Skocz do zawartości

Nazwa domeny a kwestia praw autorskich


Kokoro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym się dowiedzieć jak to dokładnie jest z prawami autorskimi dla domen, które są nazwami, np. zespołu, piosenkarki, firmy, czy gry komputerowej. Czy np. wydawca posiadający prawa do danej gry lub zespołu muzycznego ma prawo zarządać oddania domeny za free?

Przykładowo, nie tak dawno temu Blizzard przejął domenę Diablo3.com która wtedy była wykorzystywana jako fansite (forum). Ludzie dyskutowali, czy Blizzard miał prawo zarządać domeny, czy też nie. Słowo "diablo" jako takie jest normalnym słowem w jęz. hiszpańskim, poza tym jest też marka samochodów "Diablo". Sprawa zakończyła się tak, że właściciel domeny oddał ją Blizzardowi za darmo(jako wielki fan ich gier, zrobił to z przyjemnością), a w zamian Blizzard umieścił linka do jego nowej domeny diablofans.com na swojej stronie ze statusem oficjalnego forum, czy coś w tym stylu.

Inny przykład - kilka lat temu była afera z nazwą domeny MikeRoweSoft - chłopak nazywał się Mike Rowe, ale tak się złożyło, że wymowa domeny brzmiała tak samo jak microsoft.com i ci ostatni zarządali od Mike'a oddania domeny. Na pocieszenie dali chłopakowi konsole do gier.

Jeszcze inny przykład - o ile dobrze pamiętam, to domena windows.pl (albo jakaś inna związana z Microsoft) jest wykupiona przez fanów Linuxa, którzy promują tam swój ukochany system. Microsoft nie mógł jej odzyskać w naszym kraju.

Jeśli na przykład przewiduję, że jakiś nowy zespół lub gra będzie popularna i wykupię domenę z taką nazwą, jako rodzaj inwestycji, to czy mogą mi ją odebrać powołując się na przepisy o prawach autorskich, czy też właściciel domeny a do niej pełne prawa i jak nie będzie chciał jej oddać lub odsprzedać, to jego sprawa.

Pozdrawiam

Kokoro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było setki razy. W Polsce prawo patentowe mówi o tym, w jakim celu została kupiona domena. Najlepszy przykład to gmail.pl.

Blizzard przejął domenę Diablo3.com

Coś więcej? Była jakaś sprawa sądowa, czy właściciel ot tak ją oddał? Bo jeśli "ot tak", to za tym stwierdzeniem kryje się pewnie sporo $$$.

"Szaleństwem jest chodzenie po ulicy z połówką melona na głowie i powtarzanie: Jestem chomikiem"

Dick Steele, Agent WD-40 [*]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności