Skocz do zawartości

Problemy z kompem


PawelC

Rekomendowane odpowiedzi

Najgorsza mozliwosc to plyta do wymiany ...

No tak, tylko jakby padła płyta to komputer by się inaczej zachowywał niż zawsze, a chodzi tak jak zawsze poza tym monitorem. Kości RAM zamieniałem.

Jak mi się procek skruszył to żadnych sygnałów nie miałem, po prostu komp działał i nic nie robił :>

U mnie jest normalnie pisk na starcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

mi po któryms tam "pastowaniu" rdzeń w duronie ukruszyłem i wszystko grało i burczało jak należy :D

tu może być problem z płytą główną...

edit: a przy starcie powinien byc jakiś pisk?

poodłączaj co się da i spróbuj załączyc kompa

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać czas na nowego kompa :D

Sprzedasz trochę pkt. SWL i będziesz mieć na kompa... a naprawdę niewiele trzeba.

Ja kupiłem 3 kompy na allegro tego typu:

https://www.allegro.pl/item667014763_dell_g...win_xp_pro.html

( z tego 2 z tej aukcji ).

Jak dla mnie szkoda się bawić jak kompy prawie za darmo rozdają :( ... a rewelacyjne są!

https://www.punktseo.pl/darmowe-bonusy/ << rozdaje: kody do katalogów firm, kody rabatowe, szablony ZennoPoster ! |---| Moje strony: https://www.s90.pl/pozycjonowanie/ | https://www.seo-stat.pl - zapraszam.                                                                                                                                                                                          

seo-stat-logo.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko jakby padła płyta to komputer by się inaczej zachowywał niż zawsze, a chodzi tak jak zawsze poza tym monitorem.

Zalezy co padlo na plycie. Dyski i napedy przeciez odpalaja niezaleznie. Jako, ze nic nie widzisz na monitorze to nie wiesz, czy komunikuja sie z plyta.

Na mojej zapasowej plycie doszlo do zwarcia i nie odcina zasilania ale dziala nadal, tylko kompa musze wylaczyc na twardo w listwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać czas na nowego kompa wink.gif

Sprzedasz trochę pkt. SWL i będziesz mieć na kompa... a naprawdę niewiele trzeba.

No dokładnie z tymi kompami, z tym że ten co mam ma lekko ponad rok więc nie jest taki stary, ale trudno się mówi, poleci w kibel i z czasem się kupi nowy.

edit: a przy starcie powinien byc jakiś pisk?

poodłączaj co się da i spróbuj załączyc kompa

Tak, jak jest wszystko ok to raz. Próbowałem już tak ale to nie daje efektu, trudno się mówi czas na zmianę sprzętu. ale do tego czasu trochę minie, bo kasa z nieba nie leci :D

Irku płyta to GigaByte, widać ją dokładnie na zdjęciu.

Zostało mi sobie odpuścić zabawę z komputerem i poczekać aż uzbiera się kasa na nowy, bo innego wyjścia nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary będziesz mieć na część, w razie czego - będziesz mieć już dawce ;]

https://www.punktseo.pl/darmowe-bonusy/ << rozdaje: kody do katalogów firm, kody rabatowe, szablony ZennoPoster ! |---| Moje strony: https://www.s90.pl/pozycjonowanie/ | https://www.seo-stat.pl - zapraszam.                                                                                                                                                                                          

seo-stat-logo.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary będziesz mieć na część, w razie czego - będziesz mieć już dawce ;]

He he dobrze powiedziane, tylko bóg wie co z niego mi się przyda i co będzie działało.

Chyba faktycznie poszła się rypać płyta, bo już nawet nie pali się lampka od dysku twardego. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu powinienem sie polozyc i juz wstac a tak siedze i zastanawiam sie co jest nie tak z Twoim kompem. Za bardzo sie nie znam ale swoim nie przepuszczam, sprawdzam wszystko co mi przyjdzie do glowy.

Kiedys lubilem grzebac przy moim SX486 25MHz, 8 RAM, 512 kB na grafice. Ech... to byly czasy, jak sie chcialo wyciagnac max z pamieci konwencjonalnej, zeby sobie pograc :D Zamiast obudowy gazeta CDA jako podkladka pod plyte glowna dla wygodniejszego dostepu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu powinienem sie polozyc i juz wstac a tak siedze i zastanawiam sie co jest nie tak z Twoim kompem. Za bardzo sie nie znam ale swoim nie przepuszczam, sprawdzam wszystko co mi przyjdzie do glowy.

Ja już wszystkie możliwości sprawdziłem i nic mi to nie dało, trudno się mówi, trzeba uzbierać z 400-500 zł i kupić płytę z procesorem. Samo jej wstawienie to pół godziny w serwisie u mnie w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mimo tego ze monitor jest czarny, to czy system startuje? czy dysk pracuje dalej, czy jego dioda mruga intensywnie?

Te radiatory ktore zaznaczyłeś na czerwono - jest to troche nienormalne że są aż tak gorące. Tam obok nich są kondensatory (najwieksze na płycie głownej) sprawdz czy nie zrobiły się wypukłe. Czasem nawet pękają w miejscu tych specjalnych nacięć u góry gdy się przegrzeją.

Odepnij wszystko od płyty głownej. Zostaw tylko minimum potrzebne do startu. To minimum to: płyta, zasilacz, procek, pamięci, karta graficzna i monitor. I zobacz czy wystartuje, powinien tylko pikać że nie ma klawiatury, ale monitor ma się uruchomic.

Ale po twoim pierwszym poście stawiam na uszkodzoną płytę lub procek.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po mimo tego ze monitor jest czarny, to czy system startuje? czy dysk pracuje dalej, czy jego dioda mruga intensywnie?

Teraz, to już nic nie działa :puknijsie: żadne diody się nie świecą itp byłem w serwisie powiedzieli, że coś na płycie poszło, a więc zostaje mi kupno nowej płyty.

Odepnij wszystko od płyty głownej. Zostaw tylko minimum potrzebne do startu. To minimum to: płyta, zasilacz, procek, pamięci, karta graficzna i monitor. I zobacz czy wystartuje, powinien tylko pikać że nie ma klawiatury, ale monitor ma się uruchomic.
Już ta robiłem, to nic nie dało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności