doświadczeń.

[richti007]

Często czytasz to forum?

Temat był już poruszany bardzo niedawno : LINK

[Aleksi]

rzadziej odwiedzam, częściej pracuję ;-) - dzięki za link do watku

[michalk]

Tak jak padły qlweby tak samo w moim odczuciu padną precle. Dlaczego?

Po pierwsze grupa Google SQ prowadzi otwartą wojnę ze stronami tego typu.

Po drugie wszystko czego jest za dużo w internecie i się za często powtarza nie może przecież być uznane za unikalną treść a tego google szuka. Nawet jeśli teksty są unikalne to nie ma tak samo zbudowanej strony jak onet czy travelplanet a takich samych precli z tak samo działającymi linkami etc. są tysiące.

Wniosek:

Trzeba budować unikalne zaplecze na własnych skryptach. Lepsze jest zwielokrotnienie swojego skryptu niż zwielokrotnienie skryptu który zwielokrotnia setka osób.

[DUReK]

.............. zbudowanej strony jak onet czy travelplanet a takich samych precli z tak samo działającymi linkami etc. są tysiące.

Wniosek:

Trzeba budować unikalne zaplecze na własnych skryptach. Lepsze jest zwielokrotnienie swojego skryptu niż zwielokrotnienie skryptu który zwielokrotnia setka osób.

Nie zgadzam się ze zdaniem kolegi. Z moich obserwacji wynika, że oskryptowanie (w sensie powielania) jest najmniej ważne dla G. Liczy się unikalna treść, traffic i parę innych rzeczy o których na PIO była już mowa wielokrotnie między innymi prawidłowa konstrukcja(pod seo) samego serwisu.

Jak dla mnie nie ma znaczenia dla G, czy określona budowa serwisu została skopiowana X-razy,tylko to czy jest zgodna z wytycznymi G oraz zawiera unikalną treść.

[michalk]

Oczywiste jest, że najważniejsze są unikalne treści, siła strony, wiek domeny itd. itd. Ja mówie o n-tym elemencie. Co z tego, że dużo qlwebów miało unikalne treści, unikalne wpisy, były moderowane. Nie raz leciały tylko za to, że były Qlwebami, więc jednak oskryptowanie miało znaczenie. Leciały za to, że było 1000 innych tak samo zbudowanych stron

Dlaczego sądzę, że autorski skrypt jest lepszy niż kopia Wordpressa, Cnata czy czegoś innego?

Wyobraź sobie, że jesteś pracownikiem Google i masz zoptymalizować serpy. Czy nadawanie mniejszym wartościom stronom z powieloną templatką czy z powielonym systemem linków na stronie nie jest nałatwiejsze i z góry nie wykluczy stron niewartościowych? Naturalnie, są wordpressy wartościowe i takie zawsze już będą bo mają zdobytą siłę przez lata. Ja mówie o przypadku postawienia nowego wordpressa/precla teraz, a w momencie kiedy wchodziły na rynek. Ponadto czy unikalną stroną będzie autorski skrypt bloga z x danymi czy skrypt na wordpresie z x danymi. Moim zdaniem autorski skrypt, za to, że jest inny. Wszystko co jest podobne do tysięcy innych stron musi być skazane na wykrycie tego przez google.

Możesz dalej nie zgadzać się z moja opinią, ale moim zdaniem to ma logiczny sens.

[Lok]

sugerujesz,ze qlweby nie maja kompletnie zadnej mocy?

[michalk]

sugeruje, że ich moc spadła od momentu kiedy powstawały pierwsze katalogi na skrypcie qlweby.

Tak samo jak strona z nieunikalną treścią będzie miała moc tak samo qlweb będzie miał moc. Pytanie tylko jaką.

[gothen]

Nie raz leciały tylko za to, że były Qlwebami

Generalizujesz.

[Mar]

sugeruje, że ich moc spadła od momentu kiedy powstawały pierwsze katalogi na skrypcie qlweby.

A nie wpadłeś na to, że jak powstawały qlweby stron w internecie było o połowę mniej. I że kiedyś wystarczyło kilka linków, i nie ważne, z czego?

Ta moc jest taka sama, ale teraz jest to po prostu za mało, żeby cokolwiek zrobić? I wierzysz w to, że skrypt ma tu jakieś znaczenie?

Że Google przykręciło kurek, wpisało "qlweb" i napisało specjalny algorytm, że linki z tego skryptu mają wartość np. -30%?

Jeśli tak to współczuję.

Gdyby tak było, G. nie bawiło by się w kotkę i myszkę i wywaliło by wszystko, bo to nie problem, ale tego nie robi.

Mar.

[AdamAGP#]

Wg twojej teorii to teraz by musiały polecieć wszystkie blogi oraz serwisy a nawet portale (bo tych też jest coraz więcej) na skyptach WP, Drupal itp.

Z tego co pamiętam to nie tylko qlwebom się dostało, ale tych było najwięcej stąd najwięcej szumu. Poza tym nadal istnieją.

[mario1973]

Odnośnie qlwebów, to problemem jest nie ilość powieleń tego skryptu, tylko to, że jest on do kitu lekko mówiąc (niska jakość generowanych stron itp). Nie przeszkadza to jednak qlwebom dalej istnieć i mieć jakąś swoją siłę.

M

[Trotyl]

Qlweby mają moc, jak już wyżej napisano. Radzę przeczytać ze zrozumieniem post o qlwebach na blogu google, można się dzięki temu czegoś nauczyć

Tematyka qlwebów przypomina mi zabawę z zerówki w głuchy telefon

[yokokeke]

qlweb jest slaby? niby dla czego? jesli sie go nie linkuje, nie moderuje to jak ma byc silny? kazdy skrypt da sie zmodyfikowac zaleznie od potrzeb. na tym tez polega rozpowszechnianie skryptow za free. Zarabia sie potem hajs na modyfikacjach i supporcie. oczywiscie w przypadku qlwebow to by bylo za duzo powiedziane... w kazdym razie tak samo mocne zaplecze mozna zbudowac na qlwebie, mini, czy tam na prostym skrypcie zenona htmlowca

[mario1973]

w kazdym razie tak samo mocne zaplecze mozna zbudowac na qlwebie, mini, czy tam na prostym skrypcie zenona htmlowca

ile masz katalogów i na jakich skryptach, ze tak piszesz ?

M