Smutna rzeczywistość

[Kil Bill]

Aczkolwiek przytoczony fragment pachnie farsą

Cytat za Onetem

Takich listów i fachowych instruktaży pełno w pismach dla nastolatków. Seks i seksualne porady to obok wiadomości z życia gwiazd, nowości muzycznych i trendów w modzie, główna problematyka kolorowych pism dla nastolatków. W wakacje z urzędu tematem numer jeden staje się seks. Jak co roku, gdy sezon w pełni, „Bravo”, „Bravo Girl”, „Popcorn” i „Dziewczyna” rozpisują się, w jaki sposób się zabezpieczyć, jak czerpać rozkosz z erotycznych uniesień i co zrobić „po”, kiedy owocem miłosnej przygody może być niechciana ciąża. Prasa młodzieżowa redagowana jest z bardzo dorosłych pozycji. 13-, 14-latków podejmujących życie seksualne traktuje się jak osoby odpowiedzialne. Seks jest towarem, który świetnie się sprzedaje. Pojawia się wręcz jako etykieta mająca podnieść atrakcyjność poszczególnych rubryk. „Serial na lato”, odcinek pierwszy: jak się zabezpieczyć. O seksie traktują też kwizy przypominające pytania audiotele. „Sprawdź, co wiesz o erekcji”, zachęca „Bravo” i zamieszcza poniżej pięć pytań, m.in. erekcja to: a. wolny wybór króla w dawnej Polsce(Tak zdecydowanie glosuje za tym ), b. wzwód członka, c. trudna figura wykonana podczas jazdy na łyżwach. Równie interesujące jest pytanie drugie: erekcja jest niezbędna, by mężczyzna: a. mógł pochwalić się wielkością swojego członka, b. był w stanie odbyć stosunek seksualny, c. odstraszył swojego wroga.(oczywiście że to 8) )

Instrukcja informuje: „Jeśli na pięć pytań udzieliłeś tylko dwie prawidłowe odpowiedzi, to niestety zdarza Ci się mylić penis z tenisem”.

Uderza też język, jakim operują pisma młodzieżowe. Tekst o inicjacji seksualnej to „Trema przed premierą” albo „»Pierwszy raz« pod namiotem”. Najczęściej jednak nazywa się rzeczy po imieniu i dodaje odpowiedniej energii: „Gdy sperma dostanie się do pochwy kobiety, aż 300 milionów plemników rozpoczyna wyścig do jednego jaja, aby je zapłodnić! Do ostatniego etapu wyścigu dociera zaledwie około 200 zawodników. Długą i trudną drogę pod górę pokonują tylko najsilniejsi”.

Bez ogródek pisze się też o idolach. „Seks daje mi kopa”, mówi Usher i zaraz dodaje: „Mam kilka dziewczyn, ale nie chcę się angażować”.

Jeszcze bardziej bezpośredni (dwie strony dalej, w tym samym numerze „Bravo”) jest Baby Bash: „Miałem trzy dziewczyny naraz” albo „Każdy facet marzy o przeżyciu gorącej orgii i seksu we trójkę”.

Tego typu mroczne klimaty mają w kolorowych pismach dla nastolatków wzięcie. Popularny artysta nie tylko lubi „zarywać kolejne laski”, ale też pali, ma tatuaż, „jaja” („The Darkness mają jaja”) i problemy z prawem w życiorysie: „Kradłem bryki i trafiłem do więzienia. Ale teraz zostałem raperem i jest OK!”, mówi Akon.

Nawet opis śmierci nie wyłamuje się z obowiązującej konwencji: „Ol’ Dirty Bastard zmarł. O tym, że lubił dzieci, świadczy fakt, że osierocił trzynaścioro dzieci (każde z inną matką)”. Karierę robią też niegrzeczne gwiazdeczki z niewyparzonym językiem: „Brit na scenie wygląda jak zdzira, a twierdzi, że jest dziewicą”, w taki sposób o Britney Spears wypowiada się Avril (nowa gwiazda). Jak się dowiadujemy, Avril daje wszystkim popalić, nie kłania się innym, a od jakiegoś czasu nosi nóż w kieszeni. „Kiedyś pewna laska zbluzgała mnie. Spuściłam jej łomot i szybciutko mnie przeprosiła”, chwali się nastoletnia gwiazda.

Na kociaka i powiernika

Kolorowe czasopisma dla młodzieży, które ukazują się w Polsce, to najczęściej kalki pism niemieckich. Za ich wydawnictwami stoi niemiecki kapitał (Axel Springer, Bauer).

[porni]

<no comment>

[kava]

tak tak, wszelkiemu złu winni są Niemcy

:mrgreen:

[zYm3N]

Niestety kill bill ma cholerną rację.. Krótkie info o tychże gazetkach (nie mam źródeł, więc nie mogę powiedzieć, że na 100% to prawda, ale jestem tego prawie pewien):

niegdyś na stronie bravo.pl była możliwość rejestracji no i logowania.. i było to tak genialnie skonstruowane, że w przypadku zapomnienia hasła istniała możliwość podpowiedzi: pytanie brzmiało "jaki jest twój ulubiony dzień tygodnia" -> było 7 możliwości odpowiedzi, rozwijany combobox (select)... że tak powiem, cholernie odporne przed brute forcem ;-)))

Druga sprawa: jedno z najciekawszych pytań intymnych jakie znalazłem w gazecie brzmiało następująco: (kobitka pisze.. pewnie 12 letnia ;>)

"swędzi mnie w okolicach intymnych. Co robić?!".

Odpowiedź:

"A próbowałaś się myć? To pomaga!"....

A z tym, to jestem pewien, że było:

"Co to jest jajowód?"

Odpowiedzi:

pojemnik na jajka

bardzo szybki kabel do internetu (to, to, to, to, to ;D)

część układu rozrodczego kobiety...

Żałosne? Ale pewnie mają sporą oglądalność ;>

pozdr.

[mrtn]

ale Axel Springer i Bauer wydaje jeszcze prawie całą resztę z "osi zła":

fakt, Newsweek, FORBES, Pani Domu, Na żywo, Olivia, Cienie i Blaski, Sekrety Serc, Dziewczyna, POPCORN, Auto ŚWIAT, Komputer ŚWIAT, PLAY, Bravo, Bravo Girl, Bravo Sport, Filipinka , Twist , Mam Dziecko, Tina, Świat Kobiety, Bella Relaks, Chwila Dla Ciebie, Rewia, Takie Jest Życie, Twoje Imperium, Świat Seriali, Życie na Gorąco,Twój STYL, CD Action, Click!, PC Format, Imperium TV , Kurier TV , Tele Tydzień , Tele Świat, To & Owo, Auto Moto, Motor

Więc informacja o tym, że wydają to Niemcy nie ma większego znaczenia. Po prostu rządzą prawa rynku - jak nie napisze się o seksie to nikt tego nie kupi.

Swoją drogą trzeba by się zastanowić nad rolą tych artykułów na ile zachęcają do przedwczesnego seksu, a na ile rzeczywiście informują i zapobiegają wielu nieszczęściom. Ja mam nadzieję, że to się przynajmniej równoważy - czyli wychodzi na zero. Czyli nie ma znczenia czy takie artykuły będa pisane czy nie .. czyli dalsza dyskusja zbędna ;-)

Zamykam Wątek

oj coś mi się pomyliło nie jestem Adminem ;-)

P.S. to chyba to piwko do obiadu

[Yeden]

nie jestem Adminem

A może już czas ? Chociaż modem?

[Rafal]

Ja mam nadzieję, że to się przynajmniej równoważy - czyli wychodzi na zero.

A ja uważam, że głównie zachęcają. Swoją drogą, to ciekawe ile są warte te "porady" w tych pisemkach?

Żałosne?

Żałosne i smutne. Nie mam nic przeciwko pisaniu i rozmawianiu o seksie, ale czasem chyba niektórzy ludzie przesadzają. Szczególnie chodzi mi o formę w jakiej to robią.

Zamykam Wątek

A ja otwieram.

R>K

[porni]

nie ja czytalem jakies bravo itd. (mam 14 lat nie) ale w zyciu sie tym nie "kieruje"

mrtn wlasnie wiedzilem ze oni wydaja jeszce multum gazet ale mi sie pisac nie chcialo

pzdr.

[mrtn]

mi się też nie chaiło pisac ale uwielbiam google i ctrl+c ctrl+v ;-)

[Diwi]

Jak dla mnie to jest przesada. Pamiętam że czasami z bratem i siostrą lubimy się zdrowo pośmiać z takich gazet. No i oczywiście wzieliśmy pierwszą lepszą gazete czyli "Bravo". I nagle wielki dział listów do redakcji, jedno pytanie brzmiało tak:

"Mam krzywego penisa, co mam robić ?"

Odpowiedzi nie pamiętam ale było coś o tym aby to masować i smarować jakimś płynem :shock:.

Strasznie głupie są te gazety.

Pozdrawiam

[mrtn]

Strasznie głupie ... Przypomina mi się historia z zycia - Mam żonę, która skończyła filologię polską. Poznałem kiedyś jej koleżankę ze studiów. Zarabiała nieźle (jak na standardy filologów) bo zachaczyła się w redakcji jakiejś takiej gazety. Gazeta gorsza od Bravo - bo okładkę miała kolorową a środek czarno-biały.

Otóż w kilka młodych osób "obskakiwali" kilkanaście dzialów. Ich "mistrzem" był niejaki Łukasz - chłopak nie miał studiów, choć był inteligentny, język miał cięty i pióro lekkie. Więc chłopak ten pisał opowiadania typu: "zostałam zdradzona", felietony typu: "komornik nie puka 3 razy" a równocześnie odpowiadał na listy w dziale porady lekarskie i oddzielnie porady prawne ! :-). Za każdym razem podpisując się innym pseduonimem.

Po za tym świetnie się przy tym bawili.

A na poważnie ciekawe czy za 10-12 lat moja córka też to bedzie chiała to czytać !?

[Diwi]

Trzeba zaapelować do rodziców.

Poradnik dla rodzica

Jeżeli zobaczycie w towarzystwie swoich dzieci podejrzany obiekt zwanym "gazeta Bravo" należy podjąć następne kroki:

1 sposób:

Gdy dziecko opuści otoczenie wroga należy szybko założyć rękawiczki i wynieść podejrzany przedmiot do kosza. Zenek i Mietek z MPO już się nim zajmą.

2 sposób:

Gdy dziecko opuści otoczenie wroga należy szybko założyć rękawiczki i podrzucić go wścipskiej sąsiadce (niech ona się męczy )

Jeżeli akcja przebiegła sprawnie i wróg został wyniesiony z naszego mieszkania lub domu, można nareszcie zasiąść przed ekranem komputera i dalej pozycjonować swoje strony internetowe :twisted:.

Jak macie jeszcze jakieś sposoby to dopisujcie w wątku

Pozdrawiam