Skocz do zawartości

Bounce Rate


kazek01

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Google Analytics i to mi pokazuje Bounce Rate, jak się sprawdzi info to google definiuje to jako procent użytkowników, którzy weszli na stronę i nie przeszli na inne podstrony. Dla mnie taka definicja jest bez sensu, bo u mnie z założenia ludzie wchodzą po coś i jak to znajdują od razu, to wychodzą ze strony. Wg mnie powinno to bardziej być związane z czasem na stronie, ale trudno. Pytanie moje brzmi: google wie jakie mam bounce rate, czy może to wykorzystywać do określania mojjej pozycji podczas wyszukiwania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sam zuwazyles w zaleznosci od strony zarowno niski jak i wysoki bounce rate moze swiadczyc o dobrej konstrukcji strony i o tym ze uzytkownicy znajduja to czego szukali. Uwazam z G zdaje sobie z tego sprawe i nie moze to byc dodatkowym czynnikiem przy wyznaczaniu wynikow wyszukiwania. Mozna oczywiscie by to dopracowac i na sile uwzgledniac jednak zlozonosc obliczeniowa byla by zbyt duza wiec na pewno nie wchodzi to w sklad wynikow.

tam zlecam marketing internetowy i pozycjonowanie stron: bizzit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BounceRate to cholernie przydatna sprawa. Pozwala okreslic jak dobrze content na stronie odpowiada opisowi w SERPie. Jesli jest wysoki BounceRate to znaczy, ze cos jest nie tak (pomijam sytuacje kiedy wynika to ze specyfiki strony).

Czy Google uwzglednia Bounce Rate przy przydzielaniu pozycji? Sam w sobie - nie sadze. Ale w polaczenieu z czasem spedzonym na stronie to juz daje jakies informacje. Jak do tego dodamy ilosc odiedzajacych ktorzy zaraz po wyladowaniu na naszej stronie klikneli 'wstecz' to mamy calkiem przejrzysty obraz tego, ze uzytkownikom nie odpowiada to co znalezli. Tak przynajmniej powinno dzialac... ;D Jak na razie nie przejmowal bym sie tym bardziej niz w kategoriach optymalizacji strony pod katem profilu uzytkownikow.

No i znowu zmiany ;] Bedzie sie dzialo... hehehe ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bounce rate powinien służyć nie tyle do porównywania Twojej strony z pozostałymi, ale poszczególnych haseł.

Jeśli jeden typ haseł (np. ogólne) daje wysoki współczynnik odrzuceń, a hasła pozostałe mają niski współczynnik, to znasz już kierunek w którym powinieneś podążać.

W serwisach informacyjnych, gdzie nie występuje konwersja w czystej formie trzeba się koncentrować na niskim współczynniki odrzuceń i wysokim współczynniki powracających użytkowników.

--------------------

Reklama wideo w Internecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BounceRate to cholernie przydatna sprawa. Pozwala okreslic jak dobrze content na stronie odpowiada opisowi w SERPie.

I właśnie im wyższy bouncerate tym lepiej :) Może się wydawać, że coś mnie strzeliło w dynie, ale pomyśl... wpisujesz w google szukaną frazę, dostajesz link do wikipedii z dokładnie tym samym hasłem (czyli podstronę), czytasz i wychodzisz.

A co by było gdybyś dostał link do wiki do strony głównej, musisz sobie sam szukać odpowiedniej podstrony, opada bouncerate, ale serpy są słabe, a nie o to im chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BounceRate to cholernie przydatna sprawa. Pozwala okreslic jak dobrze content na stronie odpowiada opisowi w SERPie.

I właśnie im wyższy bouncerate tym lepiej :P Może się wydawać, że coś mnie strzeliło w dynie, ale pomyśl... wpisujesz w google szukaną frazę, dostajesz link do wikipedii z dokładnie tym samym hasłem (czyli podstronę), czytasz i wychodzisz.

A co by było gdybyś dostał link do wiki do strony głównej, musisz sobie sam szukać odpowiedniej podstrony, opada bouncerate, ale serpy są słabe, a nie o to im chodzi.

SMYS pamiętaj, że Twoja strona nie zarabia na tym, że użytkownik jest zadowolony. Przy Twoim podejściu nie da się odróżnić użytkowników usatysfakcjonowanych, od tych, który na serwisie nic przydatnego nie odnaleźli...

--------------------

Skuteczna reklama w wyszukiwarkach w Warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SMYS pamiętaj, że Twoja strona nie zarabia na tym, że użytkownik jest zadowolony. Przy Twoim podejściu nie da się odróżnić użytkowników usatysfakcjonowanych, od tych, który na serwisie nic przydatnego nie odnaleźli...

Zgadza się, po prostu twierdze, że zależy wszystko od konkretnego przypadku, przecież jeśli kliknę na kilka podstron w serwisie to nie oznacza, że znalazłem to czego szukałem i równie dobrze mogę wyjść ze strony niezadowolony po sprawdzeniu 1 czy 20 podstron, więc ten parametr tak na prawdę nie daje informacji, które by pozwoliły na poprawienie nim serpów.

Na jednej z firmowych stron przenieśliśmy nr tel. na pierwszej stronie (w dodatku napisany wołami) z zakładki kontakt. Bouncerate poszedł do góry, a tel. było jeszcze więcej, bo klienci zamiast przegrzebywać się przez podstrony od razu łapali za telefon.

Na innej stronie zrobiłem tak, że wszelkie dane kontaktowe umieściłem na podstronie do której trzeba się doklikać. Wtedy bardzo dobrze było widać po BR, które hasła generowały zbyt duży BR i można było je olać, ale jak widzisz zależy to od budowy strony.

Takich przypadków na korzyść jednego czy drugiego przypadku można mnożyć, ale globalnie nie da się zdefiniować czy mały/duży BR to dobrze czy źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jest jeszcze cos takiego jak czas spedzony na stronie. Jesli jest to 2 sekundy to nie ma szans, ze ktos znalazl to czego szukal a jedynie stwierdzil, ze na tej stronie tego nie ma :)

czesto jest tak że się szuka strony firmowej dla nr tel i jeżeli ten nr tel znajduje sie na stronie głównej to czas nie zostanie zmierzony a ja znalazłem to co chciałem

Marketing internetowy dla firm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego jest jeszcze cos takiego jak czas spedzony na stronie. Jesli jest to 2 sekundy to nie ma szans, ze ktos znalazl to czego szukal a jedynie stwierdzil, ze na tej stronie tego nie ma :)

Czy przypadkiem czas spędzony na stronie nie jest liczony pomiędzy wejściem, a ostatnim kliknięciem na stronie i w przypadku 1 odsłony jest to raczej trudne do policzenia, ponieważ strona musiała by się odświeżać regularnie, żeby staty sprawdzały czy nadal jesteśmy na stronie? (tak jak to ma Woopra, której kod .js regularnie puka w ich serwer, co widać gdy czytamy sobie załadowaną już stronę a w statusbarze pojawia się na chwilę adres serwera Woopry)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesto jest tak że się szuka strony firmowej dla nr tel i jeżeli ten nr tel znajduje sie na stronie głównej to czas nie zostanie zmierzony a ja znalazłem to co chciałem

Dokładnie taki sam przykład mi wpadł do głowy. Co do odniesienia do Google to raczej nie ma to wpływu na SERP.

Natomiast już klikalność w odpowiednie pozycje SERP oraz ilość powrotów i kolejnych prób(wizyt kolejnych pozycji w wynikach wyszukiwań) może wpływać na pozycję - coś kiedyś słyszałem o takich testach - nie wiem ile w tym prawdy, ale wydaje się to całkiem logiczne. Dana strona odpowiada wyszukiwanej frazie kiedy jest na nią najwięcej wejść przy najmniejszej liczbie powrotów do wyników wyszukiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności