Skocz do zawartości

Co robić przez wakacje?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Tigras, bardzo ciekawa uwaga :)

A w szkole staram się być jedynie na trójkach, wyjątkiem są przedmioty zawodowe, które wiem że przydadzą mi się w przyszłości (bo po co mi "Pan Tadeusz" i ilość elektronów w cząsteczce X"?). :)

zoreander - z tym tematem poczekam sobie przynajmniej 2-3 lata :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic to nie da.

Dzisiaj, aby znaleźć pracę papierek studiów nie wystarczy. Trzeba więc kombinować, a najlepiej zakładać własne firmy. Dlaczego ja mam pracować dla kogoś, a nie ktoś na mnie?

Wiadomo, uogólniam, ale trzeba szukać, a nie tylko poddać się systemowi, który mówi idz na studia, znajdz dobrą, pewną pracę - dziś pewne nie jest nic, a szczególnie praca.

SeoUslugi.pl - tworzenie tekstów oraz zaplecz. Faktura VAT, kilkuletnie doświadczenie poparte opiniami naszych zadowolonych klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harvi

Ale ja mówiłem o technikum... że jest niepotrzebne a ty z jakimiś studiami i pracą wyjeżdżasz... bez związku...

Pracę nadal dostają Ci sami ludzie co kiedyś. Niema nic dziwnego że ludzie po prywatnych uczelniach i/lub po różnych powalonych kierunkach jak pedagogika, psychologia, aktorstwo są na bezrobociu....

Nigdy tak nie było żeby za papierek dostawać pracę. Papierek to warunek konieczny ale nie wystarczający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomahawk, jestem po technikum ekonomicznym i nie żałuję tego wyboru. Twierdzę nawet, że zdecydowanie lepiej uczyć się w technikum, gdyż uczy nas czegoś konkretnego. W liceum masz lanie wody, zero konkretów. Natomiast po ekonomie masz spore pojęcie o firmach, biznesie, podatkach, etc. - czyli coś wprost idealnego na potrzeby e-biznesu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale sam również mógłbyś się tego nauczyć sam i nie kisić w technikum prawda?

Bo z tytułem technika to możesz sobie postrzelać z palca obecnie... ale za to nie płacą...

To nie chodzi oto żeby nie żałować. Bo gdybym niezdał 5 razy ale los by sprawił że kiblując na 1 roku w szkole wpadł by mi pomysł żeby zakreślić totka i wygrałbym 10 baniek to też bym nie żałował że kiblowałem te 5 lat, a mimo to znalezienie dobrej pracy byłoby mało prawdopodobne... i tak samo Ty po technikum raczej dobrej pracy nie znajdziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale pomyśl czy coś byś stracił chodząc do liceum? NIC.

Zyskałbyś 1 rok i możliwość dalszego kształcenia się.

Chodząc do technikum tracisz 1 rok i zyskujesz możliwość dalszego kształcenia się. Reszta tego co się nauczyłeś jest niepotrzebna jeśli masz się zamiar dalej kształcić bo nigdzie na studiach technikum nie wymagają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Harvi

Ale ja mówiłem o technikum... że jest niepotrzebne a ty z jakimiś studiami i pracą wyjeżdżasz... bez związku...

Technikum, liceum - uczysz się po to, aby mieć pracę, której dzisiaj samym papierkiem nie zdobędziesz.

Zmierzam do tego, że obojętnym jest czy chodzisz do technikum, czy liceum. Uczyć musisz się i tak sam. Jestem w liceum i szczerze mówiąc 75% lekcji jest całkowicie niepotrzebna.

Moim zdaniem zmiana teraz technikum na liceum jest bez sensu. W technikum idziesz na konkretny kierunek, wiesz co chcesz robić i do tego przywiązują uwagę, tego Cię uczą. W liceum nie nauczysz się niczego związanego z programowaniem, w technikum masz na to szansę.

SeoUslugi.pl - tworzenie tekstów oraz zaplecz. Faktura VAT, kilkuletnie doświadczenie poparte opiniami naszych zadowolonych klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie żałuję, że wybrałem technikum. Za nic nie zamienił bym się na liceum, nawet profilowane.

Poza tym mam rok więcej na przygotowanie się do matury, mam jakieś zabezpieczenie na przyszłość. Dodatkowo będę miał w 2-giej i 3-ciej klasie praktyki zawodowe w banku i czegoś nowego nauczę się... że już nie wspomnę, że działalność w Internecie staje się łatwiejsza bo po nawet 1-szej klasie znam podstawy mikroekonomii (techniki biurowej, rachunkowości, ekonomiki...) - reakcja na popyt, mechanizmy rynkowe, nowoczesna konkurencja itd. itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności