Ktoś wpłacił mi kasę na konto

[Gonzo23]

Witam, dziś na moim kocie osobistym znalazłem dziwną wpłatę na kwotę 170 zł, niestety po tytule nie mam pojęcia skąd (google nie pomaga) ani za co.

Podejrzewam, że to jakaś pomyłka, oczywiście jeśli się to potwierdzi to zwrócę tę kasę, ale mam pytanie -

Jak to wygląda od strony prawnej, tzn. czy jeżeli ktoś wpłaci mi kasę, to czy muszę ją oddać, jak długo mam czekać na ew. zgłoszenie o pomyłce, czy może ja mam gdzieś zgłosić nieznaną wpłatę ? Ma ktoś może jakieś doświadczenie w tym temacie ?

[alumilut]

Witam.

Nie mam doswiadczenia w takiej sprawie ale prawdopodobnie zostanie to uznane za przywlaszczenie w najlepszym przypadku.Juz kiedys byla podobna sytuacja szeroko opisana w mediach bank przez przypadek przelal kase nie na te konto.

Pozdrawiam.

[Gość]

Odeślij przelew na wartość 1 grosza z pytaniem czy czasem nie popełnił błędu

Lepiej nie robić sobie problemów i oddać pieniądze z ew. potrąceniem kosztów naszych przelewów (jeżeli za nie płacimy).

[Tomahawk]

170zł??

Olej to...

[Prego.pl]

Przywłaszczenie to to nie będzie, ale kasę oddać będziesz musiał. Mówi o tym Kodeks Cywilny, art. 405-414 (bezpodstawne wzbogacenie się).

[Nett]

Jezeli ten ktos zglosi reklamacje to oczekuj telefonu z banku.

Powiedza, ze zaszla pomylka i poprosza o wyrazenie zgody na pobranie kwoty w celu zwrotu.

Jezeli sie nie zgodzisz to nie wiem co sie dzieje.

Mi ktos, kiedys przez pomylke przelal kilka stowek.

[Yeden]

Mnie dwa razy zrobili storno i ani razu nie pytali o zgodę. Kasa faktycznie była przelana błędnie, ale sposób w jaki to sprawdzają nie spodobał mi się (wydawało mi się, ze trzeba spytać obie strony w czym rzecz). Przy pierwszej nadarzającej sie okazji prysnąłem z PKO BP.

W każdym razie ty niczego nie przelewaj, niech bank to zrobi. Inaczej mozesz być 170zł na minusie.

[slawek22]

Olej, przecież nie masz obowiązku monitorować swojego konta - to bank ma to robić bo za to bierze pieniądze. Jak komuś się zapodzieje te 170PLN to odezwie się sam... W takich sprawach trzeba się kontaktować z bankiem i tylko z bankiem i to ten kto zawalił ma to zrobić (bo chyba jemu ma zależeć).

Nie mam doswiadczenia w takiej sprawie ale prawdopodobnie zostanie to uznane za przywlaszczenie w najlepszym przypadku

Chyba sobie żartujesz.

W każdym razie ty niczego nie przelewaj, niech bank to zrobi. Inaczej mozesz być 170zł na minusie.

Dokładnie, pierwsze sam przelejesz a potem drugi raz zrobią korektę w banku.

[b2rt0sz]

Jak komuś będzie szkoda tych 170zł to pewnie skontaktuje się z Twoim bankiem i te 170zł Ci potrącą.

[giker]

Wydaje mi się, że jeśli to błąd wpłacającego to bank ma związane ręce. Można ewentualnie złożyć reklamację do banku i bank ewentualnie może się z Tobą kontaktować, ale nie sądzę. Pewnym jest natomiast, że bank w takim przypadku nie może tak sobie przelać kasy z Twojego konta. Wyobrażasz Sobie, żeby po zakupie na allegro i otrzymania potwierdzenia wysyłki iść do banku i reklamować przelew, a bank bez niczego przelewa pieniądze z powrotem?

Co innego jak to pomyłka banku. Mój kolega dostał ostatnio 7k euro na konto, ale wzięli mu je z powrotem następnego dnia :/

[salwek]

Z tego co wiem bank nie moze sobie ot tak przelewac z konta na konto bez wiedzy wlasciciela kasiory.

Jesli masz pieniadze na koncie znaczy to ze to sa twoje pieniadze, jesli twoje pieniadze to w jaki sposob BANK moze sobie nimi dowolnie manipulowac??

Mialem raz taka sytuacje ze Bank przelal 20k na moje konto a potem nagle po 2 dniach kasa znikla. Powiedzialem ze jak sprawa sie nie wyjasni to kieruje to do sadu o wyjasnienie.

Kasy nie chciale ale chcialem kredyt no i dostalem po bardzo dobrych warunkach

BTW. banki to najwieksi zlodzieje i to w swietle prawa roluja klientow.

[LuckySpamer]

Jezeli bank wpłaca kase ze swojego błędu na inne konto (np. te 7k euro), to powinien zostawic to co wpłacił klientowi przypadkowo i zwrócic na poprawne konto ale własnej kieszeni... bardziej by uważali - a tak to sobie jajka z klientów robia.

[giker]

W Irlandii banki sobie mogą robić co chcą praktycznie, tak samo posiadacze Twoich danych.

Przykład.

Wypożyczałem filmy z wypożyczalni na moje konto, ale zapłaciła za to koleżanka Swoją kartą. Filmy troszkę poleżały i trzeba było dopłacić więc wypożyczalnia potrąciła sobie z jej karty bez problemu.

[Nett]

Tak jak pisalem powyzej ktos z banku zadzwoni.

Druga sprawa pieniadze na koncie bankowym to nie "nasze" pieniadze, nasza jest tylko wierzytelnosc na dana sume a to roznica.

[zgred]

nikt z banku nie zadzwoni

to jest pomyłka jednego klienta i bank gó**o obchodzi gdzie kasa poszła. tamta strona ma regres w stosunku do ciebie (czyli jesli znajdzie twoje dane moze wystapic do sadu z pozwem o zwrot) a bank olewa takie sprawy ...

jesli zaszła pomyłk abanku to oczywiscie wtedy bank zadzwoni i grzeczni epoprosi ale jesli tego nie zrobi obciązą pracownika wykonujacego przelew

bank jest POSREDNIKIEM ! a nie stroną w sprawie