Skocz do zawartości

Sukces straży miejskiej


nowy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

O tak, niema co, porównywanie faceta z truskawkami do przemytu papierosów?

a dlaczego czy oni kradną ?? Handlują zakazanym towarem?? Nie tylko takim co nie ma akcyzy i podatków. Tez przecież jak niektórzy mówią uczciwie chcą handlować i pewnie rodziny maja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dopiero anarchistyczne podejście, ja nie chciałbym żyć w kraju w którym każdy może robić to co chce. Powinien zarejestrować dg, na ryczałcie płaci się chyba niskie podatki, postarać się o pozwolenie i dopiero handlować.

Szkoda, że nie wspomniałeś o zusie. Zanim by dostał wszystkie pozwolenia i uzbierał na zus to już dawno by z głodu umarł.

Nie dobrze dzieje sie z państwem skoro na skromnego sprzedawce truskawek nasyła się kilkunastu strażników. Ale przynajmniej facet ma nauczkę - zamiast handlować niech idzie kraść albo żebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie znamy kulis tego zdarzenia. Być może facet był proszony wcześniej o opuszczenie tego miejsca, być może przyjmował mandaty z uśmiechem na ustach, gdyż jest niewypłacalny...

Druga sprawa, że facet wygląda na lekko upośledzonego i pewnie leczy lub leczył się psychiatrycznie.

Szkoda, że nie wspomniałeś o zusie. Zanim by dostał wszystkie pozwolenia i uzbierał na zus to już dawno by z głodu umarł.

Działalność gospodarczą załatwia się obecnie w jednym okienku (przynajmniej w teorii) w ciągu jednego dnia. Na założenie pierwszej działalności można do 40000 zł wytargać w urzędzie pracy z UE. Przez pierwsze 2 lata płaci się 33% zusu.

Trzeba jednak mieć wiedzę, a nie żyć sloganami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chessnet - 40 tysięcy to można i wyciorać tylko wiesz co która osoba dostaje tą dotację i ile trwa ubieganie się o to? Pomijając, że z tego co pamiętam trzeba chodzić na jakieś kursy itd. Byłem zainteresowanym czymś takim tylko się okazało, że konkurs się właśnie zakończył, następny będzie najwcześniej za 3 miesiące, a realnie za pół roku.

Poza tym on ma dostać dotacje na firmę handlującą truskawkami na rynku ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chessnet - 40 tysięcy to można i wyciorać tylko wiesz co która osoba dostaje tą dotację i ile trwa ubieganie się o to? Pomijając, że z tego co pamiętam trzeba chodzić na jakieś kursy itd. Byłem zainteresowanym czymś takim tylko się okazało, że konkurs się właśnie zakończył, następny będzie najwcześniej za 3 miesiące, a realnie za pół roku.

Poza tym on ma dostać dotacje na firmę handlującą truskawkami na rynku ? :)

No to zawsze pozostaje 18000 zł z funduszy urzędu pracy. Największą trudnością jest napisać biznesplanu...

Co do truskawek, to firmę zakładasz dowolną, a jako jeden z punktów wypełnianych w urzędzie gminy podajesz, że będziesz zajmował się również handlem. Nie ma znaczenia ile i jakie rzeczy tam wpiszesz...

Dla mnie - jeżeli facet faktycznie nie miał pozwolenia ani wcześniej nie reagował na straż miejską (a mam wrażenie, że tak było) - zrobili to tak jak powinni. Argument, że utrzymywał rodzinę nie jest żadnym argumentem. Gdyby poważnie do tego podchodził to wiedział by, że bez pozwoleń itd. grozi mu przepadek mienia i starta zainwestowanej kasy. Tak się ryzykuje losem córki?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@goszczu

Bardzo celna odpowiedź. Niektórzy ślepo wierzą propagandzie TVN24 czy Gazety Wyborczej, że jest oh i ah. Wystarczy iść do jednego okienka i mamy firmę plus 40k na start. Prawda jest inna. Dotacje można dostać, ale nie na stragan z truskawkami i nie w jeden dzień, ale jakieś pół roku. Do tego Urząd Pracy wymaga poręczenia innych osób. A temu facetowi kto poręczy? Córka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy ślepo wierzą propagandzie TVN24 czy Gazety Wyborczej
Niby o czym tu jest rozmowa? Cała dyskusja na podstawie jakiegoś artykułu bez wiedzy o stanie faktycznym.

Nie znam się na pozycjonowaniu, ja tu tylko zużywam transfer i miejsce w sql.

Roman Kluska ujawnia: nadchodzi INFLACYJNY ARMAGEDON!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że niektórzy żyją w oderwaniu od rzeczywistości. Może zbyt rzadko wstają od komputera i wychodzą na ulicę. Ktoś tu proponuje gościowi rejestrację w zusie, założenie własnej firmy i uzyskanie pozwolenia na handel, tak jakby urzędowy papierek był dla każdego zbawieniem.

Na argument o prawdopodobnym braku funduszy radzi iść po dotację do UP.

Kilka lat temu sam miałem przyjemność napisania wniosku do UP o dotację, więc wiem jak to wygląda. Pomijam napisanie biznesplanu. Jednym z warunków otrzymania dotacji jest pozytywna opinia komisji UP dotycząca warunków lokalowych prowadzenia działalności. Przyjechały 3 osoby z urzędu pracy i oglądały pomieszczenie, gdzie miałbym prowadzić działalność.

Oczywiście nasz sprzedawca truskawek, który nie ma odpowiedniego lokalu dotacji nie dostanie. No chyba, że sobie taki lokal kupi. I teraz mam pytanie do chessneta. Ile ton truskawek będzie musiał ten gościu sprzedać, żeby opłacić zus, podatek, spłacić lokal, nie wspominając o innych kosztach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość w temacie powiedział juz slawek22 i Prego.pl.

Poza tym bardzo duża ilość ludzi handlujących lewym towarem tj. np. fajkami, nie prowadzi tego "interesu" sama.

"Mafia" wynajmuje biednych ludzi, którzy dla nich będą handlować. Dlaczego straż miejscka nie ściga bosów, tylko biednych, często starszych panów - pionków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz mam pytanie do chessneta. Ile ton truskawek będzie musiał ten gościu sprzedać, żeby opłacić zus, podatek, spłacić lokal, nie wspominając o innych kosztach.

Z tym lokalem to jedynie w przypadku prowadzenia działalności handlowej lub produkcyjnej. W przypadku gdybym chciał założyć firmę usługową np. naprawiającą komputery po domach to nie muszę mieć specjalnego lokalu, a wszystko mogę zarejestrować w mieszkaniu. Oczywiście pod taką firmę usługową mogę podpisać "truskawki".

Przez pierwsze dwa lata by płacił 33% stawki zus więc myślę, że za dużo truskawek sprzedawać by nie musiał ;-). Zresztą ja prowadzę działalność jeszcze bardziej śmieszną niż truskawki i na zus nie muszę pożyczać. ;-)

Pozdrawiam.

PS. Ta działalność to tylko taki przykład.

Jeżeli facet nie umie się dostosować to niech nie wydziera japy, jak go osuwają.

Przepisy prawa w tym przypadku są proste i okrutne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na miejscu strażników bym dał tekst "ma pan 10 minut, aby się wynieść z towarem, bo handluje pan tutaj nielegalnie" i tyle. Po co się siłować z jakimś sprzedawcą truskawek...

+50/100 zł mandatu za wybranie głupiego miejsca i gitara

Rekwirowanie powinno być stosowane na handlarzy notorycznie i świadomie handlująca w złych miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym lokalem to jedynie w przypadku prowadzenia działalności handlowej lub produkcyjnej.

A sprzedawanie truskawek to nie działalność handlowa???

ps. Można oczywiście założyć firmę usługową - naprawa komputerów czy robienie stron, ale urząd pracy nie daje pieniędzy "z urzędu". Najpierw sprawdza szanse planowanego przedsięwzięcia, np. oceniając wykształcenie i doświadczenie wnioskodawcy w zakładanej działalności. Jeśli gościu na komputerach się nie zna to nikt mu nie da kilkunastu tysięcy na założenie firmy komputerowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności