Uwaga na złośliwy kod

[milkus]

jak poczyscisz pliczki, pozmieniaj hasła do ftp i odczekaj z dzien dwa, oczywiście nie zapisuj haseł i nie łącz się z ftp, jak infekcja się powtórzy to problemem może być hosting, jak pisałem miałem przypadek, że po zmianie hasła, stare było nadal aktualne(!), suport zareagował i poprawił tego buga...

edit:

i może być tak, że zmieniłeś hasło do ftp, a czasami hasło głowne do konta jest hasłem, które wpusci tez na ftp, ja zmieniałem wszystkie hasła gdzie tylko się dało

Nie łączyć się no to co ja biedny będę robił. Na dziś więc chyba pozostaje mi klepanie artów na blogi.

Zobaczymy co jutro będzie. Dziś na szczęści zainfekowało mniej stron niż wczoraj i w 2 godzinki się z tym uporałem.

[mkr]

milkus - skanowanie z poziomu zainfekowanego systemu może nigdy nie wykryć wirusa.

Musisz wykonać je z innego, nie zarażonego systemu. Avast w ostatniej fali infekcji nie uchronił jednego z moich znajomych.

Polecam instalacje chociażby wersji trial Kaspersky i Norton, aktualizacje bazy i dopiero podłącznie i skanowanie zarażonego dysku.

Same infekcje plików na FTP odbywały się u niego z chińskich adresów IP. Czyli hasła zostały przesłane dalej.

[websign]

Jak wy to robicie z tymi infekcjami? Używacie IE czy jak?

Ja nie mam od kilku lat już żadnego antywirusa i jakoś przez ten czas nic nie złapałem, a po różnych stronach się czasami chodzi... Jakoś raz na pół roku robię skan antywirusem online i zawsze spokój...

[milkus]

Jak wy to robicie z tymi infekcjami? tongue.gif Używacie IE czy jak?

Teraz bez względu na przeglądarkę załapiesz wira. Mi się wpieprzył przez FF.

Zaraz się biorę za format, bo widzę że to nie zdaje efektu.

Jakie polecacie FTP, chodzi mi o takie, które nie mają opcji zapamiętywania haseł i najlepiej jakby dane trzeba było wpisywać z palca.

[Gość]

Jakie polecacie FTP, chodzi mi o takie, które nie mają opcji zapamiętywania haseł i najlepiej jakby dane trzeba było wpisywać z palca.

Total Commander

Przeczytałem cały ten wątek, mimo że jakoś nie dostałem jeszcze żadnego złośliwego JS na stronę www. Ale profilaktycznie robię pełnego skana Avirą (od paru m/c nie robiłem) - póki co na przeskanowanych 355k plikach (skąd tyle się wzięło?) znalazło 10 elementów wirusopodobnych (a do dopiero 48,3% skanowania)...

[Szymon80]

a znacie ogniomórka Comodo ? Jest naprawdę dobry.

[milkus]

Total Commander biggrin.gif

To dziś mnie już nie bawi. Format zrobiony, winda śmiga. Już dawno nie widziałem takiego porządku na pulpicie.

Kaspersky wszystko przejechał, znalazł trochę tego, choć myślałem, że będzie więcej syfu. Jednak aktualizacje robią swoje. Transfer też się poprawił.

Zastanawiam się teraz jak na przyszłość uniknąć takich przykrych niespodzianek. Powracając do pytania :

Jakie polecacie FTP

Zapytam inaczej. Który FTP ma na 100% domyślne szyfrowanie haseł.

[Gość]

Wystarczy podawać hasło przy połączeniu FTP i po problemie:

No chyba, że ktoś ma keyloggera...

[marioSQL]

od let urzywam TC i nic ,wydaje mi sie ze lekarstwemjes orginalny windos i antywirus, te dwie kombinacje to dobre lekarstwo

[Stwor]

moim zdaniem to nie wina samego TC

w robocie nie mamy TC a wirusy też się pojawiły, prawdopodobne przyczyny:

- kiepskie zabezpieczenia ze strony hostingodawcy

- przesyłanie haseł (e-mail)

W domu używam TC i ani razu nie miałem tego złośliwca na stronie. Do skanowania używam Avasta - praktycznie wszystko wyłapuje (wirusa na każdej stronie, która jest zawirusowana)

[Gość]

Avata też bym używał (używałem 3 lata), jakby system tak nie tracił na wydajności. :]

Moim zdaniem macie jakiegoś keyloggero-rookita który wyłapuje typowe (na podst. np. portów) niezaszyfrowane połączenia FTP, a później to już wiadomo...

[zakręcony]

orygianlny soft nie jest tu lekarstwem autopsja... nie będe negował, że jest to bezpieczniejsze, ale nie załatwia sprawy :]

[yavaho]

Programiści piszący wirusy głownie polegają na naiwności uzytkowników. Gdy ktoś bedzie żył w przekonaniu ze wirusy same wchodzą do komputera a wine bedzie zwalał na dziurawe oprogramowanie to całe życie bedzie łapał wirusy.

Ja na jednym kompie uzywam trzech przegladarek na drugim mam zainstalowane nastepne trzy. Teoretycznie mozna by powiedzieć że w sumie mam kilkakrotnie wiecej tych wszystkich dziur niż ktos inny. W TC mam zapisane juz ponad 100 haseł. Formata WinXP nie robiłem od 1999r! Nie uzywam zadnego progrmu antywirusowego dzialajacego w tle. I jakoś żyje po mimo tylu "dziur"

I tez często nasuwa mi się pytanie: jak wy to robicie, że wirusy tak do was się kleją?

[Trotyl]

No to zakręcony- mówi się trudno i robi 'Format C:\'

otóż nie poszedłem na inne forum, gdzie sprawdzili mi logi (HJ i CF), poradzili co zrobić i mam na dzien dzisiejszy spokój... ale jakoś nie chce wejść na stronę z tym iframe...

edit:

jako ciekawostka, mogę dodać że swojego XP pro na domowym pc mam juz bez formatu z 4, a może i więcej latek

A jak wygląda czasowo instalacja XP vs wyszukiwanie robali? Po czterech latach to musi nieźle zamulać?

[kotfryc]

Ja zanim przeszedłem na Ubuntu prze kilka lat używałem kombinacji Avira antivirus + Kerio Firewall w trybie zaawansowany.

Obciążenie nieodczuwalne dla użytkownika + żadne świństwo nigdy mi się nie przedostało. Praca z komputerem była przyjemnością

Polecam tą kombinację

Testowałem Comodo, Avasty i inne dziadostwa, ale zawsze coś było nie tak... Albo system się ślimaczył, albo jakieś świństwa się przedostawały...