Laptop dla pracownika

[s4lc]

witam,

jaki teraz można dostać w tej cenie najlepszy laptopik dla pracownika?

15'', laptop ma być bardziej stacjonarny, dobry pod linuksa (sterowniki)

ma służyć do przeglądania netu oraz prac biurowych

zamierzam na nim rozpocząć swoją przygodę z linuksem

w którym jestem kompletnie zielony

[Gość]

Pytanie podstawowe - używany czy nowy?

[David23]

witaj

za 1500 netto mysle ze cos wybierzesz

ja kupilem rok temu za cenę 1500 brutto lapka, pod maską ma procesor dwu rdzeniowy core duo 2.2 Ghz, 1 GB DDR2, Dysk 120 GB, Matryca 15', bez systemu a stery sciaglem od producenta, smiga na nim linux jak i windows a dokladnie to jest model HP 530, jestem zadowolny do dzis. Mysle ze w sam raz nadaje sie do pracy w biurze i do Internetu, polecam z tych serii.

Pozdawiam

[kolryb29]

VBI/Compal. tanie rozwiązanie, a wygodne, ze sterami zazwyczaj jak do PC.

[s4lc]

używany czy nowy?

nowy oczywiście, nie zależy mi na jakiejś super bogatej wersji bo wiem że to najniższa półka cenowa

[Czachapl]

nowy oczywiście, nie zależy mi na jakiejś super bogatej wersji bo wiem że to najniższa półka cenowa

No co ty na jakimś szajsie będziesz pracował??

Myślałem ze ty tylko preferujesz górna półkę

[Szemron]

Procesor Core Duo to może zbyt wiele, jak szukasz czegoś taniego. Spraw sobie Dual-Core.

Pamięć 2GB na początek wystarczy, później można chyba dołożyć.

Dysk jeśli to dla prac biurowych, to 160 MB starczy w zupełności.

Jeśli chodzi o firmę, to ostatnio są popularne HP, tylko nie daj bóg, coś Ci się zacznie pierniczyć...

Mojej dziewczynie zepsuła się klawiatura. Po kilku dniach użytkowania nie dało się wciskać niektórych przycisków.

Zatem klawiatura do wymiany. Jak wygląda nowa? Ma trzy klawisze "K", zamiast "J" i zamiast jednego "Alt"

Ale przynajmniej się dają wciskać...

Wcześniej poszedł mi też zasilacz. Komp łącznie był ze 3 razy oddawany. Nie mogę polecić tej firmy.

[Gość]

160 MB? Chyba GB...

[_kUtek_]

1GB ramu spokojnie Ci wystarczy, o ile faktycznie chcesz komputer do przeglądania sieci i prac biurowych i nie będziesz instalował compizów i innych zbędnych bajerów.

2 rdzenie procka? Po co? Jeżeli nie instalujesz Gentoo, to spokojnie jeden Ci wystarczy - no chyba, że bardzo lubisz się z flashem. Niestety flash + Linux potrafi zająć ponad 50% dwurdzeniowca.

Ale żeby nie być gołosłownym: firefox+pidgin+mocp+dropbox @ Xfce = 297MiB ramu zajętego, CPU ~4%. Dysku też dużego nie potrzebujesz. Sam wiesz najlepiej jakie masz potrzeby, aczkolwiek weź pod uwagę, że nawet te najbardziej przyjazne userowi dystrybucje (jak openSUSE czy inne Ubuntu) zajmują o wiele mniej miejsca jak Windows.

A, co do karty graficznej - jakiś Intel spokojnie wystarczy. Ja mam X3100 i spisuje się dobrze, nawet jak w ET czasem chcę popykać to nie ma problemów. ;-)

Producent? HP ma straszne klawiatury, ale da się przeżyć - ja po roku tylko 3 klawiszy nie mam, z czego 2 sam wypierdzieliłem, jak klawiaturę czyściłem (przypadkiem), "o" wypadło samo niestety tuż po zakupie. Reszta się trzyma. Co do reszty, to średnio się interesuje. Nawet nie patrz na ceny Dellów czy Soniaków.

[luq]

Pamiętaj że przesiadka na linuxa najczęściej oznacza mnóstwo straconego czasu na ciągłe dogrywanie sterowników, dociąganie jakichś paczek i innych rzeczy. Generalnie linux jest systemem dla ludzi, którzy mają nadmiar wolnego czasu i nie wiedzą co z nim zrobić. Chcesz spokojnie popracować - zainwestuj w Windę.

[Szemron]

160 MB? Chyba GB...

Oczywiście, że GB. Najmocniej przepraszam za literówkę.

[_kUtek_]

luq: moim zdaniem to jest kwestia przyzwyczajenia. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, jak bardzo system oparty na jądrze Linux możemy dopasować do swoich potrzeb, to naprawdę do Windowsa nie chce się wracać.

Ale faktem jest, że trzeba trochę się "pomęczyć" (po 4 latach korzystania z Linuksa nie widzę innego sposobu konfiguracji, jak /etc, myszka odchodzi do lamusa u mnie ).

No i każdy nowy Windows ma coraz to większe wymagania, nie wiem jak Wy, ale ja nie widzę sensu zmieniać komputer nawet co 3 lata, jeżeli działa - bo każde oprogramowanie, które potrzebuję spokojnie będzie działało jeszcze przez kilka dobrych lat na tym 1GB ramu, który mam w tym laptoku. Lepiej kupić sobie piwo, nowy serwer i paczkę fajek. ;-)

[nrm]

Pamiętaj że przesiadka na linuxa najczęściej oznacza mnóstwo straconego czasu na ciągłe dogrywanie sterowników, dociąganie jakichś paczek i innych rzeczy. Generalnie linux jest systemem dla ludzi, którzy mają nadmiar wolnego czasu i nie wiedzą co z nim zrobić. Chcesz spokojnie popracować - zainwestuj w Windę.

Mocno przesadzone.

Wczoraj zainstalowałem Ubuntu remix na Netbooku HP. Bez problemu, dograłem kilka potrzebnych programów, zainstalowałem dropboxa i już. Działa. Z laptopem to samo. Sprzęt się nie zmienia, żeby ciągle coś dogrywać nowego

[_kUtek_]

Byłoby mi bardzo miło, gdybyś mógł te słowa potwierdzić za pół roku po kilkunastu update i upgrade do 9.10. Niestety wątpię, aby to było możliwe. Na potwierdzenie moich słów polecam zajrzeć na forum.ubuntu.pl i przejrzeć kilka wątków - nie da się żadnego systemu z jądrem Linux/BSD używać bez podstawowej chociaż znajomości basha i /etc. Ale ma to też swoje dobre strony - elastyczność.

[websign]

Pamiętaj że przesiadka na linuxa najczęściej oznacza mnóstwo straconego czasu na ciągłe dogrywanie sterowników, dociąganie jakichś paczek i innych rzeczy. Generalnie linux jest systemem dla ludzi, którzy mają nadmiar wolnego czasu i nie wiedzą co z nim zrobić. Chcesz spokojnie popracować - zainwestuj w Windę.

Z tym muszę się zgodzić. Też tak uważam, no chyba że w przeciągu ostatnich 2 lat coś się zmieniło. Czasami żeby coś zainstalować, trzeba było w linuxie bawić się dobre kilka godzin, a nie każdy ma na to czas i ochotę.