Legalne oprogramowanie dla firm

[KNS]

Witam,

Właśnie robię porządki na swoim komputerze.

Chcę mieć po prostu wszystko ładnie wyczyszczona i legalnie.

Chciałbym dowiedzieć się od was trochę o kontroli legalności oprogramowania.

Mam laptop kupiony na firmę i chcę być przygotowany itp.

Potrzebuje programów darmowych do zastosowań komercyjnych.

Będę zmuszony wykupić licencję na edytor tekstu, bo OpenOffice dla firm już niestety kosztuje.

Winrara zastąpiłem 7-zipem.

Stronki edytuje HateML Pro.

Do grafiki mam GIMP-a.

Pocztę obieram - Thunderbirdem.

Strony przeglądam - Firefoxem.

I właściwie jak to jest. Znacie jakieś inne darmowe rozwiązania dla firm?

Czy podczas kontroli ja powinienem mieć już przygotowane licencję, w których jest napisane, że taki program jest za free dla firm?

Jak to jest z wszystkimi RAR-ami szablonów, templejtek, cmsów, które w sieci dostępne są za darmo?

Co do tych licencji, właśnie mam zakupioną aplikację, dokładnie to gre.

Tyle, że kupuje się kod, serial, key (jak kto lubi), po czym wpisuje się go na stronie producenta gry i się ja pobiera.

Jest oryginalna, działają oryginalne serwery, tyle, że papierka na to nie mam...

[sleaquit]

Witam,

Właśnie robię porządki na swoim komputerze.

Chcę mieć po prostu wszystko ładnie wyczyszczona i legalnie.

Chciałbym dowiedzieć się od was trochę o kontroli legalności oprogramowania.

Mam laptop kupiony na firmę i chcę być przygotowany itp.

Potrzebuje programów darmowych do zastosowań komercyjnych.

Będę zmuszony wykupić licencję na edytor tekstu, bo OpenOffice dla firm już niestety kosztuje.

Winrara zastąpiłem 7-zipem.

Stronki edytuje HateML Pro.

Do grafiki mam GIMP-a.

Pocztę obieram - Thunderbirdem.

Strony przeglądam - Firefoxem.

I właściwie jak to jest. Znacie jakieś inne darmowe rozwiązania dla firm?

Czy podczas kontroli ja powinienem mieć już przygotowane licencję, w których jest napisane, że taki program jest za free dla firm?

Jak to jest z wszystkimi RAR-ami szablonów, templejtek, cmsów, które w sieci dostępne są za darmo?

Co do tych licencji, właśnie mam zakupioną aplikację, dokładnie to gre.

Tyle, że kupuje się kod, serial, key (jak kto lubi), po czym wpisuje się go na stronie producenta gry i się ja pobiera.

Jest oryginalna, działają oryginalne serwery, tyle, że papierka na to nie mam...

dobrze znam sprawe skonfiskowania kompa na tej podstawie - o rozne rary, mp3 i filmy nie zawracali sobie glowy mimo ze byly na dysku, sporzadzili liste tylko uruchamialnych programow i o ich dowody zakupu/licencje wystapili, przy czym uwzgledniali tylo nowsze wersje np nie przyczepili sie do corela 5

nie poprosili tez o potwierdzenie w wypadku programow o ktorych powszechnie wiadomo ze sa darmowe (thunderbird, winamp, 7zip itd)

odnosnie seriala - zalezy jak go nabyles. np na allegro mozna kupic seriale gier blizzarda i potem pobrac - w tym wypadku nie otrzymujesz paragonu/faktury a nie majac pudelka czy orginalnego nosnika nie masz zadnego dowodu poza linkiem do aukcji z 'legalnymi serialami'

edit: jezeli natomiast kupiles kod u dystrybutora kodow - dostarczenie potwierdzenia przelewu wystarczy

[KNS]

Ale to są jacyś profesjonalni ludzi, którzy wiedzą o co chodzi i można z nimi pogadać, czy policja po jednym kursie?

[dMien]

Fakt, też słyszałem, że mogą się nawet doczepić do narzędzi OpenSource. Używając takiego programu powinieneś zapłacić podatek jak od podobnego komercyjnego narzędzia, inaczej zostanie to potraktowane jako darowizna, od której nie zapłaciłeś... JAKOŚ TAK. Dla mnie to wszystko jest chore. Chodzi o to, że trzeba cokolwiek zapłacić. Tak więc sprawę załatwia prenumerata jakiegoś magazynu komputerowego z płytą, na który mamy dowód zakupu.

A to nieprawda, że OOo jest płatny w zastosowaniach komercyjnych. Jest darmowy jak każde inne otwarte oprogramowanie. Może mówisz o jakichś specjalnych usługach dla firm (pomoc dla pracowników, dołączone podręczniki itp.)?

Abstrahując od "nielegalności" otwartych programów, powiedz na zamiennikach jakiś programów Ci zależy. Razem coś znajdziemy.

[Exe]

Podepnę się pod temat, jaki system linux jest najłatwiejszy pod instalację i pracę na nim?

[pc3t]

Ubuntu - masz tam od razu wszystko (przeglądarki, openoffice i masę innych programów - właściwie nic nie trzeba doinstalowywać).

Jeśli już coś będiesz doinstalowywał, to przez menedżer, praktycznie zero konsoli.

[JackDaniels]

POlicja nie dyskutuje, zgarnia kompa jesli jest podejrzenie o nielegalne oprogramowanie i nawet nie zaczynaj dyskusji

W momencie zabrania komputera w celach zabezpieczenia dowodow kieruj od razu swoje kroki do prokuratury i zglos przestepstwo o dzailaniu na szkode firmy (warunek jestes pewny ze na kompie nic nie ma co w jakis sposob mogloby byc uznane za nielegalne) podajesz informacje ze policja zarekwirowala twoj komputer w celach zabezpieczenia dowodow, a komputer jest twoim narzedziem pracy. W ciagu 48 godzin powinienes otrzymac komputer spowrotem, ale na prawde go czesza.

Rozwiazanie podaje na podstawie przykladu z Wroclawia.

Firma (nazwy nie podam) sprzedaje ogloszenia do GW i maja od nich udostepnione 5 komputerow GW w ktorych jest oprogramowanie do wprowadzania ogloszen bezposrednio do bazy GW z data publikacji, kolumna gdzie ma sie pokazac itp itd, na kompach nei ma mozliwosci instalacji niczego innego dla zwyklego smiertelnika.

W 2005 wpadla do firmy policja, wlasciciel mial oprocz tych 5 komputerow jeszcze jeden i wszystkie programy byly zakupione na firme z licencja, niestety faktury zakupu byly w firmie ksiegowej, gdzie trzyma swoja kompletna dokumentacje dla Fiskusa. Panowie zgarneli wszystkie 6 komputerow nie sluchajac tlumaczen. Facet zadzwonil do GW z informacja ze nie moze pracowac i dlaczego. GW powiedziala co ma zrobic, zrobil, dwie godziny pozniej mial nowe komputery od GW a wlasne odzyskal po 2 dniach.

Warunek na kompie nie ma nic podejrzanego, nawet MP3 no chyba ze zakupiles w jakims sklepie sprzedajacym MP3 i mozesz to udowodnic

[dMien]

Exe, jak masz mocniejszy komputer, to ciekawy jest też Kubuntu (Ubuntu z KDE), taki troszkę wybajerzony, ale wygląda dużo lepiej niż Aero w Viście.

[General_Depet]

Będę zmuszony wykupić licencję na edytor tekstu, bo OpenOffice dla firm już niestety kosztuje.

Możesz podać źródło tej informacji ?

[nrm]

Będę zmuszony wykupić licencję na edytor tekstu, bo OpenOffice dla firm już niestety kosztuje.

Możesz podać źródło tej informacji ?

Nie ma potrzeby, jest nieprawdziwa.

[Kleszcz]

Potrzebuje programów darmowych do zastosowań komercyjnych.

Będę zmuszony wykupić licencję na edytor tekstu, bo OpenOffice dla firm już niestety kosztuje.

https://openoffice.pl/forum.php?a=tree&id=8

Do edycji HTML polecam kED2 lub Notepad++

A jeśli chodzi o kontrolę nie widzę innego sposobu jak folder (na pulpicie ) nazwany np. licencje, dowody zakupu etc. a w nim wszystko to co potrzebne.

Pobieranie z internetu multimediów z tego co wiem nie jest nielegalne - niezgodne z prawem jest ich rozpowszechnianie więc jeśli masz na komputerze mp3 i nie ma dowodów, że je rozpowszechniasz to chyba nie ma się czego obawiać.

[Exe]

Pobieranie z internetu multimediów z tego co wiem nie jest nielegalne - niezgodne z prawem jest ich rozpowszechnianie więc jeśli masz na komputerze mp3 i nie ma dowodów, że je rozpowszechniasz to chyba nie ma się czego obawiać.

Chyba, to za mało, żeby być pewnym

[Kleszcz]

Chyba, to za mało, żeby być pewnym

Z policją i innymi urzędami nigdy nic nie wiadomo.

[SilverT]

do edycji kodu polecam PSPad - darmowy w zastosowaniach komercyjnych

a co do openoffice to faktycznie mi też się kiedyś obiło o uszy, że jeżeli chcemy mieć go na firmę to powinniśmy zakupić jakiś nośnik czy coś, dokładnie już nie pamiętam.

ps. fakt pobieranie jest "legalne" ale w takim wypadku jeśli posiadasz coś takiego na kompie możesz zapomnieć, że szybko odzyskasz sprzęt

[Virusek]

dla niektórych programów ciężko znaleźć dobre zastępstwo

jak np. dla photoshopa czy programu axure (program do tworzenia prototypów stron)

trzeba po prostu je kupić