Z forum pomocy :)

[Lukas_79]

[sob 14:18] Adxxxxxx: pomoze ktos dodalem sobie 6 ostrzezen na forum i nie moge sie zalogowac!

autentyczny tekst napisany w forum pomocy forumowisko.net - myslalem, ze zjade

[nahpl]

Był ciekawy jak wygląda zbanowany użytkownik. Też tak kiedyś, kiedyś robiłem:) A o ile się nie mylę w phpbb nie można dać warna administratorowi?

[Lukas_79]

w ipb nie mozna - nie pamietam, jak jest w phpbb - ale tekst mnie rozwalil

[KNS]

w phpBB można, w IPB nie wiem jak jest

[Lukas_79]

KNS - nie mow, ze sprawdzales

[KNS]

Bawię się w phpBB już chyba okolo 4-5 lat.

[hejowicz]

Takiego typu postów jest dużo na przemie:P

Kiedyś tam supportowałem

[nahpl]

No cóż wesołe jest życie osób na supporcie

[seead]

Wystarczy do bazy danych wejść i wyzerować sobie ostrzeżenia.

A w temacie inteligencji: kiedyś bardzo dawno temu testowałem program flock do zabezpieczania folderów hasłem, po zabezpieczeniu folderu nie widać w systemie i dopiero po uruchomieniu aplikacji i wpisaniu hasła widać go.

flock zainstalowałem domyślnie w program files, w ramach testu założyłem sobie taką blokadę na katalog ... program files, bo nie chciało mi się pojedynczych programów blokować dla innych.

restart kompa i ... format C konieczny

Ale to było dawno i nieprawda

[sleaquit]

odnosnie powyzszego

jakies 12-13 lat temu w gazetce gambler w dziale smieszne programy byl zamieszczony programik 'udajacy' mksvira - wygladal identycznie, a przy sprawdzaniu dysku wykrywal groznego wirusa windows95, oczywiscie z pytaniem czy go usunac

kliknalem tak

program skasowal win95.com czyli plik startujacy windowsa

[b2rt0sz]

Z tego wychodzi, że ciekawość nie popłaca...

[nahpl]

program skasowal win95.com czyli plik startujacy windowsa

A'propo antywirusów i tego typu wpadek, też mniej więcej taki okres czasu temu, usunąłem plik explorer.exe, jako zainfekowany. Skutek wiadomy

[Gość]

Jak jest explorer.exe zainfekowany to nawet nie warto męczyć się z usuwaniem - trzeba przekopiować ważne dane i format.

[nahpl]

Teraz wystarczyłoby skorzystać z naprawiarki, wtedy rzeczywiście to był format, chociaż i pliki można było na DOSie przekopiować spokojnie. Zresztą zapamiętałem tę sytuację, bo był to dla mnie szok, myślałem, że chodzi o przeglądarkę, a tu się system nie włącza