kampania policyjna "warzywka".

[yavaho]

Średnia prędkość przed wypadkiem wynosiła 48 km / h, średnia prędkość

przy zderzeniu - 34 km / h , w zaledwie 1/1000 wypadków wynosiła przy

zderzeniu 140 km / h.

Statystyki mają to do siebie że mozna nimi manipulować.

Nikt nie daje wyjaśnienia czy zaliczono do tego również motorowery skutery. A nawt i wypadki na quadach w terenie.

Czasem wystarczy zmiana jednego słowa "z udziałem motocyklisty" "z udziałem jednośladu"

Pisze to dlatego bo te predkości wydają mi się zaniżone. Ja średnio na rowerze i na nartach zaliczam gleby przy takich prędkościach.

[Beerbant]

Więcej luzu chłopaki - kampanie społeczne prowadzone są w stosunku do określonych środowisk i jak myslicie czy "stop pijanym kierowcom" sugerowała , że wszyscy za kółkiem siadają po pijaku ? albo czy wszyscy maja w du**e stop przed przejazdem kolejowym albo, że każdy na rower siada po paru głębszych ? albo na motocykl ?

Wsród kierujących różnymi pojazdami są ludzie i buce i każda "frakcja" znajdzie dowody na tych "drugich" że to oni są gorsi

pijany kierowca / debil prujący 100km/h na osiedlu / kretyn skręcający nagle bez kierunkowskazu czy wyprzedzający na 3go

szpaner na ścigaczu na jednym kole prujacy w mieście / idiota lawirujący w korku (k.mać lusterko mi zerwał

napruty wieśniak na rowerze bez świateł po ciemku / debil na góralu z hipermarketu jeżdżący po górskiej trasie po złamaniu widełek tracący przednie uzębienie, warge a potem jeszcze mamusia pożyczała odemnie kase na operacje plastyczną

debilni piesi wskakujacy pod koła, zawracajacy nagle na pasach, przebiegający na czerwonym ..... itd, itp

Możecie wymieniać w nieskończoność - o głupocie większej czy mniejszej czy też odpowiedzialności nie decyduje to kto na czym jeździ tylko jak jeździ i jak jest odpowiedzialny za siebie i innych

(to se ulzyłem za te lusterko i za babe co mnie potrąciła cofając)

[Kaviorek]

Na tym filmiku co podał Intruder w momencie zderzenia pewnie było ze 40-50km/h.

A prędkość jazdy? nawet jakby 160km/h to AQQry by bez problemu wyhamował, prawda? widocznie ten motocyklista nie umiał jeździć...

Samochód z 80km/h by wyhamował w 40-50 metrów, a nawet jakby jednak nie wyhamował to pewnie by nawet światełka nie rozbił, skończyłoby się na lekkim klepaniu blachy...

[Irek]

Irek nie unos się, przecież wiesz że nie o Ciebie chodzi...

Się nie unoszę tylko odpowiadam na Twój post w którym to napisałeś że "Jeśli ktoś mówi, że jazda 160km/h na godzinę jest głupotą jest albo hipokrytom, albo niedoświadczonym kierowcom bez umiejętności... " co bezpośrednio odnosiło się do mojego posta.

Irek powiedz sam, czy nigdy nie przekroczyłeś prędkości

Przekroczyłem, zapłaciłem mandat. Było to nawet na motorze ale nie z prędkością 160 i nie jestem z tego dumny. Nawet teraz czasami mi się zdarzy w wyjątkowych sytuacjach, jednak nie jest to prędkość przekraczająca w takim stopniu dopuszczalną (10-20 km/h).

czy nie zrobił byś tego jak byś

Staram się nie gdybać ...

Nie jestem przeciwnikiem motocyklistów, jestem przeciwnikiem głupich i nieodpowiedzialnych kierowców bez względu na to czym jeżdżą. Temat akurat dotyczy motocyklistów więc o nich piszę najwięcej. Jazda 160km/h to głupota!

[dodane]

Chyba jednak dostaniesz ostrzeżenie za cytowanie skoro nie chcesz edytować swojego posta

[AQQry]

Cytat usunięty, nie wiem skąd sie tam wziął

Nie jestem przeciwnikiem motocyklistów, jestem przeciwnikiem głupich i nieodpowiedzialnych kierowców bez względu na to czym jeżdżą. Temat akurat dotyczy motocyklistów więc o nich piszę najwięcej. Jazda 160km/h to głupota!

Ja tak samo, lecz nie uważam że 160km/h to głupota jak warunki pozwalają.

BTW.

Może porozmawiamy o wypadkach w domu? które zdarzają się częściej niż wypadki motocyklowe i ginie w nich więcej osób?

[Irek]

Mówisz i masz (na zachętę) https://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/ar...NOSCI/304220003

[-=SnU=-]

Jazda 160km/h to głupota!

rzekłbym że, głupotą jest jazda w warunkach w których możliwości maszyny przekraczają umiejętności kierującego

wszystko jest dla ludzi jeżeli z zachowaniem bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników drogi, chciałbym tak, ale wiadomo jak bywa

[Brad]

Ale często jest tak, ze jak juz troche sie zakorkuje , lub robi sie ciasno motocykliscie jeżdzą slalomem pomiędzy pojazdami zahaczajac prawie o lusterka aby szybciej aby dalej.

Wtedy nie zwracam wogole nia nich uwagi i jade swoim torem i prędkoscią, w razie kolizji mysle ze ja mam wieksze szanse na wyjscie bez szwanku .

Dla mnie czy to scigacz, czy to harley to zawsze bedzie motor .

Nie lubię takiego podejścia. Jeśli "prawie" zahacza o lusterka to w czym problem? Bo nadal jedzie a puszki stoją? Chyba to dobrze, że młodzi ludzie mają jakieś swoje pasje i czasami ciężko pracują, żeby móc je realizować. To chyba lepsze dla społeczeństwa niż picie pod budką z piwem finansowane z socjala.

Co do tych 160 to oczywiście takiej prędkości nie osiąga się na terenie zabudowanym gdzie jest dużo skrzyżowań i przebiegających przez ulicę ludzi.

Natomiast tak jak pisał AQQry nie widzę problemu w odkręceniu na pustej, nie zabudowanej drodze gdy są do tego warunki. Motor [tym bardziej sportowy] osiąga wysoką prędkość w mgnieniu oka i szybko ją wytraca. Podobno jazda przez leśne drogi z dużą prędkością jest bezpieczniejsza dla motocyklisty ponieważ odgłos motoru odstrasza zwierzęta, które przy niższej prędkości mogłyby wpaść pod koła.

[yavaho]

Podobno jazda przez leśne drogi z dużą prędkością jest bezpieczniejsza dla motocyklisty ponieważ odgłos motoru odstrasza zwierzęta, które przy niższej prędkości mogłyby wpaść pod koła.

Z tym że trzeba miec na uwadze że zwierzeta nie wiedzą że ulica stanowi dla nich zagrożenie. Zwierzeta po prostu uciekaja w bezpieczne dla nich miejsce, a to miejsce może byc właśnie np po drugiej stronie ulicy.

[Irek]

Na szczęście Policja wzięła się za motocyklistów

[gniotek]

Ty się nie śmiej, bo to małe coś osiąga prędkość z dorosłym człowiekiem coś koło 60-70km/h

więc rozpędzić to się można

[relons]

@gniotek, chyba powinieneś pomiędzy cyfry wstawić przecinek . Do 70 km/h to się przeważnie nawet skutery nie rozpędzają.

[mmr88]

Do 70 km/h to się przeważnie nawet skutery nie rozpędzają.

To zależy czy mają blokadę.

[AQQry]

Ty się nie śmiej, bo to małe coś osiąga prędkość z dorosłym człowiekiem coś koło 60-70km/h

więc rozpędzić to się można

zależy od wagi ale wartości są zawyżone... !!!

[intruder2600]

Ja tak samo, lecz nie uważam że 160km/h to głupota jak warunki pozwalają.

Oczywiscie, ze nie. Nie po to sie robi scigacze jak i auta z mocnymi silnikami, zeby jezdzic 60 !!!

160km - po autostradzie, normalka, po miescie - samobojstwo, nie wazne czy samochodem, czy motocyklem. Sam kiedys jechalem 240 km/h samochodem bo warunki pozwalaly ale jest jedno ale - jak ja wjade przy 70, 100, 200 km/h w dziure lub kamien na drodze - mam szanse utrzymac kierunek jazdy, mam szanse wytracic predkosc, mam szanse nawet dachowac ale przezyc - kierowca motocykla nie ma szans - wystarczy jechac 70, wpasc w dziure, wywalic sie i uderzyc w slup - koniec. Do tego dochodzi skrecanie - tutaj samochod ma rowniez duza przewage.