Uporczywy wirus :/

[Inco]

A co do tego antywira to ja jednak wolę go mieć, niż być bez niego całkowicie Wiadomo, że nie chroni wszystkiego ale zawsze coś tam jest

To jak chroni to widać...

[SilverT]

antywirus nie pomaga i daje złudne poczucie bezpieczeństwa? :|

jeśli serio nie używacie żadnego antywira to chyba nieźle dysk syfem macie zawalony. od najnowszych, które wychodzą lada moment to może i nie uchroni bo nie ma aktualizacji ale od tych co już ma chroni "wyśmienicie" a chociaż przed nimi warto się zabezpieczyć

[Gość]

Warto zabezpieczyć się chociażby Avirą - nie wyczuje się kiedy jest włączona, a kiedy nie = tak mało "zamula" kompa

[Inco]

antywirus nie pomaga i daje złudne poczucie bezpieczeństwa? :|

jeśli serio nie używacie żadnego antywira to chyba nieźle dysk syfem macie zawalony. od najnowszych, które wychodzą lada moment to może i nie uchroni bo nie ma aktualizacji ale od tych co już ma chroni "wyśmienicie" a chociaż przed nimi warto się zabezpieczyć

Jak mam ci udowodnić że nie mam żadnego wirusa ? Mam ci wysłać cały katalog systemowy spakowany. Stosując się do prostych zasad:

- nie odpalam nieznanego oprogramowania na komputerze

- tylko określonym stroną zezwalam na uruchamianie skryptów lub ramek ( noscript )

- wyłączam zbędne rzeczy w Windowsie jak auto-odtwarzanie itp.

- co jakiś czas przeglądam katalog system32, rejestr i katalog temp i sprawdzam czy nie pojawia się tam coś podejrzanego

- ciągle mam odpalony monitor portów i czasami sprawdzam czy nie mam otwartych jakiś portów których bym się nie spodziewał

Przestrzegając tych zasad nawet jak pojawi mi się jakiś syf( pojawił się raz ponad 2 miesiące temu, a wcześniej ie miałem z tym problemów prze kilka lat) to wykrywam go błyskawicznie . Ktoś może powiedzieć że zajmuję mi to dużo czasu, ale jeśli robi się to regularnie to zajmuję to 5 minut raz na 2 dni, chyba to nie jest dużo. Tu na forum ciągle ktoś piszę że ma wirusa i najczęściej te osoby miały zainstalowane antywirusy, wiec oceniam ich skuteczność jako mizerną, a czasami szkodliwą, bo ludzie myślą mam antywirusa to jestem bezpieczny i zachowują się nierozsądnie.

[Gość]

nie odpalam nieznanego oprogramowania na komputerze

Bardzo nieznanego też nie odpalam, parę razy się na tym przejechałem za młodości. Do tych średnio znanych stosuję szybkie skanowanie Avirą.

- wyłączam zbędne rzeczy w Windowsie jak auto-odtwarzanie itp.

To się raczej zalicza do "niebezpiecznych" a nie "zbędnych".

co jakiś czas przeglądam katalog system32, rejestr i katalog temp i sprawdzam czy nie pojawia się tam coś podejrzanego

Możesz podać jakiś przykład?

ciągle mam odpalony monitor portów

Można linka? Bo próbowałem zainstalować jakiegoś firewalla, ale tak przymulają kompa, że szkoda gadać...

A nawiązując jeszcze do w/w wątku - nawet najlepszy antywirus+firewall nie ochroni przed głupotą...

[bogdansenator]

Bardzo nieznanego też nie odpalam, parę razy się na tym przejechałem za młodości.

Rozbijałeś kompy młotkiem w przedszkolu?

[Inco]

co jakiś czas przeglądam katalog system32, rejestr i katalog temp i sprawdzam czy nie pojawia się tam coś podejrzanego

Możesz podać jakiś przykład?

W windows/system32/ i windows/system32/drivers sortuję sobie po dacie i sprawdzam co się nowego pojawiło, jeśli niczego nie instalowałem, to sprawdzam co to a pliki, w tempach szukam jakiś exeków podejrzanych, w rejestrze przeglądam czy coś dziwnego się nie odpala wraz ze startem systemu, sprawdzam też usługi czy nie pojawiły się jakieś dziwne, bez opisu lub z opisem po angielsku( system mam po polsku )

ciągle mam odpalony monitor portów

Można linka? Bo próbowałem zainstalować jakiegoś firewalla, ale tak przymulają kompa, że szkoda gadać...

A nawiązując jeszcze do w/w wątku - nawet najlepszy antywirus+firewall nie ochroni przed głupotą...

Ja używam prostego i starego https://www.programosy.pl/program,active-ports.html pokazuję pełną liste otwartych portów.

[SilverT]

[...]

Przestrzegając tych zasad nawet jak pojawi mi się jakiś syf( pojawił się raz ponad 2 miesiące temu, a wcześniej ie miałem z tym problemów prze kilka lat) to wykrywam go błyskawicznie . Ktoś może powiedzieć że zajmuję mi to dużo czasu, ale jeśli robi się to regularnie to zajmuję to 5 minut raz na 2 dni, chyba to nie jest dużo. Tu na forum ciągle ktoś piszę że ma wirusa i najczęściej te osoby miały zainstalowane antywirusy, wiec oceniam ich skuteczność jako mizerną, a czasami szkodliwą, bo ludzie myślą mam antywirusa to jestem bezpieczny i zachowują się nierozsądnie.

no widzisz to wszystko robisz, zabiera Ci to czas, a instalując antywirusa masz to z głowy. no chyba że lubisz mieć dodatkowe rzeczy na głowie bo masz za mało innych spraw w takim razie chylę czoła

[Inco]

no widzisz to wszystko robisz, zabiera Ci to czas, a instalując antywirusa masz to z głowy. no chyba że lubisz mieć dodatkowe rzeczy na głowie bo masz za mało innych spraw w takim razie chylę czoła

Tak jak napisałem nie zajmuję mi to dużo czasu, a na pewno mniej niż walka z wirusem i praca na kompie który jest kompletnie zamulony antywirusem, który i tak mnie nie chroni. I dlatego że mam nagłowię dużo spraw i cenne dane na dyskach wole wiedzieć co w moim systemie się dzieję

[SilverT]

jeśli masz kompa kompletnie zamulonego antywirusem to albo zmień antywira albo kup sobie lepszego kompa bo obecnie to antywirusy są bardziej zoptymalizowane i mało, który zamula na maksa system - no chyba, że posiada się kompa z typu 1GHz i 256 ramu

[Inco]

jeśli masz kompa kompletnie zamulonego antywirusem to albo zmień antywira albo kup sobie lepszego kompa bo obecnie to antywirusy są bardziej zoptymalizowane i mało, który zamula na maksa system - no chyba, że posiada się kompa z typu 1GHz i 256 ramu

I tu się pojawia magiczne słowo "Kup" ( które powinno się pojawić też przy zmień antywira ), mam laptopa dość starego ( 3 lata ) ale mam o wiele lepszą konfigurację niż wymieniłeś. Jednak nie zamierzam go wymieniać po to by mi antywirus poprawnie pracował. Jakieś 3 miesiąc temu skusiłem się by sobie po testować kilka antywirusów, ale wymiękłem przy 3, który zaczął do mnie mówi ! Co za idiota montuję taki moduł w antywirusie, jasne mogę to wyłączyć ale po jakiego grzyba to ma być na moim dysku, po co gdybym zdecydował się kupić pełną wersję mam płacić za taki bajer.

[SilverT]

I tu się pojawia magiczne słowo "Kup" ( które powinno się pojawić też przy zmień antywira ), mam laptopa dość starego ( 3 lata ) ale mam o wiele lepszą konfigurację niż wymieniłeś. Jednak nie zamierzam go wymieniać po to by mi antywirus poprawnie pracował. Jakieś 3 miesiąc temu skusiłem się by sobie po testować kilka antywirusów, ale wymiękłem przy 3, który zaczął do mnie mówi ! Co za idiota montuję taki moduł w antywirusie, jasne mogę to wyłączyć ale po jakiego grzyba to ma być na moim dysku, po co gdybym zdecydował się kupić pełną wersję mam płacić za taki bajer.

tutaj się zgodzę, trzeba wydać kasę jeśli się posiada firmę bo jeżeli jest się osobą prywatną to jest avira i jest avast (moim zdaniem gorszy). chociaż są osoby, dla których te 120 czy coś koło tego rocznie na antywirusa to nie duża kasą, bo ważniejsze jest aby się śmieci nie zbierały - weź pod uwagę, że nie którzy "muszą" znosić jakieś pliki (kopie) swoich klientów.

[Inco]

tutaj się zgodzę, trzeba wydać kasę jeśli się posiada firmę bo jeżeli jest się osobą prywatną to jest avira i jest avast (moim zdaniem gorszy). chociaż są osoby, dla których te 120 czy coś koło tego rocznie na antywirusa to nie duża kasą, bo ważniejsze jest aby się śmieci nie zbierały - weź pod uwagę, że nie którzy "muszą" znosić jakieś pliki (kopie) swoich klientów.

Może się źle wyraziłem ja nie mówię by nie używać antywirusów, tylko by mieć do nich ograniczone zaufanie i samemu też obserwować kompa i z rozsądkiem serfować po internecie. Jeśli chodzi o klientów, to jakie pliki ci przynoszą że musisz je skanować, jpg, doc( mam wyłączone domyślnie makra w open office, jeśli jest makro to się pytam klienta co to za makro ), pdf( radzę zrezygnować z adobe acrobate, ostanie epidemie to jego wina, jest darmowy Foxit Reader, nie wyobrażam sobie by klienci przynosili mi exeki, więc nie wiem co mam skanować jeśli mam wyłączone auto-odtwarzanie.

[SilverT]

dla mnie pozycjonowanie to zajęcie "dorywcze", którego nie traktuje jako jedyne źródło zarobku i w moim przypadku przynoszą aktualne wersje swojego oprogramowania z bazami danych (programy autorskie)

już nie raz mi się zdarzyło, że gdyby nie antywir to bym miał syfa na kompie, więc opowiadam się za używaniem takiego oprogramowania

[s4lc]

jak możesz to dołóż sobie do tego lapka 1gb ramu i nie ma kłopotu

3 lata to sporo w branży komputerowej zwłaszcza jeśli chodzi o relacje wymagania sprzętowe / sprzęt

zobacz sobie np. na gry