Skype out - koniec telekomuny ?

[kava]

ogólnie Ameryki nie odkrywasz. Gdyby ropa była tania, wszystko prułoby do przodu, bo wszystko, w-s-z-y-s-t-k-o od niej zależy. Tak, prawda. I nie ma co tłumaczyć co by to było i jak by to było, myślę, że to dość oczywiste

Ale to nie jest realne, to jest niewprowadzalne. Anulować akcyzy nie można, ponieważ drastycznie wzrósłby popyt - popyt na towar deficytowy. Na anulowanie czy obniżanie jest po prostu za późno.

[BD]

Ale to nie jest realne, to jest niewprowadzalne.  Anulować akcyzy nie można, ponieważ drastycznie wzrósłby popyt - popyt na towar deficytowy.  Na anulowanie czy obniżanie jest po prostu za późno.

Nie jest tak zle. Mozna obnizyc bo nikt tutaj nie mowi o anulowaniu. Tyle, ze w Polsce nikt tego nie rozumie.

[kava]

Anulować akcyzy nie można, ponieważ drastycznie wzrósłby popyt - popyt na towar deficytowy. Na anulowanie czy obniżanie jest po prostu za późno.

więc poprawiam na: Obniżyć akcyzy nie można, ponieważ drastycznie wzrósłby popyt - popyt na towar deficytowy

[BD]

więc poprawiam na: Obniżyć akcyzy nie można, ponieważ drastycznie wzrósłby popyt - popyt na towar deficytowy

Nie mozna miec wszystkiego. Pamietaj, ze w tym wypadku akcyza nie jest narzedzie do ksztaltowania popytu a do napedzania kasy dla Panstwa.

[kava]

ale jesteśmy tu i teraz - gdyby tu i teraz obniżyc akcyzę - wzrósłby popyt na towar deficytowy, jest więc to wyjście abstrakcyjne.

Być może można sobie narzekać, że akcyza została wprowadzona, i doprowadzona do tak wysokiego poziomu.

Natomiast sądzę, że narzekanie, że politycy nie obniżają obecnie akcyz - w końcu to "takie proste" - jest nie na miejscu; proste to nie jest i jest abstrakcyjne. Bo jest za późno.

[BD]

ale jesteśmy tu i teraz - gdyby tu i teraz obniżyc akcyzę - wzrósłby popyt na towar deficytowy, jest więc to wyjście abstrakcyjne.

Wydaje mi sie, ze Ty myslisz iz po zmniejszeniu akcyzy ludzie wykupia cale paliwo jakie jest na rynku a to bez senensu. Czasy gdy trzymalo sie beczki z paliwem w piwnicy juz dawno minely. Oczywiscie ludzie kupia pelne baki i bedzie chwilowy skok sprzedazy - duzy skok. Ale z czasem to sie unormuje bo nowa nizsza cene bedzie czyms normalnym.

... proste to nie jest i jest abstrakcyjne. Bo jest za późno.

A dlaczego jest za pozno?

[kava]

dlatego: https://www.forum.optymalizacja.com/sutra69780.html#69780

Zaznaczam, że to nie jest pesymistyczna wersja, wybrałam wersję średnią

[BD]

dlatego: https://www.forum.optymalizacja.com/sutra69780.html#69780

Zaznaczam, że to nie jest pesymistyczna wersja, wybrałam wersję średnią

Ale mimo to ja nadal twierdze, ze w naszym kraju nikt sie tym nie przejmuje.

[kava]

nikt sie tym nie przejmuje

JA SIE PRZEJMUJE!!

[jimmi]

kava no to jestes jedną z niewilu osób w Polsce

a tak powaznie ropa nie jest deficytowa jak sie wydaje.... sporo tego jest jeszcze...

[kava]

a tak powaznie ropa nie jest deficytowa jak sie wydaje.... sporo tego jest jeszcze...

Pewnie czytales jakis madry artykul pisany przez rzad amerykanski

Albo jakiklolwiek inny rzad, bo kazdemu zalezy na uniknieciu paniki.

Nowych złóż już dawno się nie odkrywa, a jeśli sie odkrywa to w miejscach trudno dostępnych i są to zasoby o niskim EROEI.

Ponadto czas od odkrycia do wydobycia to okolo 30 lat.

Ponadto spora czesc ropy nigdy wydobyta nie zostanie.

itd itp

[jimmi]

kava proszę mnie nie stresować ja lubię amerykańskie samochodziki a one lubia dobra benzynkę w dużych ilościach

a czytałem różnie źródła ale nie ufam rządowych do końca... ubarwiane sa w jedna albo druga stronę

pewnie że cała ropa nie zostanie wydobyta, bo by sie ziemia zapadła vide tąpnięcia. wystarczy że zamiast śmieci pakowac do ziemi to jeszcze wydobywaja węgiel w Twoich okolicach....

[Erbit]

JA SIE PRZEJMUJE!!

Kava, kavula, kaveńka....

dokładnie to widać, że sie przejmujesz a szkoda - bo zmarszczki Ciebie szybciej dopadną...

Na poważniej - kava ma racje co do jedngo: ropa to nie tylko paliwo. Udział ropy w przemyśle jest potężny jako surowca a nie jako paliwa). Niemniej powoli udaje się to zastępować (choć przyznam, że zastępowanie ropy w przemyśle idzie powoli - być może dlatego, że nikt się tym zbytnio nie martwi - poza kavą).

Natomias nie można patrzeć na Świat z poziomu biednej poski, gdzie z powodu stosunku cen do dochodów polaka tankujemy za 20zł. Mowa jest o obniżeniu okcyzy w poslce (nie na świecie) i obniżeniu podatków by rozkręcić koniunkturę... nie sama cena 'ropy' jest ważna...

Punkt widzenia kavy to punkt widzenia z poziomu globalnego problemu ropy i nie można mówić o obniżaniu podatków (podwyższaniu) bo takie działania niewiele zmienią - ropy tak czy siak zabraknie, a zmiana o kilka procen spowoduje, że czas wydobywania ropy skróci sie o 1%. Nie rozpatruj kava problemu globalnego w mikroskali ! Problem złóż ropy istnieje, problem akcyzy w polsce też i pomimo, że obydwa tyczą się ropy to i tak są to 2 różne tematy.

Twoje upieranie się powoduje, że robisz z na sobków a my z Ciebie osobę 'zakręconą' a sądze, że obydwie strony mają rację - Ty w miejscu problemu z kończeniem się złóż ropy a my w miejscu wysokości ceny paliwa w polsce (i mechanizmu jakim jest manipulowanie akcyzą, podatkami).

Pozdrawaim.

[kava]

tak jeszcze dla zainteresowanych:

https://www.suesupriano.com/audio/richardheinberg2.mp3

Szalenie ciekawy wywiad. Po angielsku, 12mb, mp3.