pozycjonowanie a urlop

[kruzyk]

witam jako ze od tej soboty (chwale sie) ide na 3 tygodniowy urlop, tak wiec internet out...

i moje pytanie: czy skoro teraz dodaje srednio ok 5 wpisow do katalogow, to czy jak przerwe na 3 tygodnie to sie nic nie stanie? i czy jak wroce to moge zaczac znowu dodawac po 5 wpisow do katalogow ? czy moze Google sie wzburzy za ten przestoj?

[nrm]

google tylko czeka aż wyjedziesz na urlop.

[Kil Bill]

Niezbadane są wyroki Google

Nic nie można ci doradzić

To jak pytanie czy jutro bedzie podmuch wiatru

[kruzyk]

aha :cry:

myslalem ze ktos moze ma jakies doswiadczenia z czyms takim...

[Kil Bill]

Królu boży

Pozycjonowanie jest skomplikowane.

Tydzień w pozycjonowaniu dla engina Googla to jak dla ciebie 15 minut

Pozycjonowanie składa się z wielu cegiełek

Nazwijmy przzykładowo że jest to 100 cegiełek i związków skutkowo przyczynowych pomiędzy nimi.

Wypisując te wszystkie zalezności i biorąć po uwage że powiedzmy znasz tylko 90 tych cegiełek .Oraz biorąc pod uwagę że wyszukiwarki są nieprzewidywalne(szukaj wątku o obecnym urlopie robotów )

Moższ jechać na urlop i olać spokojnie wrócisz zrobisz

[kruzyk]

kill bill wiem wiem, jak wroce to powolutku zaczne dodawac linki... jak spadne to bede wiedzial za co

[nrm]

ludzie, ludzie, coraz głupsze pytania wymyslacie. myślałem, że nic nie przebije "zmiany grafiki a spadku w google" :mrgreen: a jednak.

zastanówcie się jaki "w przyrodzie" jest przyrost linkow? staly po 5,10 linkow dziennie/tygodniowo/miesiecznie??? Przeciez prawdziwy przyrost linkow jest czytym spontanem (jak mawia teraz mlodziez) dzisiaj 5, jutro 2, pojutrze nic. przeciez dla googla bardziej naturalnym jest taki zmienny przyrost (oczywiscie caly czas w jakis granicach) niz co x dni po x linkow. to dopiero jest podejrzane. :!: *

* na szczescie w zwiazku z roznym czasem indexacji roznych stron nie wszystko idzie razem. ale tym samym ty sobie ustalasz dzienne ramy po x linkow a dla googla sa to zupelnie inne liczby dzisiaj zideksuje 1 katalog, jutro nic, pojutrze pozostale x linkow

wyluzujcie bo popadacie w coraz to wieksze paranoje i tworzycie nowe spiskowe teorie. a panowie z googla jakby poczytali to mieli by ubaw czego to ludzie nie wymyślą

[kruzyk]

ale ja to wiem, mi chopdzilo tylko o "dziure" 2 tygodni (przez pierwszy jeszcze pewnie bedzie indexowac linki zalegle...)i wznowienie...

[Kil Bill]

Cicho Normanos :roll: oni się tym przemują poważnie. :mrgreen:

Udawajmy że my też :mrgreen:

Zrobimy sobie potem ranking crazy topiców 8)

[zero3]

kruzyk jedź na ten urlop, życzę Ci extra pogody i fajnych wrażeń. odpocznij od wyszukiwarek

Zrobimy sobie potem ranking crazy topiców

yesss!

[mf]

Jedziesz na urlop? A na jakie frazy pozycjonujesz? ;-)

najgorszego czego możesz się obawiać to awarii serwera i nieobecności strony w necie. Googiel też ma urlop jak widać wiec milego odpoczynku.

Ja na urlop pojade moze w przyszlym roku

[jimmi]

kruzyk miłego urlopu, a co sie stanie przez te 3 tygodnie to nie wiadomo zupełnie ale moze google też wróci z urlopu.

zero3, kill bill zrobimy sobie top listę z topic'ów ?

[zero3]

jasne, ze tak

autor najśmieszniejszego otrzyma pod koniec roku tytuł seokaktusa

[Kil Bill]

autor najśmieszniejszego otrzyma pod koniec roku tytuł seokaktusa

Na baterię??? :shock: :mrgreen:

[kruzyk]

Dzieki za mile zyczenia

Mam nadzieje ze serwer mi niespodzianki nie zrobi... to samo z linkami - ze nagle katalogi nie zaczna znikac razem z moimi linkami ale chyba przewrazliwiony jestem - jak pisalem ostatnio boje sie nawet title zmieniac bo a noz spadne... no ale kto nie ryzykuje ten nie zdobywa...

pozdr.