czy nielegalne oprogramowanie zostawia ślady na grafice

[kava]

w pliku zostaje zapisana informacja o sofcie, ale tak jak pisze Hellz - tylko o tym.

Przy grafice wykorzystanej do layoutu, jesli ten ktos kto to robi sie zna, nie bedzie tego zapisu, poniewaz te informacje zostana usuniete.

Robilam ostatnio miniatury zdjęć 120x90 pix, przy prostym zapisie w kompresją 30% miały one po 15kb, natomiast po usunięciu exifu, miniatury i kompresji 60%, miały po 4 kb.

Roznica jest duza, usuwa sie te dane ze wzgledow praktycznych. Z piractwem nie ma to nic wspólnego.

[yourfate]

Faktycznie faktury nie dostaniesz ale osoba taka po wywiazaniu sie z umowy musi wystawic Ci rachunek na podstawie ktorego Ty wyplacisz jej pieniadze. Pamietaj o tym, ze musisz takiej osobie pozniej PITa wystawic i dopelnic wszystkich formalnosci fiskalnych. 

BD a jak miałby wyglądać taki rachunek? Bo przecież ta osoba nie posiada pieczątki firmowej standardowo przybijanej na rachunkach. Więc tylko tekst z podpisem tej osoby? Czy wiesz może czy taki rachunek jest dowodem księgowym który później musze zachować jesli bedę chciał wliczyć wydatek na layout jako koszt uzyskania przychodu? Bo szczerze mówiąc to myślałem, zę wystarczy sama umowa o dzieło (bez rachunku zleceniobiorcy) aby zaliczyć ten wydatek jako KUP.

[BD]

BD a jak miałby wyglądać taki rachunek? Bo przecież ta osoba nie posiada pieczątki firmowej standardowo przybijanej na rachunkach. Więc tylko tekst z podpisem tej osoby? Czy wiesz może czy taki rachunek jest dowodem księgowym który później musze zachować jesli bedę chciał wliczyć wydatek na layout jako koszt uzyskania przychodu? Bo szczerze mówiąc to myślałem, zę wystarczy sama umowa o dzieło (bez rachunku zleceniobiorcy) aby zaliczyć ten wydatek jako KUP.

Juz Ci napisze jak to wyglada w moim przypadku. Piszac np artykul dla gazety podpisuje umowe o dzielo. Po napisaniu artykulu kiedy juz znana jest jego cena (placa od ilosci znakow) dostaje rachunek, ktory podpisuje i odsylam do wydawcy. Oczywiscie ja jestem wystawca rachunku i widnieje na nim wylacznie moj podpis (nie prowadze dzialalnosci).

Sam wyglada rachunku jest bardzo prosty i zawiera:

- moje dane osobowe,

- informacje czego dotyczy dany rachunek (numer umow),

- kalkulacje ceny

- podpis

Calosc jest napisana w Wordzie, wydrukowana na zwyklej kartce A4 w 2 kopiach.

Skoro wszyscy chca ode mnie takich rachunkow to raczej sa one do czegos potrzebne. Placacy musi sie jakos rozliczyc i wpuscic sobie w koszty moja usluge. Moim zdaniem robi to wlasnie na podstawie rachunku, ktorzy nalezy pozniej przechowywac w papierach na wypadek kontroli. Zleceniodawca musi na koniec roku wystawic odpowiedniego PITa a wczesniej potracic podatek.

PS

Mozesz rowniez kupic sprzet od prywatnej osoby do firmy. Rowniez spisuje sie umowy i wpuszcza w koszty.

[yourfate]

BD dzięki za szczegółową odpowiedź :mrgreen: