programista + designer + grafik w jednym

[jimmi]

kava do dobrego programowania na pewno trzeba mieć smykałke ale jak sama jesteś przykładem ze mozna się czegos nauczyc z tych dziedzin

[vel]

Grafik i programista - małżeństwo z rozsądku

heh, moja żona też nie zna się na grafice. czyżby małżeństwo z miłości :roll:

czyli widzę, że nie jestem jakiś niedorozwinięty przyglądając się przebiegowi dyskusji. z programowaniem sobie radzę, xhtml z css dzięki normanosowi też sobie już radzę, layout prosty zrobię, grafikę prostacką też. ale na malunki się nie piszę

[wuel]

zdjęcia też zrobi a i kurpiowską wycinankę.

Nie umniejszam tu wartości rysowaniu, jeżeli tak to odebrałeś. Można nauczyć się wiernie rysować. Zgodnie z zasadami tj. proporcje, anatomia etc. Jednak taka praca nie będzie wybitna.

Z malowaniem sprawa się już przedstawia nieco trudniej.

pzdr.

[zero3]

wuel ja użyłem słowa 'rysowanie' dla określenia całości działań plastycznych być może to nieco infantylne określenie ale co tam...

w każdej technice można być wybitnym artychą lub rzemieślnikiem, niezależnie czy to rysowanie pastelami czy malowanie czymkolwiek czy robienie zdjęć aparatem rtg trudność i zarazem łatwość jednaka.

[Rafal]

Więc dlaczego jak czytam ogłoszenia o pracę to jeszcze nie spełniam wszystkich wymagań !?

Prawo jazdy?

Ze wszystkiego nie da się być dobrym, bo przecież nie ma czasu, żeby wszystkiego się nauczyć.

Ja już zajmowałem się elektroniką (dawno temu jak jeszcze nie miałem komputera), potem jak już miałem ogólną wiedzę o komputerach: programowanie w Visual Basic, montaż i obróbka wideo, zacząłem nawet coś z grafiki. Później internet, aż doszło do SEO i chyba wreszcie znalazłem coś, co mnie na prawdę fascynuje.

Jednak chyba nadal umiem posługiwać się lutownicą. W ogóle bardziej lubię hardware, itp. Software raczej z konieczności.

A grafika...? Na 1. semestrze miałem przedmiot Graficzny Zapis Konstrukcji - zdałem tylko dzięki temu, że wykułem się na pamięć Polskich Norm, bo z rysowaniem było kiepsko. A Autocada nienawidzę. Dobrze, że koszmar się skończył, a Google nie ocenia wyglądu strony.

Zamierzam się nauczyć jeszcze PHP (jestem w trakcie) oraz zagadnień związanych z marketingiem (już zamówiłem 2 książki). W tym kierunku idę. Oczywiście jeszcze studia, ale tam nauczę się zupełnie innych rzeczy, również przydatnych w dzisiejszych czasach.

Kończę, żeby bloga z tego nie robić.

[mrtn]

A ja mam nieco odmienne zdanie - można być dobrym w klku dziedzinach (a nawet trzeba) - oczywiście bez superspecjalizacji. Po prostu ludzie się wstydzą powiedzieć, że potrafią coś więcej.

Jak odchodziłem z pracy zatrudniałem na moje miejsce chłopka, który miał przede wszystkim być dobry jako webmaster w zakresie PHP+MYSQL+HTML/XHTM. Oczywiście dobrze, żeby znał grafikę, ale takiego nie było .. okazało się, że chłopak którego wybralismy robi za******e zdjęcia, ale się do tego nie przyznawał bo by źle wyglądało, że taki humanista (acha i sobie w domu te zdjęcia poprawiał phtoshopem).

Nie przesadzajmy ze specjalizacją:

HTML to żadna specjalizacja! to tylko jedna z metod prezentacji danych i każdy kto pracuje z interejsami użytkowników go zna. Nauka samego HTML'a może zając tydzień. (gorzej z css'em ;-) ).

Tak samo znajomośc samego PHP jest niczym wielkim - PHP to sosunkowo prosty, ograniczony język programowania o składni zbliżonej nieco do C++. Dlatego też jeżeli mówimy o aboslutnym techncznym minimum WWW to jest to

MYSQL + PHP + KOD HTML + JAVSCIRPT. -

Tak samo GRAFIK minimum to obsługa rastrów (PHOTOSHOP czy PAINTSHOP), Wektrów (COREL, MACROMEDIA, DESIGNER). I znajomość podstawowych formatów: JPG, TIFF, EPS, PDF, PSD .. i oczywiście umiejętność wykonania np.: prostego szkicu w perspektywie "z ręki".

Z kolei zajmowanie się wszystkim może odnieść bardzo dobry skutek, ale trzeba wiedzieć gdzie są własne granice. "Przejechałem się" przez wszystkie wymienione dziedziny, ale sukcesy zwdzięczam przekonaniu nie o własnej wyższości a o własnej niewiedzy. Czyli nie wiesz zapytaj się, nie rozumiesz przyznaj się, zrobiłeś błąd popraw - nie ukrywaj, nie potrafisz - naucz się -> za trudne daj zarobić innym.

Znajomość każdej z tych dziedzin potrafi mi wykryć ignoratów, którzy udają specjalistów a tymczasem wiedzą mniej ode mnie.

Podobnie jest tu na forum - spotykamy śmiesznych mądralińskich, ale też ludzi przed którymi mam duży szacunek - tak było na spotkaniu pozycjonerów we Wrocławiu - myślałem, że spotkam się z "młodzieżą z forum" i bałem się "dzieciaków" - tymczasem spotkałem prawdziwych, doświadczonych specjalistów i znowu musiałem nabrać pokory dla swojej wiedzy z zakresu pozycjonowania (i nie tylko).

[Hellz]

Ok, może to głupio zabrzmi... ale nie każdy może się nauczyć robienia stron i programowania. Poprostu, jedni robią dobrze to, a drudzy coś innego. Można się uczyć wszystkiego po trochu do pewnego poziomu. Każdy się może w html nauczyć, że akapit zaczyna się od < p > jednak niektórzy poprostu tego nie czują. Nie mogą sobie wyobrazić, dlaczego te 7 divów jest tak ustawionych i dlaczego akurat 6 ma mieć margin 10px. Są pewne ograniczenia i tyle.

Oczywiście, większość osób z tego forum prezentuje taki poziom w tych dziedzinach, że może nam się wydawac, iż każdy to potrafi, albo może się nauczyć. Ale nie wierzę w to, że każdy może napisać skomplikowaną aplikację w php - to jest jak rozwiązanie zadania z matematyki/logiki. Jestem na studiach humanistycznych, gdy gościu na logice tłumaczył jakieś przykłady, w których trzeba było operować kwantyfikatorami, spójnikami logicznymi itp. , to dla mnie była to pestka i kończyłem szybciutko. Jednak reszta, głównie kobiety - humanistki, miały z tym zdecydowane problemy, mimo że w teście inteligencji wyjdzie im iq ok 130.

Do dobrego programowania, robienia stron czy grafiki trzeba mieć zdolności. Nie wierzę, żeby istniał ktoś, kto jest dobry we wszystkich tych gałęziach, byłby to prawdziwy fenomen. Oczywiście, można się nauczyć wszystkiego do poziomu rzemieślnika, ale na poziom artysty trzeba mieć wrodzony talent.

[Kil Bill]

ale na poziom artysty trzeba mieć wrodzony talent.

Czas Czas i jeszczae raz czas ludzie utalentowani są ale 24 godziny doby to mało

[intruder2600]

ja jestem na studiach o profilu artystycznym i za rok bede magistrem sztuki :mrgreen:

i powiem tak: moj poziom w porownaniu do innych jezeli chodzi o przedmioty takie jak rysunek czy malarstwo - jest beznadziejny - malo co mnie ze studiów nie wywalili. Jedyne co moge o sobie powiedziec to to ze nauczyli mnie tam dobrze kadrowac, dobierac kolory i kompozycje.

w efekcie jest nas jakies 10 osob na specjalizacji "projektowanie graficzne" i ja z jednym kumplem rzadze - po prostu kwestia wprawy, i jedna dziewczyna tez jest bardzo dobra ale za wolno jej to idzie - robi ladne plakaty ale do stron sie nie nadaje.

Cala reszta mimo ze im nie dorownuje do piet w zakresie sysunku czy malarsta robi takie strony i projekty graficzne ze nie jeden licealista robi lepsze - talent nie wystarczy, jedyne czego trzeba to obserwowac innych i systematycznie nad tym pracowac.

pozdrawiam,

[wuel]

Hehe, do tej pory, chyba każdy nauczyciel/wykładowca zw. z rysunkiem, malarstwem etc powtarzał mi, że talent to tylko kilka procent, reszta to dobra wola/pracowitość studenta.

pzdr.

[keczerad]

Nie przesadzajmy ze specjalizacją:

HTML to żadna specjalizacja! to tylko jedna z metod prezentacji danych i każdy kto pracuje z interejsami użytkowników go zna. Nauka samego HTML'a może zając tydzień. (gorzej z css'em ;-) ).

tak, jasne to widac na duuuuzej ilosc witryn, w3c to slowo z kosmosu 3 miliony "alt" swietlnych

Tak samo znajomośc samego PHP jest niczym wielkim

to tez widac, rzadko ktory "programista" wie co to jest jakikolwiek system szablonow.

Z kolei zajmowanie się wszystkim może odnieść bardzo dobry skutek, ale trzeba wiedzieć gdzie są własne granice. "Przejechałem się" przez wszystkie wymienione dziedziny, ale sukcesy zwdzięczam przekonaniu nie o własnej wyższości a o własnej niewiedzy. Czyli nie wiesz zapytaj się, nie rozumiesz przyznaj się, zrobiłeś błąd popraw - nie ukrywaj, nie potrafisz - naucz się -> za trudne daj zarobić innym.

To akurat swieta prawda

Znajomość każdej z tych dziedzin potrafi mi wykryć ignoratów, którzy udają specjalistów a tymczasem wiedzą mniej ode mnie. 

możliwe ze tak jest ale czasami sa poprostu lepsi i trzeba sie z tym pogodzic

pokory dla swojej wiedzy z zakresu pozycjonowania (i nie tylko).

skromnosc to podstawa zawsze mozna spotkac madrzejszych od siebie, i nawet trzeba zakaldac ze ich sie spotka.

Ja akurat znam HTML,CSS, JavaScript, wiem co to w3c i pisze zgodnie z ty m, uzywam smartów i pisze w PHP, znam MYSQL i MSSQL włacznie z TSQL, moze za duzo powiedziane ze znam Action Scripta, ale jak ktos by mi cos zlecił napewno cos bym napisał, VB też znam i pisze czynnie, ostanio nawet w c#.net zrobilem mały interfejsik do sklepu internetowego napisanego w PHP , zreszta bardzo łatwo sie tam pisze wiec nie ma co narzekac na MS, a i z jednym WAS zaskocze umiem pisac aplikacje (add-on) pod SAP Bussines One. Zreszta nie ma dla mnie rzeczy nie mozliwych, problem w odnalezieniu właściwej i najkrotszej drogi.

Ale nie umiem projektowac grafiki, ale tu wspiera mnie kolega.

[mrtn]

Będę bronił mojej tezy, że htmla można nauczyć się w tydizeń, a CSS opanować w drugi. Dwa tygodnie to aż za dużo. I nie jest żadnym argumentem, że jełopy piszą strony 5 lat i się nie nauczyły. Jeżeli ktoś twrzy nawet 10 lat to może sie okazać, że na naukę poświęcił w sumie dwa dni . Nauka to jet czytanie, poznawanie i akcepotowanienowych rzeczy. Więc naprawdę na naukę tego co robimy nie potrzeba lat. Po prostu powiedzmy sobie szczerze ile czasu poświęcamy na naukę ??

[Hellz]

Ok, ale musisz zrozumieć, że nigdy nie będzie tak, że wszyscy osiągniemy ten sam poziom. Jedni się mogą nauczyć więcej i szybciej, a inni nie. Równie dobrze jakiś humanista mógłby powiedzieć, że cośtam, przecież to takie łatwe, nauczenie tego zabrało mi tyle... Nie ma tak dobrze, jedni się nadają do tego, inni do tamtego i nie chodzi tylko o ilość włożonej pracy. Niezależnie jak ciężko bym zapiepszał na treningach, to i tak nie będę biegał tak szybko jak Michael Johnson, poprostu to jest natura, genetyka, wrodzone...

Dzięki ciężkiej pracy można osiągnąć dużo, ale nie każdy może być mistrzem w dowolnej dziedzinie, same checi i poświęcony czas nie wystarczą. Prosty przykład: mam na uczelni doktora, dość znany autor, w polskich książkach dotyczących jego dziedziny jest często cytowany. Niewątpliwie bardzo inteligentny człowiek, ale już po 50dziesiątce. Jednak, mimo, że chciał i poświęcił na to czas, nie nauczył się html na takim poziomie, żeby jego witryna domowa rzucała na kolana. Poprostu brak talentu w tym kierunku.

Poza tym, nie wierzę, żeby ktoś się nauczył całego html w tydzień, to nie możliwe. Chyba, że dla Ciebie cały html to tylko wrzucenie layoutu do tabeli, wtedy zgoda... To, żeby mieć w głowie wszystkie polecenia, wiedzieć, kiedy ich najlepiej użyć wymaga czasu i wielu ćwiczeń, sucha nauka na pamięć niewiele pomoże.

[michal1991]

A ja sie też pochwale co umiem:

:arrow: HTML- ucze się (nawet stronke spróbowałem na div'ach zrobić i całkiem całkiem mi to wyszło:D)

:arrow: PHP- NIC

:arrow: Grafika- NIC

:arrow: C++- troche się uczyłem (przeczytałem jedną książke dla początkujących, fajne to[c++] jest)

:arrow: Flash- NIC

:arrow: Pozycjaonowanie- czytam te forum, proste to jest:D

To chyba wszystko jak coś ominołem to raczej tego nie umiem...

Ale w porównaniu z moimi kolegami to ja jestem boski.

[mrtn]

widzisz Hellz obydwoje mamy racje Dosknoalenie sztuki może trwac latami. Ale to co robimy do było, jest i będzie rzemiosło. na szczęście dla nas wieksozść ludzi ulega złudnemu wrażeniu, że sa dobrzy i przestaja się uczyć za wczesnie.

Ostatnio "odkryłem" (bo inni już to wiedzą), że rozdzielenie php - html - css zmienia i upraszcza sposób programowania seriwsów. Ba ... jeżeli ktoś programuje obiektowo na klasach, jest wstanie w zasadzie identyfikować obiekty na każdym poziomie . Ciężko tylko po czymś takim wrócic do "uzdatniania" oscommmerca. Czas na cmsy i inne oprogramowanie na divach.