Skocz do zawartości

Nowa płyta główna uszkodzona przez serwis


PawelC

Rekomendowane odpowiedzi

No i zdecydowałem się jakiś czas temu na naprawę komputera, bo poszła płyta główna. Odebrałem komputer z serwisu i wszystko ładnie pięknie było, przez 3 godziny, później znów padł tak samo jak poprzednio, zawieszenie komputera i już nie załapywał monitora. Pobawiłem się trochę, wyjąłem procesor z płyty głównej i tak się zakręciłem, że przez pomyłkę położyłem go na miejscu dla niego przeznaczonego, na odwrót i umazałem igiełki na płycie pastą termo przewodzącą. Złożyłem komputer, zaniosłem do serwisu, a tu niespodzianka powiedzieli, że pęknięte są 2 igiełki. Co najlepsze jak składałem komputer były całe i było tylko jedno miejsce od pasty, ja umazałem miejsce na procesor w jednym miejscu, a jak byłem dziś zobaczyć to było w 2 miejscach brudne, i te igiełki połamane, które nie ja uszkodziłem. Co mogę w takim wypadku zrobić, na gwarancje nie mam co liczyć, bo w serwisie powiedzieli, że to z mojej winy płyta poszła.

Nie mam zamiaru płacić drugi raz parę stów za naprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja umazałem tylko od pasty, a nie ułamałem igiełek. Miałem wcześniej kompa w którym też umazałem, i chodził normalnie ^_^

Kolejna zapłata za naprawę nie wchodzi w grę, wolę sobie odpuścić ten komputer, niż znów płacić parę setek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czlowieku nierozumiesz ze igielki mogles uszkodzic przez wyjmowanie tego procka...lub podczas innych czynnosci do ktorych sie nie przyznasz.... ile to juz magikow bylo co procesory czy plyty glowne uszkodzili bo chcieli cobaczyc co jest w srodku komputera

a jak jeszcze w 4 osoby to rozbieraliscie i skladaliscie to juz wogle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak jeszcze w 4 osoby to rozbieraliscie i skladaliscie to juz wogle biggrin.gif

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Czy ja gdzieś napisałem, że w 4 rozbieraliśmy komputer i go składaliśmy?

czlowieku nierozumiesz ze igielki mogles uszkodzic przez wyjmowanie tego procka

Mistrzu wyjaśnij mi, jak przy wyjmowaniu takiego procesora, mogłem złamać igiełki:

25804029_1.jpg

Skoro nie wchodzą w procesor, a jedynie się z nim stykają? To złote to nie igiełki, tylko kropki. Procesora nie da się na siłę wcisnąć, ponieważ po bokach na płycie są blokady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam napisales ze jakies dwie igielki sa polamane :) czy ja napisalem ze na procku moze na plycie glownej?

jesli w 4 nie rozbierales kompa to skad masz az tyle swiadkow? 4 zaocznie potwierdzi z innego miasta ze byl ok :)

ale dobra nie chce mi sie klocic :) moze serwis polamal igielki moze ty co za roznica :) i tak nic nie udowodnisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie spaliłem procesor to dałem kompa do serwisu (nie na gwarancję itd., normalny serwis w mieście) - następnego dnia już miałem komputer gotowy...

Zapłaciłem za części + 20zł i miałem jeszcze możliwość dania ponownego kompa do serwisu (za 10zł), aby włożyli lepszy procesor, który kupiłem z allegro. Nie rozumiem, co wy macie serwisy komputerowe w mieście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kup sobie komputer poleasingowy - niepotrzebnie problemy robisz...

Jak mają, mi niby naprawić płytę główną w której są igiełki ułamane?

Chyba mówiłeś o procesorze. Z tego co się orientuje to lekko ukruszony procesor powinien działać dalej, ale zależy jeszcze z czego wykonany jest ten procek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności